wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
wyprawka dla malucha
Autor Wiadomość
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2008-04-07, 20:38   

Moja siostra też tak tryskała mlekiem, ale po jakimś czasie się unormowało. Na początku na obu piersiach miała pieluchy i one itak przeciekały, a teraz wkładki spokojnie wystarczają...
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-04-09, 16:04   

Gdzieś po 3 miesiącach mi się unormowała, z Mijką szybciej.
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2008-04-09, 22:58   

Mam jeden dylemat:
nie planuję karmić mieszankami, ale zakładam, że może Tomek będzie musiał w sytuacjach awaryjnych nakarmić Małego moim mlekiem z butelki. Będą to na pewno sporadyczne przypadki, więc nie zamierzam kupować np. sterylizatora do butelek. Jak mogę wysterylizować butelkę po takim karmieniu w domowych warunkach bez sterylizatora? Bo bez sterylizacji to chyba się nie da, tak?
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-04-09, 23:02   

YolaW napisał/a:
Jak mogę wysterylizować butelkę po takim karmieniu w domowych warunkach bez sterylizatora?
nop cóż, bierzesz garnek, nalewasz wodę i gotujesz... tylko nie zapomnij, bo jak się wygotuje to butelka się stopi, a konkretniej ten kołnierzyk u góry :)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2008-04-09, 23:21   

Lily Ty jak zwykle niezawodna :)
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-04-09, 23:23   

YolaW, ten sposób ma tę wadę, że twarda woda niestety powoduje osad i butelki stają się "mętne", to znaczy nie są już przezroczyste. Może można jakoś tę wodę zmiękczyć, ale nie wiem jak...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2008-04-09, 23:26   

Lily myślę, że u mnie będzie to tak sporadyczne, że nie muszę się tym przejmować....chyba...
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-04-10, 09:28   

Jak dziecko jest większe to wystarczy umyć dziecięcym mydełkiem.
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
martka 


Pomogła: 88 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 3822
Skąd: UK
Wysłany: 2008-04-10, 09:30   

YolaW, ja uzywalam tabletek sterylizujacych hxxp://www.gagu.pl/1,468,9300,Milton,tabletki_dezynfekuj%B1ce_do_rozpuszczania_w_wodzie.html]milton

tutaj sa sporo tansze :roll:

teraz i tak kupilismy sterylizator parowy, bo codziennie uzywam laktatora i podaje witaminy w butelkach, ale te tebletki sie super sprawdzaly.
 
 
 
zina 


Pomogła: 93 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6308
Wysłany: 2008-04-10, 10:06   

Na poczatku tez sterylizowalam miltonem ale teraz najpierw mocze w cieplej wodzie z plynem ecover a potem przelewam wrzatkiem z czajnika.
Uzywam butli sporadycznie ale jednak to byla dobra inwestycja bo jednak sie przydaje :-)
 
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-09-27, 09:31   

pewien pomysl jak uniknac niechcianych prezentow:
hxxp://sklep.ekodzieciak.pl/kuferek-narodzinowy-nowosc-c-57.html?osCsid=abca924285bbad41b3b69cd1f19abbb4]hxxp://sklep.ekodzieciak.pl/kuferek-narodzinowy-nowosc-c-57.html?osCsid=abca924285bbad41b3b69cd1f19abbb4
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
nitka 
SzumiąceWMózguLiście


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 20 Cze 2007
Posty: 3490
Skąd: Isle of Man
Wysłany: 2009-01-11, 15:54   

odświeżam temat, jakem noga w tych sprawach, a zaczęłam się ostatnio bardzo niepokoić, że nic nie mam.
Lista jest, mam natomiast pytanie o materac do łóżeczka. Sprężynowy, czy gąbkowy? Gąbkowe tańsze o wiele, ale czy nie ma przeciwwskazań ortopedycznych?
_________________
cuando tu me hablas?
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/i/i0892kxnl.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
arete 

Pomogła: 47 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1806
Wysłany: 2009-01-11, 16:22   

My kupiliśmy kokosowo-gryczany, podobno takie są polecane. Najpierw dziecko śpi na stronie kokosowej czyli twardszej, a po ok 6 miesiącach można zmienić na gryczaną. O gąbkowych i sprężynowych nie wiem nic zupełnie niestety.
_________________
<img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/145161.birthday.png" border="0"><img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/143011.birthday.png" border="0">
 
 
olgasza 
królowa życia


Pomogła: 124 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3140
Wysłany: 2009-01-11, 16:32   

nitka, my mamy gąbkowy, ale prawda jest taka, że młoda spała na nim doslownie kilka razy. Praktycznie od urodzenia kitłasimy się razem na podlodze. Generalnie łóżeczko to jeden z bardziej nietrafionych zakupów u nas ;-)
_________________
hxxp://ekostyl.blogspot.com/
 
 
Manu 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 10 Mar 2008
Posty: 1128
Skąd: Austria
Wysłany: 2009-01-11, 21:51   

olgasza napisał/a:
nitka, my mamy gąbkowy, ale prawda jest taka, że młoda spała na nim doslownie kilka razy. Praktycznie od urodzenia kitłasimy się razem na podlodze. Generalnie łóżeczko to jeden z bardziej nietrafionych zakupów u nas ;-)


my wogole nie kupilismy lozeczka, mielismy dostawke malutka ale tylko do 4 mca bo POla zaczela sie przemieszczac. teraz jednak zamierzam dokupic materac jako dostawke... dla taty :-P Pola sie tak rozpycha, ze ja spie po skosach czesciowo na podlodze...

spanie z Polciakiem jest dla nas piekna sprawa :-P no, jak spi :roll:
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]....hxxp://www.tickerclub.com/]
Nagradzanie jest postmodernistyczną wersją kary.
<object width="88" height="31"><param name="movie" value="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf"><embed src="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf" width="88" height="31"></embed></object>
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2009-01-11, 21:53   

arete napisał/a:
My kupiliśmy kokosowo-gryczany, podobno takie są polecane. Najpierw dziecko śpi na stronie kokosowej czyli twardszej, a po ok 6 miesiącach można zmienić na gryczaną.
no właśnie, takie chyba są najbardziej polecane w Polsce... moja siostrzenica też na takim śpi od urodzenia
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
martka 


Pomogła: 88 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 3822
Skąd: UK
Wysłany: 2009-01-11, 22:02   

nitula, my mamy sprężynowe, ale to nie był jakiś mega wydatek (ikea, której na IOM niestety niet :-/ ). gąbkowe tylko tycałam w sklepie i padło jednak na sprężynowe, ale nic o nich nie wiem i nie pomogę niestety.

a może wpadniecie na jakiś szoping, he? ;-)

Lily napisał/a:
arete napisał/a:
My kupiliśmy kokosowo-gryczany, podobno takie są polecane. Najpierw dziecko śpi na stronie kokosowej czyli twardszej, a po ok 6 miesiącach można zmienić na gryczaną.
no właśnie, takie chyba są najbardziej polecane w Polsce... moja siostrzenica też na takim śpi od urodzenia

takiego tu nie spotkałam...
 
 
 
notasin 


Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 29 Sie 2008
Posty: 1877
Skąd: 3miasto
Wysłany: 2009-01-12, 00:23   

zawitkowski mowil, ze kokosowe sa za twarde dla niemowlat..

sprezynowe ponoc lepsze, bo sie dluzej nie odksztalcaja

trzeba wybrac taki (to tez zawitkowski mowil), zeby byl twardy, ale elastyczny. czyli jak nacisniesz piescia (nie powinno to byc latwe), to on szybciusienko twa piesc z powrotem odepchnie :)
_________________
<img src="hxxp://lbym.lilypie.com/i1I9p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://lb3m.lilypie.com/B6ktp2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Third Birthday tickers" />
slonce zawsze swieci
 
 
Martuś 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 3101
Skąd: Langfuhr
Wysłany: 2009-01-12, 01:58   

Niteczko, myślę, że materac to nie jest aż tak ważny wydatek ;) no chyba, że masz silne postanowienie, że dziecko będzie w swoim łóżeczku pół doby spędzać ;)
A poważnie, to my mamy piankowy, z Ikei, nasz materac też jest piankowy (i też z Ikei :P ), i ja jestem z nich bardzo zadowolona - pianka piance nierówna, a te są akurat dobrej jakości, twarde, co jest dla mnie bardzo ważne, i w żaden sposób się nie odkształcają. W pl to sprężynowe chyba nie są zbyt popularne, za najlepsze są uważane te gryczano kokosowe, ale ono są moim zdaniem drogie jak na materac do łóżeczka, a piankowe są generalnie dość tanie i jak się kupi dobry, to niczym nie ustępują w jakości tym gryczanym (macałam taki u szwagierki).
Lepiej się zastanówcie kochana, jak tam z jakością Waszego materaca :P Ważne, żeby był dość twardy i sprężysty, i żeby nic się nie wbijało (ja dlatego nie znoszę sprężynowych, bo prędzej czy później jakaś sprężyna wylezie i 'ugniata') - my zmieniliśmy materac właśnie na początku Jasiowego żywota, bo się zapadałam razem z nim i nie dało się normalnie leżeć na boku i karmić, cały czas odlatywałam w tył.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
nitka 
SzumiąceWMózguLiście


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 20 Cze 2007
Posty: 3490
Skąd: Isle of Man
Wysłany: 2009-01-12, 08:16   

Martuś napisał/a:
no chyba, że masz silne postanowienie, że dziecko będzie w swoim łóżeczku pół doby spędzać ;)
to postanowienie jest więcej niż silne 8-) z czasem pewnie mi zmięknie rura :->
martka napisał/a:
nitula, my mamy sprężynowe, ale to nie był jakiś mega wydatek
Wy i ta Wasza Ikea :lol: u nas rzeczy z Ikei z drugiej ręki są droższe niż w Ikei nowe, bo jeżeli ktoś coś bardzo chce to kupi używane, zamiast wywalać kasę na prom. U know what I mean, luv ;-)
Dziękuję Wam bardzo. Myślałam, że są jakieś super przeciwskazania do tego piankowego. Pytałam nawet pani w sklepie, ale ona zaczęła gadkę o syndromie nagłej śmierci łóżeczkowej mówić.
No. To już wiem, co kupię.

[ Dodano: 2009-01-12, 08:21 ]
Manu napisał/a:
spanie z Polciakiem jest dla nas piekna sprawa :-P no, jak spi :roll:
ja właśnie z tych przyszłych matek, które nie wyobrażają sobie spania z dzieckiem w łóżku. Widziałam jak trudno wyprowadzić starsze dziecko z łóżka rodziców, i jakoś mi się to nie uśmiecha. Ja w życiu nie spałam z rodzicami, moja siostra też nie.

A tych materacy kokosowo-gryczanych i tak u nas nie ma, więc o jeden problem mniej. Z kaszą gryczaną też jest problem w sumie. ;-)
_________________
cuando tu me hablas?
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/i/i0892kxnl.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2009-01-12, 20:10   

nitka napisał/a:
ja właśnie z tych przyszłych matek, które nie wyobrażają sobie spania z dzieckiem w łóżku.

to musisz zacząć od pierwszego dnia :) Ja też miałam solidne postanowienie, ale jak wszyscy forumowicze wiedzą Olaf zdecydował inaczej, ale po paru m-cach było już nam tak niewygodnie, że wykolegowaliśmy go do jego łóżeczka i udało się w jedną noc, bez traumy żadnej. Także nawet jak na początku Maluch wyląduje u was w łóżku to się nie przejmuj, daj mu czas, a kiedy będziecie gotowi wszystko się powinno udać :)
Martuś napisał/a:
myślę, że materac to nie jest aż tak ważny wydatek no chyba, że masz silne postanowienie, że dziecko będzie w swoim łóżeczku pół doby spędzać

Mam odmienne zdanie. Uważam, że materac to ważny wydatek (nie są aż tak drogie w porównaniu z dorosłymi materacami - w sklepie najdroższy był u nas za 8o zeta), bo dziecko nawet jeśli śpi tam w nocy i np.jedną drzemkę to powinno się wysypiać i mieć wygodnie. A wierzę, że prędzej czy później większość dzieci ląduje u siebie w łóżeczku choćby na dzienne drzemki, bo przecież z dorosłego łóżka łatwo spaść a pilnowanie dziecka całą drzemkę musi być kłopotliwe (może inni roziązują to łatwiej, mnie nużyło spanie z Olafem jak już był większy). Tak więc warto zadbać o miejsce, gdzie Dzieciątko śpi tyle czasu. Nam łóżeczko wogóle się nie przydawało na początku, Olaf w nim wogóle nie przebywał, a teraz tak i cieszę się, że ma wygodnie.
Martuś napisał/a:
ja dlatego nie znoszę sprężynowych, bo prędzej czy później jakaś sprężyna wylezie i 'ugniata'

My kupiliśmy materac za ponad 1000 i jest idealny. Nic nie ugniata :) Ale wiem, że są i barzewiaste sprężynowe materace. Takich lepiej unikać, to fakt :)
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
ajanna 

Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 1651
Skąd: Barcelona
Wysłany: 2009-01-13, 01:03   

to i ja wtrącę moje 3 grosze :-P . jeśli wierzyć radiestetom, to te metalowe sprężyny, wcale nie muszą być takie fajne, bo promieniowanie :-/ . Weronika miała materac z trawy morskiej - wtedy była taka moda (ja podobno też taki miałam) i było ok. dla chłopców już takiego nie znalazłam, więc kupiłam kokos-pianka-kokos i też jest ok. co do gryki, to wprawdzie jest modna, ale zdania są podzielone - na pewno nie można na niej kłaść zupełnego maleństwa, a poza tym podobno może uczulać :roll:
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Martuś 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 3101
Skąd: Langfuhr
Wysłany: 2009-01-14, 00:39   

Yola, mi chodziło o to, że nie jest to wydatek aż tak ważny, w sensie, że nie musi to być najlepszy i najdroższy, jaki się znajdzie, wystarczy po prostu dobry, a najlepszy i najdroższy, to lepiej kupić np fotelik. Chodzi mi o to, że dobry piankowy to jest jest jakieś przestępstwo ;) Czyli, że nie widzę nic zdrożnego w kupieniu materacyka za 3 dychy z Ikei zamiast kupowania kokosów czy innych łup za 80 (co do których mam takie przypuszczenie, jak ajanna - mogą uczulać, i fizjoterap. mówią, że za twarde). A nie o to, że można kupić tandetę - ja kupuję wszystko dobrej jakości, tym bardziej dla dziecka ;)

A co do dorosłego materaca - nasz kosztował pięć stów (na tysiaka to jednak nas nie stać) i rozwalił się po niecałym roku. Ale może źle go użytkowaliśmy ]:-> Teraz mamy piankowy za 300 i jest idealny - tzn twardy i wracający szybko do pierwotnej pozycji, nie toleruję w materacach żadnych miękkości i zapadania się, a przy sprężynach zawsze miałam takie wrażenie :roll:
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
squamish 

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 10 Kwi 2010
Posty: 2159
Skąd: Calisia city
Wysłany: 2011-01-12, 09:52   

Odświerzam wątek.Choć jestem minimalistką w kupowaniu to jednak przed urodzeniem i tak zakupiłam mnóstwo niepotrzebnych ,niepraktycznych rzeczy dla małego.
-Łóżeczko w ogóle sie nie przydało-mały śpi z nami a w ciągu dnia w wózku!
-chusta- najlepiej nie napalać sie bo to takie trendy! i może wypróbować wcześniej jeśli ma sie taką możliwość u kogoś znajomego-my kupiliśmy i nie polubiliśmy natomiast nosidełko jak najbardziej!Kwestia gustu!
-tak samo z pieluchami wielorazowymi ,kupiłam sporo a używam jednorazówek,pierwsza kupa mnie przeraziła-dlatego lepiej z zakupem ( nie tak tanich bynajmniej) moim zdaniem lepiej zaczekać do narodzin lub na spróbe kupić jedną sztuke!
-kaftaniki,pajacyki,śliczne bluzy z kapturkami, bluzeczki z kołnierzykami do 3 miesiąca moim zdaniem zupełnie nie praktyczne!Stawiam na body do tego najlepiej na naramka zwłaszcza dla dziecia nie lubiącego ubierania sie!W ogóle do 3 miesiąca u nas królowało body i śpioszki.
Całe szczęście że wszystkie ciuchy kupiłam za grosze w lumpeksie bo cóż że większość piękna a z racji niepraktyczności wylądowała na strychu!
-po 4 miesiącu bardzo lubie spodenki ze stópkami,luzne bluzeczki i oczywiście body na naramka -ubieranie szybkie i bezstresowe; do spania tożsamo body i śpioszki za stópkami.Skarpetki jeśli to luzne ale ciężko mi było takie spotkać ,większość jakie zakupiłam bardzo ciasne ,wrzynały sie w skóre.
mały ulewa i ślini sie więc bardzo przydały sie tetry ,a na przewijak na zmiane 4 pieluchy flanelowe
-kołderka leży zapomniana w szafie- przydały sie 3-4 różnej grubości kocyki
-3 ręczniki niekoniecznie z kapturkiem
-czapeczek i rękawiczek w domu w ogóle nie ubieraliśmy!

[ Dodano: 2011-01-12, 10:06 ]
-Pościel,prześcieradła też nie przydały sie!
-śpiworek moim zdaniem krępuje ruchy malca- mam 4 zupełnie nieprzydatne dobrze że dostałam a nie kupiłam!
-leżaczek,mata edukacyjna,chuśtawka -naprawde można sie obyć!Kiedyś nie było i dzieci tez pięknie sie rozwijały -z tych trzech zostawiłabym jedynie mate!
-kosmetyki:
-olejek migdałowy,szampon,sól fizjologiczna,woda morska do noska,dla noworodka waciki nasączane spiry,gaziki jałowe,kremik do twarzy jeśli dziecko ma suchą bardzo skóre-tylko tyle nam sie przydało.Do kąpieli najlepsze mleko mamy!
-nożyczki,gruszka zwykła najlepsza,termometr! Frida póki co nie potrzebna,szczotka do włosów też nie ,termometr do wody też nie

naprawde mnóstwo niepotrzebnych gadżetów zakupionych właściwie dla samej przyjemności kupowania że tak sie przyznam;)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/] hxxp://www.suwaczki.com/]
Do sprzedania/oddania hxxps://picasaweb.google.com/lh/myphotos
 
 
Kaja 


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 12 Kwi 2010
Posty: 787
Skąd: tu i tam...
Wysłany: 2011-01-12, 10:17   

squamish- troszkę off top :oops: , piszesz, że masz pieluchy wielo a nie używasz..- może sprzedasz? Jeśli jakoś tanio to nawet ja kupię 8-)
A co do nosidelka- dla takiego malucha są one nie wskazane.. dla nie siedzących tylko chusta się nadaje..

a tak po za tym -masz racje, nie ma co się napalać na przyszłość, lepiej wypróbować. U nas też łóżeczko nietrafione.

[ Dodano: 2011-01-12, 10:21 ]
aa i jeszcze- u nas woda morska i frida ratowały samopoczucie Lili przy mega mocnym katarze- uważam, że się przydaje, co do huśtawki- maluchy siedzące je uwielbiają więc na przyszłość jednak warto zostawić, śpiworek jak jest odpowiednio dobrany to nic nie krępuje- moja młoda może robić w nim wszystkie swoje ulubione figury:)
_________________
<a href="hxxp://www.suwaczki.com/"><img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/relgqtkfzrjf04zb.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>

hxxp://smayliki.ru/smilie-487011687.html]
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,41 sekundy. Zapytań do SQL: 12