wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Niedoczynność tarczycy
Autor Wiadomość
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-04-18, 23:45   

Tam jest więcej tych roślin, tylko jakoś strony głównej nie znalazłam - są po lewej, trzeba klikać :)
hxxp://www.luskiewnik.pl/autoimmunologia/p1.htm - ta jest główna ;)
 
 
adriane 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3064
Skąd: teraz Irlandia
Wysłany: 2008-04-18, 23:46   

Jagula napisał/a:
Przez przypadek lekarz rodzinny wymyślił,że mam świnkę (niby drugą w życiu) oczywiście się myliła...okazało się ,że powiększenie ślinianek jest wynikiem guzów jakie sie w niej pojawiły na skutek długotrwałego stanu zapalnego...przez dłuższy czas miałam spokój (wszyscy lekarze lekceważyli moje ślinianki więc ja też prawie o nich zapomniałam). Trochę sie powiększyły w ciąży (ciąża jest też niestety czynnikiem aktywującym reakcje autoimmunologiczne ) 2006 rok był dla mnie bardzo nieprzyjemny i miałam dosłownie nawał sytuacji silnych stresowych.Wtedy pojawiły się bolesne obrzęki stawów (głównie kolana), ślinianki zrobiły sie wielkie i bolesne...podczas usg okazało sie ,że węzły też mam powiększone..potem doszły wędrujące bóle stawów (charakterystyczne dla tych chorób ), przewlekłe zmęczenie i stan podgorączkowy lub gorączka, fotoalergia(jeden dziwny przypadek )Teraz mam obie ślinianki przyuszne usiane guzami i węzły szyjne również...
Do tego mam wybitnego pecha bo bardzo rzadko się zdarza- ale mi się oczywiście zdarzyło, że mam wszystkie przeciwciała negatywne!!! Jestem alergikiem i nawet IG nie wychodzi ...


Lekarze chyba nazywają sie lekarze bo tak lubia lekceważyc :-P
_________________
Ada, mama Emila 2002, Karoliny 2000 i Filipa 1991.
 
 
 
Jagula 
matka-nomadka


Pomogła: 64 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 3207
Wysłany: 2008-04-18, 23:52   

adriane napisał/a:

Lekarze chyba nazywają sie lekarze bo tak lubia lekceważyc :-P

:mryellow: :mryellow: ponieważ nie mogę :mryellow: się denerwować to nawet nie chcę się zastanawiać co by było gdyby mnie ktoś wcześniej oświecił o co chodzi
_________________
hxxp://www.alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://podniebnekorytko.blogspot.co.uk]Když se doma vaří, tak se dobře daří.
 
 
eenia 
mama Franka i Mii


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 723
Skąd: Kraków/Zawoja
Wysłany: 2008-04-19, 10:16   

adriane napisał/a:
A Ty masz wszystko ok. z tarczycą?


miałam wachnięcia równowagi tarczycy, kiedyś lekką i krótkotrwałą niedoczynność, później poporodowe zapalenie tarczycy, właściwie samoistnie ustąpiło jak przestałam karmić ( nie wiem czy to ma jakiś związek) przy Franiu, potem chyba już było Ok. Moja mama choruje na tarczycę. Nie "badałam" tematu dogłębnie. Mia jako że się rozwija musi brać hormon, być może będzie w grupie dzieci którym robi się próbę i odstawia lek, żeby sprawdzić czy tarczyca podejmie pracę.
_________________
Franek 16.06.2004
Mia 10.06.2006
-----------------------
www.kaniewscy.blogspot.com
 
 
 
kłapouchy
[Usunięty]

Wysłany: 2008-04-19, 10:55   

Też miałam podwyższone p-ciała ATPO w granicach 60-75 przy normie poniżej 30 przy normalnych wynikach hormonów tarczycy i nikt nigdy nie mowił o hashimoto, myślałam, że przy hashimoto ma się dużo wyższe miano p-ciał ok.1000 i więcej... u mnie to wyszło po poronieniach, dodatkowo mam jeszcze podwyższone p-ciała przeciwjądrowe, z tego co słyszałam p-ciała lubią występować parami. ja endokrynologicznie leczona nigdy nie byłam, jedynie pod kątem donoszenia ciąży leczona byłam u najlepszej specj. od poronień nawykowych o podłożu autoimmunologicznym, bo te p-ciała zostały uznane jako jedna z przyczyn poronień. W trakcie starań brałam encorton w odpowiednich dniach cyklu, jak zaszłam w ciążę badania wykazały, że ATPO spadły a przeciwjądrowe nie i brałam dalej do 20tc, po ciąży w ogóle o tym zapomniałam - objawów nigdy żadnych nie miałam,wyszło to przy badaniach po poronieniach, interesowaam się tematem tylko w kontekście donoszenia ciąży. na forum gazetowym odnośnie poronień było dużo wątków nt. p-ciał tarczycowych i na bocianie chyba też
 
 
Mirka

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 999
Wysłany: 2008-04-19, 10:57   

Jagula napisał/a:
Niestety, przyczyny tej choroby są nieznane.

Nie wiem jak inni lekarze, ale wygląda na to, że dr Dąbrowska wie, co jest przyczyną chorób z autoagresji i jest o tym mowa na jej wykładach.
A mianowicie nieszczelne jelita ( wrota dla wielu chorób) i nadmiar glutenu.
Z tego co zrozumiałam i zapisałam mechanizm jest taki, że przez dziurawe jelita przenikają do krwioobiegu białka nie rozłożone do aminokwasów .
Przeciwciała oblepiają je tworząc krążące we krwi tzw. kompleksy immunologiczne.
Układ immunologiczny rozpoznaje te białka i chce je zniszczyć.
Jeśli w organizmie są białka o takim samym składzie np. w tarczycy, stawach, etc to również są one niszczone przez własny układ odpornościowy.
Tak powstaje choroba z autoagresji.
U osób mających we krwi kompleksy immunologiczne ( a mają je wszyscy chorzy na przewlekłe choroby) blokowane jest działanie limfocytów rozpoznających choroby.
Są toksyną immunologiczną.
Dr Dabrowska prowadziła badania na temat kompleksów immunologicznych( chyba w ramach habilitacj). Odkrywcą tego mechanizmu jest Paganello.
Pokazywała nam bardzo ciekawą dokumentacje z prowadzonych eksperymentów i tak np. w warunkach laboratoryjnych, w probówce limfocyty zawsze zniszczą komórki rakowe. Dlaczego nie zniszczą w organizmie?
Dziurawe jelito, toksyny, są powodem, że tak się nie dzieje.
Wg dr Dąbrowskiej leczenie chorób z autoagresji powinno się zacząć od uszczelnienia jelita a następnie oczyszczenia krwi z kompleksów immunologicznych.
Wiele chorób uznanych za nieuleczalne np. porfiria, toczeń różowaty i inne jest wyleczonych przez dr Dąbrowską.
Dieta warzywno owocowa trwająca ok. 4 tygodni eliminuje kompleksy immunologiczne we krwi do zera.
Widziałam na wykładach dr Dąbrowskiej wykresy z badań krwi na kompleksy immunologiczne prowadzonych przed i po dieci w-o, które to potwierdzały.
Podejrzewam, że głodówka może wyeliminować je szybciej.
 
 
adriane 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3064
Skąd: teraz Irlandia
Wysłany: 2008-04-19, 11:30   

kłapouchy napisał/a:
u mnie to wyszło po poronieniach


No ja właśnie też miałam 2 poronienia: 2 i 3 lata temu, ale dopiero teraz się przebadałam pod kątem tej tarczycy. Wcześniej żaden lekarz mi tego nie sugerował.

kłapouchy napisał/a:
dodatkowo mam jeszcze podwyższone p-ciała przeciwjądrowe


A co to za jedne? Słyszałam tylko o kardiolipidowych odpowiedzialnych za niepowodzenia ciążowe...

kłapouchy napisał/a:
pod kątem donoszenia ciąży leczona byłam u najlepszej specj. od poronień nawykowych o podłożu autoimmunologicznym

A kto to i gdzie przyjmuje?

Ja nie mam objawów ze strony tarczycy, ale ewidentnie coś się tam dzieje, bo widac to na USG, że jest zwłóknienie.

[ Dodano: 2008-04-19, 11:32 ]
eenia napisał/a:
później poporodowe zapalenie tarczycy, właściwie samoistnie ustąpiło jak przestałam karmić ( nie wiem czy to ma jakiś związek)


Ja też nie wiem czy to ma związek. A robiłaś Usg swojej tarczycy czy tam wszystko ok?

[ Dodano: 2008-04-19, 11:39 ]
Mirka napisał/a:
Wg dr Dąbrowskiej leczenie chorób z autoagresji powinno się zacząć od uszczelnienia jelita a następnie oczyszczenia krwi z kompleksów immunologicznych.


Mirka dajesz wielką nadzieję pisząc, ze dr Dąbrowska wie co robić z tymi chorobami autoimmunologicznymi. Napisz łopatologicznie co to znaczy uszczelić jelita: dieta warzywna czy antycandidowa będzie dobra? A jak oczyszcza się krew?
Mi dr Romanowski powiedział kiedyś, ze nie powinnam robic głodówek, bo jestem za szczupła, ale myslę, że dietę warzywną spokojnie mogłabym zrobić.

Jak myślisz czy w moim wypadku lepiej by było wybrac sie na turnus do dr Dąbrowskiej czy wszystko da się samemu przeprowadzić w domu?
_________________
Ada, mama Emila 2002, Karoliny 2000 i Filipa 1991.
 
 
 
dort 


Pomogła: 56 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2569
Skąd: okolice
Wysłany: 2008-04-19, 12:19   

ja myśle, ze dieta candidowa i warzywno-owocowa sa w pewnym sensie podobne, ja bym na poczatek sprobowala tej w-o wydaje mi sie, ze po niej jednak szybciej byloby widac poprawe
_________________
syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r.
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2008-04-19, 12:30   

Mirka napisał/a:
powinno się zacząć od uszczelnienia jelita

Moja przyjaciółka robiła 10 dniową głodówkę, przedtem rygorystycznie przestrzegała diety o-w przez prawie 6 tygodni i oprócz sporego spadku wagi nie uzyskała niczego. Jelito jak przeciekało tak dalej przecieka (sprawdzane testem "buraczanym"). Zdaje się, ze uszczelnienie jelit nie jest rzeczą łatwą i pewnie mają tu znaczenie jeszcze jakieś inne czynniki. Też chciałabym wiedzieć jak można się pozbyć tego "przeciekania".
 
 
Christa 


Pomogła: 30 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1900
Skąd: Australia
Wysłany: 2008-04-19, 13:19   

adriane, bedac w liceum mialam zdiagnozowana niedoczynnosc tarczycy i przez jakis czas bralam na to jakies leki (nie pamietam nazwy, ale wydaje mi sie, ze bylo to jakies cholerstwo na "E"). Leczenie mialo byc bardzo dlugie, ale po pewnym czasie (wlasciwie bez konsultacji z lekarzem i ku wielkiemu sprzeciwowi mojej mamy) postanowilam na wlasna odpowiedzialnosc odstawic te leki i wyobraz sobie, ze cala choroba mi minela i do dzisiaj nie mam juz zadnych problemow z tarczyca! Nie wiem, jaki zdarzyl sie cud, ale do dzis ciesze sie, ze zaufalam swojemu cialu i intuicji.

Mam nadzieje, ze Twoje problemy tez mina! Mocno trzymam za Ciebie kciuki!
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/Uigap11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/XYtep11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
Christa

Puszek okruszek, puszek kłębuszek, wystarczy tylko, że się poruszę, zaraz przybiega by ze mną być... - to o Filipku.
 
 
Mirka

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 999
Wysłany: 2008-04-19, 13:22   

adriane napisał/a:
Napisz łopatologicznie co to znaczy uszczelić jelita

Bakterie kwasu mlekowego, które namnażają się wyłacznie na surowym błonniku wytwarzają kwas masłowy, który powinien w ciągu ok. 4 - 6 dni prawidłowo prowadzonej diety uszczelnić jelita.
Tak więc trzeba oczyścić jelita z dotychczasowej zawartości ( pierwsze dni diety w-o robią to b. skutecznie wraz ze złuszczeniem się starej błony śluzowej), nastepnie napełnić jelita w większości surowym błonnikiem oraz dostateczną ilością aktywnych bakterii kwasu mlekowego.
To ostatnie trzeba mieć pod kontrolą prowadząc dietę na własną rękę, ponieważ wiele kupnych kiszonek jest pasteryzowanych ( te w słoikach) lub różną chemią bakterie są ubite tak, aby produkt nie kwaśniał w czasie.
Brak aktywności bakterii obserwuję w większości kupnych kiszonek.
Uszczelnienie jelita sprawdziłam na sobie i co roku na osobach, które są pierwszy raz w Gołubiu i które przez pierwszych kilka dni pijąc codziennie rano dużą ilość zakwasu buraczanego komentują aktualny kolorek siusiania.
Swoje jelito uszczelniłam będąć pierwszy raz u Gołubiu w 2000r. i tak trzymam, robiąc co roku dwutygodniową dietę.
Marcela napisał/a:
Jelito jak przeciekało tak dalej przecie

Wydaje mi się to niemożliwe, jeśli dieta była prawidłowa: tzn.: skład pożywienia, właściwa do przejścia na odżywianie wewnętrzne ilość pożywienia, prawidłowy stosunek ilości warzyw surowych do gotowanych, właściwa ilość żywych bakterii kwasu mlekowego.
Przypomniałam sobie opowieść dr Dąbrowskiej o pacjentce z porfirią, która w ośrodku kończyła 6- tygodniową dietę i nie było żadnych efektów. Po przestudiowaniu wszystkiego, co zjada pacjentka okazało się, że prawie codziennie wieczorem dopychała się suszonymi owocami, głównie figami i daktylami kupowanymi w "zdrowej żywności" sądząc, że to zdrowe no i owocowe.
adriane napisał/a:
A jak oczyszcza się krew?

Jedyna znana mi metoda to dieta w-o w wymiarze conajmniej 4 tygodni.
adriane napisał/a:
Jak myślisz czy w moim wypadku lepiej by było wybrac sie na turnus do dr Dąbrowskiej

Jestem przekonana o tym, że warto chociaż dwa tygodnie spędzić na diecie " u źródła", czyli w którymś z ośrodków autoryzowanych przez dr Dąbrowską i z jej udziałem i możliwością skonsultowania swoich problemów.
W Gołubiu oprócz wykładów ( ok. 6 godz.) dr Dąbrowskiej jest kilka wykładów dietetyczki, fachowca od głodówek, kucharza i innych. Ważne są też zajęcia sportowe, masaże, marsze etc., które również mają wpływ na dietę.
Potem oczywiście można próbować już robić taka dietę samodzielnie.
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-04-19, 14:07   

Adriane, Mateusz obecni zażywa preparat z kolcowoju chińskiego i lukrecji. Jest ona tak spreparowana, że nie podnosi ciśnienia.
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
kłapouchy
[Usunięty]

Wysłany: 2008-04-19, 14:23   

Mi też żaden lekarz nie sugerował tych badań, zrobiłam przez pomyłkę (atpo pomyliło mi się z aptt) wyszły źle i zaczęłam drążyć immunologię, mimo, że mój ówczesny lekarz mówił, że to nie ma związku i żebym dała sobie spokój..gdybym po pierwszym poronieniu trafiła na odpowiedniego lekarza może do drugiego by nie doszło. koniec końców najpierw sama czytając różne publikacje i wykonując duuużo badań, oraz analizując choroby występujące w rodzinie znalazłam u siebie problemy immunologiczne i hematologiczne i z wynikami badań trafiłam do dobrego specjalisty, którego znalazłam przez forum "nasz bocian". Nazwisko dr Jerzak (to ona mnie prowadziła) jest znane w środowisku lekarskim i nikt już potem nie podważał jej zaleceń, ani nie mówił, że to nie ma związku z poronieniami - ani lekarze na miejscu, ani w szpitalu, gdzie rodziłam (wręcz przeciwnie, jak padało to nazwisko to budziło od razu życzliwe zainteresowanie). Tutaj masz link do wątku min. o dr Jerzak (o innych lekarzach zajmujących się immuno w ciąży z tego wątku słyszałam różne opinie, nie zawsze dobre - i od innych forumowiczów i od lekarzy) - w pierwszym poście zebrane są o niej informacje i jej artykuły, przyjmuje w Warszawie i Lublinie, ja jeździłam do Warszawy hxxp://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=52990&start=0 osobiście mam olbrzymi dług wdzięczności do tej kobiety, kontaktowałam się też mailowo z innymi jej pacjentkami - pomogła naprawdę wielu kobietom zostać mamami. A tu jeszcze post z forum "poronienie" i fajnie zebrane informacje o p-ciałach w tym też ATPO w kontekście poronień hxxp://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=11916&w=30062705&a=30205393
A przeciwciała przeciwjądrowe i antycytoplazmatyczne są często w skrócie określane jako ANA atakują jądro komórki, niewiele wiem na ten temat, moja mama miała zalecane ich wykonanie przy podejrzeniu problemów roumatoidalnych, mogą też przyczyniać się do poronień, z tego co dowiedziałam się od jednego z miejscowych lekarzy to właśnie wyżej wspominana drJ jako jedna z pierwszych na świecie zaczęła je wiązać z nawracającymi poronieniami. Przeciwciał jest naprawdę masa, do tego nauka o nich wciąż w powijakach.
 
 
Mirka

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 999
Wysłany: 2008-04-19, 16:26   

Od 15 kwietnia br. dr E. Dabrowska ma forum - www.dietadabrowska.fora.pl
 
 
adriane 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3064
Skąd: teraz Irlandia
Wysłany: 2008-04-20, 00:00   

kłapouchy, jestem pod wrażeniem tego forum "nasz bocian". Nigdy tam nie byłam, to niesamowite, że ci lekarze, o których piszesz "wyczarowują" kobietom dzieciaki mimo wcześniejszych niepowodzeń. No cóż, faktycznie wiedzą jak pomóc :)

Mnie osobiście tylko przeraża stosowanie tych leków silnych typu encorton, zwłaszcza w ciąży, no ale ja nie jestem zdesperowana, bo mam już dzieci przecież.

Tak więc popróbuję się leczyć dietą.

[ Dodano: 2008-04-20, 00:08 ]
Mirka napisał/a:
Bakterie kwasu mlekowego, które namnażają się wyłacznie na surowym błonniku wytwarzają kwas masłowy, który powinien w ciągu ok. 4 - 6 dni prawidłowo prowadzonej diety uszczelnić jelita.

Czyli co? Najpierw surowa dietka przez parę dni, a potem można tez jeść gotowane warzywa przez kilka tygodni?

Cytat:
Uszczelnienie jelita sprawdziłam na sobie i co roku na osobach, które są pierwszy raz w Gołubiu i które przez pierwszych kilka dni pijąc codziennie rano dużą ilość zakwasu buraczanego komentują aktualny kolorek siusiania


Czy naprawdę na początku siuśki są różowe? U mnie nie obserwuję takich po buraczkach.
_________________
Ada, mama Emila 2002, Karoliny 2000 i Filipa 1991.
 
 
 
Nova 

Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 03 Lip 2007
Posty: 231
Skąd: Tychy
Wysłany: 2008-04-20, 08:01   

Mirka napisał/a:
A mianowicie nieszczelne jelita ( wrota dla wielu chorób) i nadmiar glutenu.

Czyli dokładnie zgadza się co mówiła moja klientka. Grzybica (candydoza) dziurawi w pierwszej fazie właśnie jelita
.
adriane napisał/a:
co to znaczy uszczelić jelita:

Uszczelnienie jelit to wyleczenie nadżerek na śluzówce jelita. Można to zrobić zażywając miksturę Słoneckiego. Na tej stronce jest dokładnie opisany mechanizm leczący tej mieszanki z oliwy , aloesu i cytryny www.bislone.pl
 
 
Mirka

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 999
Wysłany: 2008-04-20, 09:00   

adriane napisał/a:
Czyli co? Najpierw surowa dietka przez parę dni, a potem można tez jeść gotowane warzywa przez kilka tygodni?

Przez pierwsze dni też można zjeść trochę gotowanych warzyw, chodzi o to, żeby była znacząca przewaga surowych i żeby przed dietą jelita były oczyszczone z dotychczasowej zawartości, ponieważ bakterie gnilne i te z fermentacji alkoholowej niszczą bakterie kwasu mlekowego.
adriane napisał/a:
Czy naprawdę na początku siuśki są różowe? U mnie nie obserwuję takich po buraczkach.

Są zdecydowanie zabarwione na jasny czrwony kolor.
Być może jelita się uszczelniły same. Przy diecie wege jest większe prawdopodobieństwo, że flora bakteryjna jelita w jakichś okresach czasu jest prawidłowa.
 
 
adriane 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3064
Skąd: teraz Irlandia
Wysłany: 2008-04-20, 09:32   

Mirka napisał/a:
żeby przed dietą jelita były oczyszczone z dotychczasowej zawartości, ponieważ bakterie gnilne i te z fermentacji alkoholowej niszczą bakterie kwasu mlekowego.


Czy chodzi o lewatywy?
_________________
Ada, mama Emila 2002, Karoliny 2000 i Filipa 1991.
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-04-20, 19:00   

adriane napisał/a:
Czy naprawdę na początku siuśki są różowe? U mnie nie obserwuję takich po buraczkach.
nie muszą być tak naprawdę różowe, podobno są też jelita fałszywie szczelne - zaklejone śluzem
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Jagula 
matka-nomadka


Pomogła: 64 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 3207
Wysłany: 2008-04-20, 22:56   

ten wątek pomógł mi chyba podjąć decyzje żeby się zabrać za siebie porządnie...
_________________
hxxp://www.alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://podniebnekorytko.blogspot.co.uk]Když se doma vaří, tak se dobře daří.
 
 
adriane 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3064
Skąd: teraz Irlandia
Wysłany: 2008-04-20, 23:19   

No ja się też zbieram żeby sie za siebie wziąć ;-)
_________________
Ada, mama Emila 2002, Karoliny 2000 i Filipa 1991.
 
 
 
Jagula 
matka-nomadka


Pomogła: 64 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 3207
Wysłany: 2008-04-20, 23:44   

adriane- czyli będzie nam raźniej :mryellow:
_________________
hxxp://www.alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://podniebnekorytko.blogspot.co.uk]Když se doma vaří, tak se dobře daří.
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2008-04-21, 08:55   

Cytat:
podobno są też jelita fałszywie szczelne - zaklejone śluzem


również kamienie kałowe które są dla nas tak niekorzystne często spełniają funkcję ochronna uszczelniając jelita. stąd wypłukanie tego może być niebezpieczne, gdyż nie zawsze można stwierdzić ze 100% pewnością ze nie ma perforacji.

bywa tak, że po jednym wypłukaniu jelit człowiek dobrze sie czuje, po dwóch, trzech też, ale po kolejnym następuje wstrząs toksyczny bowiem ruszone zostają te zwały, które właśnie utrzymywały szczelność jelita. Zatem decydując się na płukania jelit trzeba przede wszystkim postawić na dietę regenerująca jelita.
 
 
Mirka

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 999
Wysłany: 2008-04-21, 13:13   

adriane napisał/a:
Czy chodzi o lewatywy?

Mnie się wydaje, że skuteczniej i na całej ich długości przeczyści jelita kilka dni diety w-o.
Wklejam jeszcze informacje z medycznej poradni internetowej nt choroby Hashimoto.
Pytanie:
Choroba Hashimoto. Dlaczego leczy się tę chorobę tylko podawaniem tyroksyny? Czy nie ma innych leków, które poprawiłyby komfort życia z tą chorobą? Wyrównianie poziomu TSH nie wystarcza, gdyż i tak czuję się apatyczna, senna, mam problemy z przemianą materii. Czy nie ma leku, który usprawniłby funkcjonowanie organizmu? Chorobę tę odziedziczyła po mnie - prawdopodobnie - córka. Czy poziom antyciał 10,2 oznacza, że też ma tę chorobę? (TSH - 4,16. USG - przewlekłe zapalenie tarczycy. Leki: Letrox - 1 dzień 25, drugi 50.)

Odpowiedź endokrynologa - dr n. med. Moniki Buziak-Berezy z Kliniki Endokrynologii CM UJ w Krakowie:
1. Chorobę Hashimoto leczy się TYLKO podawaniem L-tyroksyny, bo nie udowodniono korzystnego działania innych leków np. przeciwzapalnych w ograniczaniu, czy spowolnianiu postępu tego zapalenia. Biorąc więc pod uwagę liczne znane szerokiej opinii uboczne działania wspomnianych leków, przy ich żadnej skuteczności wybór jest prosty. Jedynie podawanie preparatów L-tyroksyny ma uzasadnione stosowanie, chociaż do tej pory część endokrynologów uważa, że leczyć należy to schorzenie dopiero, gdy spowoduje niedoczynność tarczycy. Zdecydowna większość endokrynologów (w tym i ja, i moi koledzy z Kliniki) włącza leczenie małymi dawkami tyroksyny już w momencie stwierdzenia podwyższonego miana anty-TPO i charakterystycznego obrazu ultrasonograficznego. Dzięki temu zabezpieczamy pacjenta przed objawami prędzej czy później powstającej niedoczynności tarczycy, a także - jak donosi literatura - spowolniamy postęp choroby. Jedynie tyroksyna w indywidualnie dobranych dawkach (tak, by poziom TSH był w granicach normy) poprawia samopoczucie i niweluje objawy niedoczynności tarczycy, jeśli występowały one przed leczeniem.
2. Wyrównany poziom TSH i prawidłowy poziom FT4 w surowicy krwi utrzymany już przez co najmniej 2 miesiące, przy stosowaniu L- tyroksyny, świadczy o prawidłowej substytucji tego hormonu, prawidłowym leczeniu oraz daje pełne podstawy, aby wykluczyć "tarczycowe podłoże" zgłaszanych przez pacjentów objawów. Apatia, senność, kłopoty z przemianą materii nie są przyczyną jedynie niedoboru hormonów tarczycy, a przy ich pełnym wyrównaniu powinny skłonić do poszukiwania innej przyczyny (np. depresja).
3. Nie można mówić o dziedziczeniu tej choroby, aczkolwiek obserowana jest pewna predyspozycja rodzinna.
4. Na podstawie p/c 10,2 (jeśli są to tzw. anty-TPO) nie można rozpoznać choroby Hashimoto, tylko inną postać ew. zapalenia przewlekłego tarczycy - chyba, że wcześniej oznaczone miano było bardzo wysokie, a z upływem kilkudziesięciu lat spadło do takiego poziomu.
5. Choroba Hashimoto to jedna z najłagodniej przebiegających, najłatwiej leczonych i najmniej kłopotliwych chorób tarczycy. Jedna mała tabletka rano i po kłopocie. Kontrola TSH raz na 6 m-cy na początku, potem raz do roku. Wizyty u specjalisty rzadkie, jeśli zażywa się regularnie leki. Młode kobiety jedynie, jeśli zajdą w ciążę muszą szybko kontrolować TSH, aby maleństwo w ich łonie otrzymało odpowiednią dawkę hormonów tarczycowych od matki, które są niezbędne do ich prawidłowego rozwoju.
6. Nie można mówić o "gorszym życiu", bo wcale ono niczym nie różni się od życia innych zdrowych, jeśli hormony są odpowiednio suplementowane.
7. Nadwaga, otyłość mają najczęściej podłoże żywieniowe i/lub genetyczne. Jeśli TSH i FT4 są w normie, to nie wynikają one z niedoczynnosci tarczycy, która jest wtedy w pełni wyrównana.

[ Dodano: 2008-04-22, 20:18 ]
Mirka napisał/a:
Od 15 kwietnia br. dr E. Dabrowska ma forum - www.dietadabrowska.fora.pl


Przyglądam się temu forum od dwóch dni i nie mogę się skapować, czy jest to forum utworzone przez człowieka, który chce wypromować świeżo otwarty hotel, w którym mozna odżywiac się wg diety w-o i podpiera się dr Dąbrowską wstawiając informacje ogólnie znane nt diety i dr Dąbrowskiej, czy też jest to forum, które powstało z udziałem pani doktór i ma na celu m.in. propagowanie diety i zdrowego żywienia.
Myślę, że raczej to pierwsze.
Podpadło mi w temacie o hotelu przedstawione tam menu na 15 dni, skonstruwane absolutnie niezgodnie z zasadami jakie wpaja dr. Dąbrowska.
 
 
adriane 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3064
Skąd: teraz Irlandia
Wysłany: 2008-04-23, 19:56   

Jagula napisał/a:
adriane- czyli będzie nam raźniej :mryellow:


Jasne :-D
Jak tylko znajdę sposob, który chce zastosowac : ruszam. Teraz czytam ile sie da i próbuje znaleźć coś najlepszego dla mnie :) A Ty wiesz już czym chcesz sobie pomóc?



Mirka, no wlaśnie wszyscy endokrynolodzy mówią, ze trzeba podawać syntetyczny hormon tarczycy. Ja na razie nie chce i nie bede tego robić. Gdyby nie poronienia nie wpadłabym na to, ze coś jest z tarczyca nie tak. Czuję się dobrze i sonduję sposoby na rozwikłanie mojego problemu za pomoca medycyny alternatywnej ;)
_________________
Ada, mama Emila 2002, Karoliny 2000 i Filipa 1991.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,3 sekundy. Zapytań do SQL: 8