Odchudzamy się od lutego 2013:):) |
Autor |
Wiadomość |
an
spec od łudzenia się
Pomogła: 26 razy Dołączyła: 12 Lip 2008 Posty: 1316
|
Wysłany: 2013-02-05, 11:17
|
|
|
Lily napisał/a: | an, to wiadomo, ale przecież dieta nie musi być restrykcyjna, żeby chudnąć. Ba, nawet mniej restrykcyjne, np. 1600 kalorii, które dają wolne tempo chudnięcia, są lepsze, bo potem nie ma takiego efektu jo-jo, skóra nie wiotczeje, ma czas się przystosować, nie wypadają włosy itd. |
1600 nie jest restrykcyjne?
wiem ze są diety z mniejsza ilością, ale dla mnie już przy 1600 bywa ciężko
Lily napisał/a: | Mnie się nigdy nie zdarzyło schudnąć przez ćwiczenia, a miałam parę 3-miesięcznych zrywów ćwiczeniowych - 0 zmian na wadze, 0 zmian w obwodach |
Lily, ale zauważ, że nikt nie polecał wyłącznie ćwiczeń na schudnięcie.
A jeśli ruch/ćwiczenie może pomóc zjeść o 200 kal więcej, to dla mnie już coś |
Ostatnio zmieniony przez an 2013-02-05, 11:21, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2013-02-05, 11:18
|
|
|
an napisał/a: | 1600 nie jest restrykcyjne?
wiem ze są diety z mniejsza ilością, ale dla mnie już przy 1600 bywa ciężko |
Hmm, a zdawało mi się, że pisałaś, że nie jesteś w stanie zjeść 2000 kalorii? Kiedy była mowa o tych wytycznych dla wegan i wegetarian?
Ja jem niestety ok. 2000 kalorii... |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
Mnemozyne
Pomógł: 8 razy Dołączył: 20 Maj 2012 Posty: 390
|
Wysłany: 2013-02-05, 11:21
|
|
|
an napisał/a: | Lily napisał/a: | an, to wiadomo, ale przecież dieta nie musi być restrykcyjna, żeby chudnąć. Ba, nawet mniej restrykcyjne, np. 1600 kalorii, które dają wolne tempo chudnięcia, są lepsze, bo potem nie ma takiego efektu jo-jo, skóra nie wiotczeje, ma czas się przystosować, nie wypadają włosy itd. |
1600 nie jest restrykcyjne?
wiem ze są diety z mniejsza ilością, ale dla mnie już przy 1600 bywa ciężko |
To samo pomyślałam w pierwszej chwili, ale może dla osoby o siedzącym trybie życia to nie jest wcale tak mało, to dość istotny czynnik. |
|
|
|
|
an
spec od łudzenia się
Pomogła: 26 razy Dołączyła: 12 Lip 2008 Posty: 1316
|
Wysłany: 2013-02-05, 11:23
|
|
|
Lily napisał/a: | an napisał/a: | 1600 nie jest restrykcyjne?
wiem ze są diety z mniejsza ilością, ale dla mnie już przy 1600 bywa ciężko |
Hmm, a zdawało mi się, że pisałaś, że nie jesteś w stanie zjeść 2000 kalorii? Kiedy była mowa o tych wytycznych dla wegan i wegetarian?
Ja jem niestety ok. 2000 kalorii... |
Musiałaś mnie z kimś pomylić
Mogłabym jeść bez przerwy
Tylko staram sie hamować, uwielbiam jeść i to co kaloryczne
ps zedytowałam poprzedni post |
|
|
|
|
an
spec od łudzenia się
Pomogła: 26 razy Dołączyła: 12 Lip 2008 Posty: 1316
|
Wysłany: 2013-02-05, 11:29
|
|
|
Mnemozyne napisał/a: | an napisał/a: | Lily napisał/a: | an, to wiadomo, ale przecież dieta nie musi być restrykcyjna, żeby chudnąć. Ba, nawet mniej restrykcyjne, np. 1600 kalorii, które dają wolne tempo chudnięcia, są lepsze, bo potem nie ma takiego efektu jo-jo, skóra nie wiotczeje, ma czas się przystosować, nie wypadają włosy itd. |
1600 nie jest restrykcyjne?
wiem ze są diety z mniejsza ilością, ale dla mnie już przy 1600 bywa ciężko |
To samo pomyślałam w pierwszej chwili, ale może dla osoby o siedzącym trybie życia to nie jest wcale tak mało, to dość istotny czynnik. |
Od 4 miesięcy staram się ograniczać, od miesiąca dokładnie notuję co jem i ile kal
Pracy nie mam takiej że ruch na te partie ciała które wymagają schudnięcia (praca ramionami i dłońmi, czasem więcej chodzenia, czasem stania)
Kiedy skończe pracę, mogłabym jeść cos non stop, pomimo że brzuch pełny, odczucie glodu mam inne, tak jakbym ciągle miała apetyt na coś.
Jadałam w tamtym miesiacu od 1500 kilka razy przez m.w. 1600, 1700, ale ostatnio niebezpiecznie znowu blisko 1900, wyliczyłam że średnio koło 1770 ostatnio |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2013-02-05, 11:31
|
|
|
an napisał/a: | wyliczyłam że średnio koło 1770 ostatnio | A zapotrzebowanie sobie wyliczyłaś? Bo 1770 to też nie jest wiele. Dla mnie teoretycznie poniżej zapotrzebowania. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
surtsey
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 25 Sty 2013 Posty: 354 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2013-02-05, 11:33
|
|
|
DZiewczyny jeśli tylko by cwiczyć, to waga powinna albo stać w miejscu albo pójsć nieco w góre. Mięsnie ważą więcej niż tłuszcz. Za to efekty powinny byc widoczne w obwodach....
Ja podejrzewam, ze zzeram jakieś kosmiczne ilosci kalorii |
_________________
Moje szydełkowanie hxxps://plus.google.com/photos/106318404486701009772/albums/5869647476109245921?partnerid=gplp0 |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2013-02-05, 11:34
|
|
|
surtsey napisał/a: | Za to efekty powinny byc widoczne w obwodach.... | No, po paru miesiącach robienia brzuszków powiększył mi się obwód w talii Mięśnie rozrosły mi się na boki, a tłuszcz pozostał |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
moony
wyjątek od reguły
Pomogła: 49 razy Dołączyła: 25 Lis 2009 Posty: 3740 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2013-02-05, 11:59
|
|
|
Dlaczego my się zawsze odchudzamy przed tłustym czwartkiem?
U mnie dzień 6, wczoraj kryzys - dużo za duzo zjedzone na wieczór i niekoniecznie zdrowo, dziś muffin gruszkowo-tymiankowy. Ech. |
_________________ mój muzyczny blog ---> www.ewabujak.blogspot.com
hxxps://www.facebook.com/they.can.rock.me?ref=hl |
|
|
|
|
surtsey
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 25 Sty 2013 Posty: 354 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2013-02-05, 12:07
|
|
|
Lily napisał/a: | surtsey napisał/a: | Za to efekty powinny byc widoczne w obwodach.... | No, po paru miesiącach robienia brzuszków powiększył mi się obwód w talii Mięśnie rozrosły mi się na boki, a tłuszcz pozostał |
Jak robilam tylko brzuszki tez u siebie zaobserwowałam taką tendencję wiec przestałam i do teraz nie cwicze |
_________________
Moje szydełkowanie hxxps://plus.google.com/photos/106318404486701009772/albums/5869647476109245921?partnerid=gplp0 |
|
|
|
|
Malinetshka
Paulina
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5765 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2013-02-05, 12:23
|
|
|
Dla mnie jest ciut za wcześnie na wiosenne porządki jednak psychicznie się przymierzam więc dzięki za wątek.
Ale apetytu nie mam, co mnie akurat nie weseli... bo chciałabym chcieć wrzucić na ruszt coś zdrowego, a tak to zazwyczaj kończę z kanapką na talerzu.. No dobra, teraz piję koktajl sojowo-bananowo-truskawkowy+witD.. ale to jakieś święto niemalże |
_________________ hxxp://www.myticker.eu/ticker/] |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2013-02-05, 15:49
|
|
|
Nooo, ja przez jakiś czas robiłam rano koktajle, a teraz już mi się nie chce. Dziś zjadłam kromkę chleba z masłem...
Ale staram się jeść więcej warzyw, to jakiś plus chyba. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
an
spec od łudzenia się
Pomogła: 26 razy Dołączyła: 12 Lip 2008 Posty: 1316
|
Wysłany: 2013-02-05, 23:23
|
|
|
Lily napisał/a: | an napisał/a: | wyliczyłam że średnio koło 1770 ostatnio | A zapotrzebowanie sobie wyliczyłaś? Bo 1770 to też nie jest wiele. Dla mnie teoretycznie poniżej zapotrzebowania. |
Owszem, wyliczałam, moje jest jeszcze mniejsze (to znaczy w sytuacji, kiedy postanowiłam jednak zrzucić odrobinę)
Dodam jeszcze, że dziś od czasu m.w. kiedy tu przed południem pisałam (trochę wcześniej) do godz hmm 17.30 (w Polsce 18.30) skonsumowałam 1200 kal, i mogłabym jeść dalej, gdyby nie (wyjątkowo) inne sprawy które mnie zajęły, na szczęście.
Ale później dopełniłam do około 1760 (i nadal mam apetyt; fakt że brzuch pełny nic nie pomaga
To chyba musi być stres |
|
|
|
|
maharetefka
Pomogła: 22 razy Dołączyła: 19 Gru 2008 Posty: 1566
|
Wysłany: 2013-02-06, 08:54
|
|
|
No to i ja tradycyjnie cie przylacze . Odpuscilam sobie ostatnio dbalosc o to co wrzucam do brzuchola i przybylo niestety 4 kilogramy . Metoda, ktora wydaje sie dzialac to calkowite wykluczenie tluszczy typu olej/margaryna (w gotowych produktach tez). Lyzka stolowa siemienia lub pare orzechow zupelnie wystarczy. No i musze sie jakos zmusic i cwiczyc znowu (ale to juz nie na ten watek). |
_________________ go vegan!
|
|
|
|
|
Mikarin
szczylowa mama
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 2500 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 2013-02-06, 09:16
|
|
|
maharetefka, A ja muszę mieć swoje siemię i lniany rano, jakieś orzechy wieczorem, dopiero wtedy tracę na wadze - widać mój organizm potrzebuje tłuszczu, bo z niego też czerpie energię. Ale mówię, każdy organizm jest inny.
12 dostaję wypłatę, dietetyczka umówiona, do końca miesiąca mam nadzieję opracuje mi dietę i będę przeszczęśliwa. Może oduczę się tego śmieciowego sposobu jedzenia i wyrobie w sobie odpowiednie nawyki |
_________________ hxxp://pierwszezabki.pl] hxxp://lilypie.com]hxxp://daisypath.com]hxxp://daisypath.com]hxxp://www.kornela-m.blogspot.com/]blog? zapraszam!
SELER RULEZ! | Nie łączę wegetarianizmu z filozofią, więc jak czasem coś palnę - proszę o wyrozumiałość! Dziękuję
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=651569#651569]Zbieram na rower - zapraszam! |
|
|
|
|
sanderrra
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 20 Sty 2012 Posty: 222 Skąd: Opole
|
Wysłany: 2013-02-06, 10:43
|
|
|
Dziewczyny a co z ...tłustym czwartkiem? Robicie sobie dyspensę? Mnie tak kusi żeby zrobić puszyste, słodziutkie pączusie... Ach! Na szczęście mąż, który odchudza się ze mną sprowadził mnie na ziemię. I zamówił sobie u mnie na jutro sałatkę owocową |
|
|
|
|
ropuszka
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 17 Maj 2012 Posty: 576 Skąd: Wro / B-c
|
Wysłany: 2013-02-06, 11:47
|
|
|
sanderrra napisał/a: | Dziewczyny a co z ...tłustym czwartkiem? |
Szczerze: nie wiem. Ale to nie ze względu na dietę
Po prostu nie wiem czy będę we Wrocławiu w czwartek - a tak bym zamówiła pączki z najadaczy
a do dzisiaj wieczorem muszę podjąć decyzję |
|
|
|
|
Mikarin
szczylowa mama
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 2500 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 2013-02-06, 13:07
|
|
|
hxxp://cjg.gazeta.pl/CJG_Katowice/1,104386,13330096,Weganie_tez_jedza_paczki__Zobacz_jak_je_zrobic.html |
_________________ hxxp://pierwszezabki.pl] hxxp://lilypie.com]hxxp://daisypath.com]hxxp://daisypath.com]hxxp://www.kornela-m.blogspot.com/]blog? zapraszam!
SELER RULEZ! | Nie łączę wegetarianizmu z filozofią, więc jak czasem coś palnę - proszę o wyrozumiałość! Dziękuję
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=651569#651569]Zbieram na rower - zapraszam! |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2013-02-06, 16:00
|
|
|
Mnie się zdaje, że dieta jest po to, żeby się nauczyć korzystać z takich przysmaków okazjonalnie, a nie żeby:
- przestać je jeść całkowicie (mało komu się uda)
- zacisnąć pasa, nie jeść prawie nic przez miesiąc, schudnąć, a potem się rzucić.
Ja jak się odchudzałam to przynajmniej raz an tydzień maiłam obżarstwo, tylko że jak np. gdzieś jechaliśmy i zjadłam pizzę, to potem wieczorem w domu już nic nie jadłam albo coś bardzo lekkiego. I jakoś to się kalkulowało, że systematycznie spadała waga. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
Mikarin
szczylowa mama
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 2500 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 2013-02-06, 16:42
|
|
|
Lily, odmawianie sobie wszystkich słodyczy to takie troche katowanie siebie. Ja sobie pozwalam na kostkę dziennie, jakiegoś cukierka wieczorem - i wtedy waga mi idzie w dół. Jak się powstrzymywałam - dupa, waga szła w górę, potem zjadałam na raz całą tabliczkę albo jedno piętro ptasiego mleczka i trzy kilo do przodu Poza tym DIETA to trwała zmiana nawyków żywieniowych, prowadząca do uregulowania wagi ciała. Ja idę wg tej filozofii - nie chcę schudnąć na raz, chcę być chuda zawsze |
_________________ hxxp://pierwszezabki.pl] hxxp://lilypie.com]hxxp://daisypath.com]hxxp://daisypath.com]hxxp://www.kornela-m.blogspot.com/]blog? zapraszam!
SELER RULEZ! | Nie łączę wegetarianizmu z filozofią, więc jak czasem coś palnę - proszę o wyrozumiałość! Dziękuję
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=651569#651569]Zbieram na rower - zapraszam! |
|
|
|
|
sanderrra
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 20 Sty 2012 Posty: 222 Skąd: Opole
|
Wysłany: 2013-02-06, 17:21
|
|
|
Lily, zgadzam się z Tobą. Odchudzałam się ostatnio na początku studiów (2009) i nie katowałam się jakoś na siłę poprzez całkowite odstawienie słodyczy. Znam siebie i wiem, że w takiej sytuacji wytrzymałbym maksymalnie dzień, a potem napchałabym się czekoladą do porzygu. W sumie kiedyś tak robiłam i stąd wzięła się u mnie bulimia. Nic dobrego. Dlatego jem zawsze to, na co mam ochotę, ale staram się robić to z umiarem.
Tym razem chodzi mi bardziej o zmianę nawyków żywieniowych na zdrowsze - a pączki (jedzone bardziej dla tradycji, nie dla "smaka") do idealnej diety nie należą. Chociaż te kilka kilo mniej na wadze jest zawsze mile widziane |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2013-02-06, 18:54
|
|
|
Mikarin napisał/a: | chcę być chuda | Aż tak? A byłaś kiedyś?
sanderrra napisał/a: | a pączki (jedzone bardziej dla tradycji, nie dla "smaka") do idealnej diety nie należą | Można upiec Swoją drogą dziś próbowałam, wyszły mi bułki
Aaa, przyszło mi na myśl, że zamiast pączków można by zjeść jabłka w cieście |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2013-02-06, 19:07
|
|
|
Lily, a wg jakiego przepisu próbowałaś? Bo ja jutro też chciałam pieczone robić, ale trochę mam obawy. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2013-02-06, 19:21
|
|
|
Mniej więcej tego hxxp://cobylonaobiad.blox.pl/2012/02/Pyszne-pieczone-paczki.html - tylko połowi i z pełnoziarnistej mąki... Może za krótko wyrabiałam, cukier się nie rozpuścił |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
Mikarin
szczylowa mama
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 2500 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 2013-02-06, 20:35
|
|
|
Lily napisał/a: |
Mikarin napisał/a:
chcę być chuda
Aż tak? A byłaś kiedyś? | 2006-2009 wchodziłam w rozmiar 36/38, przy 172 cm i 67 kilo wagi. Teraz wystarczy mi 70 kilo i będę szczęśliwa |
_________________ hxxp://pierwszezabki.pl] hxxp://lilypie.com]hxxp://daisypath.com]hxxp://daisypath.com]hxxp://www.kornela-m.blogspot.com/]blog? zapraszam!
SELER RULEZ! | Nie łączę wegetarianizmu z filozofią, więc jak czasem coś palnę - proszę o wyrozumiałość! Dziękuję
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=651569#651569]Zbieram na rower - zapraszam! |
|
|
|
|
|