wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
weganizm
Autor Wiadomość
bojster 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2848
Skąd: Neverwhere
Wysłany: 2010-03-03, 01:18   

gosia_w napisał/a:
Lily napisał/a:
Co do namaczania orzechów i pestek to ma to chyba na celu wyeliminowanie związków cyjanogennych (inhibitory kiełkowania - to, co hamuje roślinę przed wzrostem).

A mi się wydawało, że namaczanie daje początek kiełkowaniu.


Nie widzę sprzeczności między tymi dwiema wypowiedziami. ;-)
 
 
patel 

Dołączyła: 14 Sty 2010
Posty: 16
Skąd: Woerth am Main
Wysłany: 2010-03-07, 00:12   

eMka napisał/a:

dziś na przykład dowiedziałam się, że nie powinnam łączyć kaszy ze strączkami.. a robiłam tak bardzo często, niesiona przekonaniem ze komponuję wartościowsze białko..


A ja właśnie czytałam gdzieś, że powinno się łączyć strączki z kaszą i generalnie ze zbożami bo w tych pierwszych jest jakieś tam białko w tych drugich jakieś tam inne (piszę jakieś tam bo to były takie biologiczno-chemiczne nazwy i ich nie pamiętam :oops: ) i właśnie łącząc je otrzymujemy porcję pełnowartościowego białka :roll:
 
 
Amanii 


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 23 Mar 2008
Posty: 1485
Wysłany: 2010-03-07, 01:05   

joł pateeeel :D :D :D haha :D

Tak właśnie jest jak piszesz :) tylko nie białka a aminokwasy :) jest 8 które trzeba dostarczać (+ dodatkowe 2 dzieciom), nazw nie pomnę teraz bom pijana lekko :)
Ale np. jeśli kasza jaglana ma niedobór lizyny (czyli 1 z tych 7 aminokwasów) to można ją połączyć z soczewicą, która akurat cysteinę ma ale nie ma metioniny :P Oczywiście nie trzeba tego robić w jednym posiłku, ważne żeby w ciągu dnia dostarczyć sobie wszystkich w odpowiedniej ilości (co nie jest trudne)
_________________
"Czy to ja nic nie rozumiem, czy oni zwariowali? Czy ja jestem dziecko, a oni tak dojrzali?
Oni mają paragrafy, a my mamy granaty w gębie, które mogą nam wypalić..."

 
 
della 
della

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 26 Gru 2009
Posty: 331
Wysłany: 2010-03-07, 09:30   

aaaa! <przerażenie w oczach> wkułam jeszcze w liceum i pamiętam do teraz:

aminokwasy egzogenne:
1 fenyloalanina
2 histydyna
3 izoleucyna
4 leucyna
5 lizyna
6 metionina
7 treonina
8 tryptofan
9 walina
 
 
angienunia 
witarianka:)


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 15 Lut 2009
Posty: 418
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-03-07, 12:07   

a tu taka mala sciagawka dla poczatkujacych:)


fenyloalanina - wyst. np. w produktach zbozowych, warzywach i owocach
izoleucyna - wyst. np. w kukurydzy
leucyna - wyst. np. w kukurydzy
lizyna - wyst. np. w soi
metionina - wyst. np. w grochu, fasoli, brokulach
treonina - wyst. np. w ziarnach owsa, pszenicy, orzechach
tryptofan - wyst. np. w bananach, kaszy jaglanej
walina - wyst. np. w ryzu, orzechach arachidowych, siemieniu lnianym, sezamie
histydyna - wyst. np w grubych kaszach, soi
_________________
witarianizm wzmacnia organizm. :)
www.foodnsport.com | www.30bananasaday.com

[*] Nitus. Moje kochane slonko,na zawsze pozostaniesz w mojej pamieci moj syneczku :-*
 
 
Amanii 


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 23 Mar 2008
Posty: 1485
Wysłany: 2010-03-07, 14:00   

a tutaj duża ściągawka dla wszystkich :)

hxxp://www.nutritiondata.com/

wpisujesz dowolny produkt, potem wybierasz jeszcze sposób jego przetworzenia (np. surowy, ugotowany z sola, ugotowany bez soli itp.), jeden klik i wyskakuje kompletne opracowanie na temat wartości odżywczych, składu białka, pierwiastków, witamin i innych składników zawartych w tym produkcie. Genialna stronka!
_________________
"Czy to ja nic nie rozumiem, czy oni zwariowali? Czy ja jestem dziecko, a oni tak dojrzali?
Oni mają paragrafy, a my mamy granaty w gębie, które mogą nam wypalić..."

 
 
Niki 

Dołączyła: 06 Lut 2010
Posty: 15
Wysłany: 2010-03-23, 21:50   

mam pytanko, czy sosy z torebek np. sos pomidorowy amino, knorr czy jakieś innej firmy są wegańskie?? wiem że są nie zdrowe, sama chemia tam itd. Ktoś coś wie na ten temat?? maja jakiś niedozwolony składnik??
_________________
Kliknij codziennie w mój baner:
hxxp://wizaz.pl/akcje/moj_styl_moja_gwiazda/oddajglos.php?id=338794][IMG=hxxp://imgx.wizaz.pl/akcje/moj_styl_moja_gwiazda/images/banery/glamour468x60.png]
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2010-03-23, 21:52   

Inozynian nie jest wegetariański nawet, bo powstaje z odpadów rybnych, z tego co mi się gdzieś obiło o oczy.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-03-23, 22:14   

Ale sztuczny też MOŻE być.
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
Tasak 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 09 Sie 2009
Posty: 240
Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-03-23, 22:15   

Inozynian disodowy i guanylan disodowy (jakoś tak) - zdaje się że oba są ekstrahowane z czegoś zwierzęcego
są też w tych małych sześciennych przyprawach knorra, w większości zupek z torebek, kostkach bulionowych (nawet tych niby wegetariańskich) - trzeba sprawdzać.. :)

edit:
"Nawet do bulionów warzywnych (a także wielu mieszanek przypraw, gotowych sosów czy nawet chipsów) dodawany jest wzmacniacz smaku o nazwie inozynian disodowy , ukryty pod symbolem E631 , który może być otrzymywany z suszonego mięsa lub guanylan disodowy (E 627 ), ekstrahowany z ryb lub glonów morskich. Pewności niestety nie masz, więc najlepiej czytaj składy i omijaj takie produkty szerokim łukiem." (z hxxp://ilovetofu-cb.blogspot.com/2009/11/zupa-z-papryka-i-cukinia-na-mleku.html )
_________________
"Reklama, gówno i śmieci zostaną po nas, gdy nasze dzieci powybijają sobie zęby bombami.. nie róbmy sobie wstydu przed Bogiem i kosmitami.." /L.U.C/

hxxp://www.miloscniewyklucza.pl]
 
 
Ikona
Go Vegan!


Dołączył: 18 Lut 2010
Posty: 56
Skąd: Magiczny Kraj
Wysłany: 2010-03-29, 08:10   

Kahela napisał/a:
ak na sniadanko sobie montuje kanapke z jakąś pastą, np z orzechów włoskich to tyle na cały dzień mniej wiecej orzechów starcza ?


Tak.
_________________
hxxp://wydaje.pl/ebooks/show/296/Magia-Owocow]POLECAMY :)
 
 
Tasak 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 09 Sie 2009
Posty: 240
Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-03-31, 09:35   

Nie wiem czy to pisać tu, czy nie tu. Wiem, że tu temat Naturell B12 się przewijał. No i nie wiem. Pisałyście(/liście), że zawiera kwas karminowy czyli koszenilę.
No a ja mam przed oczami pudełko i ulotkę i skład jest taki: mikrokrystaliczna celuloza (sub. wypełniająca), fosforan diwapniowy (sub. spulchniająca), maltodekstryna (sub. wypełniająca), stearynian magnezu (nośnik), hydroksypropylometyloceluloza (sub. do stosowania na powierzchnię), czerwień allura (barwnik), cyjanokobalamina (sub. czynna).
czyli, że co? dalej jest coś 'złego' czy naprawili?
_________________
"Reklama, gówno i śmieci zostaną po nas, gdy nasze dzieci powybijają sobie zęby bombami.. nie róbmy sobie wstydu przed Bogiem i kosmitami.." /L.U.C/

hxxp://www.miloscniewyklucza.pl]
 
 
Amanii 


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 23 Mar 2008
Posty: 1485
Wysłany: 2010-03-31, 09:47   

wygląda że naprawili :)

chociaż ta hxxp://pl.wikipedia.org/wiki/Czerwie%C5%84_Allura]czerwień allura to jakiś syf. No ale przynajmniej wegański syf :P

Mogliby sobie darować ten czerwony barwnik całkiem. Mi to zupełnie obojętne, czy jem tabletki różowe, fioletowe czy białe...

[ Dodano: 2010-03-31, 10:49 ]
Euri dublerko :P
_________________
"Czy to ja nic nie rozumiem, czy oni zwariowali? Czy ja jestem dziecko, a oni tak dojrzali?
Oni mają paragrafy, a my mamy granaty w gębie, które mogą nam wypalić..."

 
 
eMka 

Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 20 Paź 2009
Posty: 1408
Wysłany: 2010-03-31, 09:51   

też zupełnie nie rozumiem tego barwienia. przecież to jest tabletka, a nie kolacja przy świecach, nie musi ładnie wyglądać....

ja na razie jeszcze nie suplementuję, ale zamierzam.. ciekawe jak długo będę tak zamierzać.
 
 
Tasak 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 09 Sie 2009
Posty: 240
Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-03-31, 10:04   

Też miałam pisać o tym, że "Podejrzewa się, że powoduje pseudo-alergie skóry lub dróg oddechowych", bo zwróciłam na to uwagę tylko ze względu na to, że od paru dni jakieś dziwne coś mi się z ryjkiem dzieje. Pomyślałam więc, że to od tego, bo innych pomysłów już nie miałam. No cóż. Faktycznie nic by nie zaszkodziło (dosłownie) gdyby ich nie barwili. Może im napiszmy? :D
_________________
"Reklama, gówno i śmieci zostaną po nas, gdy nasze dzieci powybijają sobie zęby bombami.. nie róbmy sobie wstydu przed Bogiem i kosmitami.." /L.U.C/

hxxp://www.miloscniewyklucza.pl]
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-03-31, 10:34   

Zmienili pewnie,albo to znowu inna partia,bo były różne,vege i nie-vege ;-) Czerwone tabletki chyba są chętniej łykane,to pewnie podejście marketingowe..(nie jestem pewna czy akurat o czerwień chodzi,ale któryś z kolorów przoduje)
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
Tasak 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 09 Sie 2009
Posty: 240
Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-03-31, 10:46   

Jak ktoś łyka tabletki dla samego łykania tabletek to może (jak mój tata, który widząc, że 'jem' jakąś tabletkę pyta "co masz fajnego? na co to? ja też mogę?" :D ). W innych przypadkach raczej nie powinno mieć znaczenia czy tabletka jest zielona czy czerwona i czy robi przy tym fikołki czy nie. :D
_________________
"Reklama, gówno i śmieci zostaną po nas, gdy nasze dzieci powybijają sobie zęby bombami.. nie róbmy sobie wstydu przed Bogiem i kosmitami.." /L.U.C/

hxxp://www.miloscniewyklucza.pl]
 
 
ajanna 

Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 1651
Skąd: Barcelona
Wysłany: 2010-03-31, 13:50   

wg mnie kolor pastylki ma jednak kluczowe znaczenie:
"take the red pill" ]:-> :lol:
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Amanii 


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 23 Mar 2008
Posty: 1485
Wysłany: 2010-03-31, 17:14   

hmm rozumialabym ze to chwyt marketingowy, gdyby tabletki byly jakoś na widoku. Ale one są w aptekach schowane w szufladzie pani, w dodatku w pudełku :) Jak ktoś potrzebuje B12 to będzie brał i już. W życiu bym nie zwróciła uwagi na kolor..

eMka napisał/a:
ja na razie jeszcze nie suplementuję, ale zamierzam.. ciekawe jak długo będę tak zamierzać.

Ja nie suplementowałam, myślałam sobie: "ee tam, po co, przecież jem płatki śniadaniowe wzbogacone b12.. a poza tym jestem 2 miesiace weganka, a b12 sie kumuluje w organizmie na 5 lat... blabla". Potem wyszło na badaniu krwi, że mam niedobór - i wtedy zaczęłam :)
_________________
"Czy to ja nic nie rozumiem, czy oni zwariowali? Czy ja jestem dziecko, a oni tak dojrzali?
Oni mają paragrafy, a my mamy granaty w gębie, które mogą nam wypalić..."

 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2010-03-31, 17:19   

Dziwna sprawa a tym Vegevitem, przecież sportowcy raczej go nie biorą, za mała dawka. Np. tu hxxp://www.dso.pl/witaminy-mineraly-quasiwitaminy-witaminy-z-grupy-b-c-30_127.html jest tylko Naturell.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Amanii 


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 23 Mar 2008
Posty: 1485
Wysłany: 2010-03-31, 17:25   

zawsze można brać 2 tabletki, czyli równowartość 1 naturell (np. rano i wieczorem, to nawet zwiększa procent wchłanialności). Ale Vegevit jest droższy i strasznie niedobry w smaku (a tabletki dobrze jest rozgryzać, żeby się więcej witaminki wchłonęło).
_________________
"Czy to ja nic nie rozumiem, czy oni zwariowali? Czy ja jestem dziecko, a oni tak dojrzali?
Oni mają paragrafy, a my mamy granaty w gębie, które mogą nam wypalić..."

 
 
madalenka 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 25 Sie 2009
Posty: 155
Wysłany: 2010-03-31, 17:31   

Ja tam biorę Vegevit. I to w sumie rzadko. Tzn raz na dwa/trzy dni. Muszę sprawdzić co na to mój organizm. Muszę zrobić badania krwi, prawda? Ale o co dokładnie muszę poprosić? Bo przecież jak mi zrobią takie standardowe, to tam tego nie ma.
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-03-31, 17:33   

Poziom B12 i homocysteiny
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2010-03-31, 17:33   

madalenka napisał/a:
Bo przecież jak mi zrobią takie standardowe, to tam tego nie ma.
Nie ma, ale po MCV można po części poznać. Zrób na poziom B12 po prostu ;)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Amanii 


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 23 Mar 2008
Posty: 1485
Wysłany: 2010-03-31, 18:11   

Alispo napisał/a:
Poziom B12 i homocysteiny
właśnie to :) przy okazji możesz też zrobić na poziom żelaza i ferrytyny, będziesz wiedziała jak z żelazem stoisz, bo to chyba drugi powszechny wege powód do niepokoju :P
Ja miałam żelazo piękne, tylko B12 niedobór.
_________________
"Czy to ja nic nie rozumiem, czy oni zwariowali? Czy ja jestem dziecko, a oni tak dojrzali?
Oni mają paragrafy, a my mamy granaty w gębie, które mogą nam wypalić..."

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,37 sekundy. Zapytań do SQL: 7