|
Szkoła rodzenia? |
| Autor |
Wiadomość |
Jagienka

Pomogła: 13 razy Dołączyła: 18 Lut 2009 Posty: 993 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-05-31, 19:40
|
|
|
| Jenny napisał/a: | | podobno w wielu szkołach może się zdarzyć, że przyszpitalny lekarz przychodzi i opowiada, jak to on wszystkie nacina żeby na starość nie pierdziały |
o co z tym pierdzeniem chodzi? Poważnie nie wiem i nigdy nie słyszałam o takim "powikłaniu" po nienacięciu krocza |
_________________ <img src="hxxp://lbym.lilypie.com/nkA8p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://lb3m.lilypie.com/0XiIp2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Third Birthday tickers" /><img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/Wdrap2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" />
www.chwile-jak-motyle.blogspot.com
"Jak można mówić, że na świecie jest za dużo dzieci? To jakby powiedzieć, że na świecie jest za dużo kwiatów." (Matka Teresa z Kalkuty) |
|
|
|
 |
bodi
lucky lucky me :)

Pomogła: 91 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 4234 Skąd: UK
|
Wysłany: 2012-05-31, 20:14
|
|
|
| Jagienka, tak na logiké, pewnie chodzi o to ze naciecie ma ochronic przed peknieciem 3 stopnia, ktore narusza miesnie, i mogloby powodowac ogolnie oslabienie funkcji zwieraczy. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Kat...

Pomogła: 72 razy Dołączyła: 03 Sty 2009 Posty: 4347 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-05-31, 23:47
|
|
|
| Rozmawiałam ze znajomą ratowniczką medyczną i powiedziała, że po praktykach na Karowej nie chce mieć dzieci i była niesamowicie zdziwiona, że urodziłam bez nacięcia, nie pękłam w pół, nie mam traumy i żyję. Oni tam rutynowo nacięcie stosują i inne praktyki, od których włos jeży się na głowie nie tylko mi- ciężarnej, która mogłaby tam przypadkowo trafić- ale i jej przywykłej na co dzień oglądać dużo bardziej dramatyczne rzeczy niż poród. |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
 |
Jagienka

Pomogła: 13 razy Dołączyła: 18 Lut 2009 Posty: 993 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-06-01, 07:46
|
|
|
bodi, dzięki |
_________________ <img src="hxxp://lbym.lilypie.com/nkA8p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://lb3m.lilypie.com/0XiIp2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Third Birthday tickers" /><img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/Wdrap2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" />
www.chwile-jak-motyle.blogspot.com
"Jak można mówić, że na świecie jest za dużo dzieci? To jakby powiedzieć, że na świecie jest za dużo kwiatów." (Matka Teresa z Kalkuty) |
|
|
|
 |
Lady_Bird

Pomogła: 21 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 2077 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2012-06-01, 08:38
|
|
|
Bylam dopiero na 2 zajeciach w szkole rodzenia i ginekolog ze szpitala, w którym raczej chcę rodzić mowiła,że tylko ok. 5 % pierworódek rodzi bez nacięcia. Mówiła, że nacinają jeśli widzą, że jest to konieczne i żeby się na to zgodzić.
Zastanawiam się czemu wg. Was nacinanie jest złe? Mówię o takim kiedy lekarz twierdzi, że jest konieczne. I co sie dzieje jesli pcjentka sie twardo nie zgadza?Przedłuża to poród?Można popękać? Sorry jesli to głupie pytanie, ale nie znam sie a jestem ciekawa. |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/uam8p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
"You can't buy happiness but you can buy a bike and that's pretty close." |
|
|
|
 |
Gudi

Pomogła: 12 razy Dołączyła: 01 Cze 2011 Posty: 1893 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-06-01, 09:12
|
|
|
| Lady_Bird napisał/a: | | Was nacinanie jest złe? |
bo często jest tak, że goi się gorzej i później może boleć przez dłuuugi czas do tego stopnia, że trzeba robić nawet plastykę krocza.
a te naturalne pęknięcia goją się szybciej, bo są w naturalnych i w najbardziej słabych miejscach - więc gojenie też jest szybsze.
a czas gojenia się jest bardzo istotny przy małym dziecku. Teściowa opowiadała, że przez 2 tygodnie nie była w stanie chodzić... |
_________________
 |
|
|
|
 |
Lady_Bird

Pomogła: 21 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 2077 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2012-06-01, 09:43
|
|
|
| Bardzo dziękuję za info dziewczyny. Biorę się za studiowanie tematu. |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/uam8p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
"You can't buy happiness but you can buy a bike and that's pretty close." |
|
|
|
 |
kkaachaa
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 11 Maj 2011 Posty: 167 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2012-06-01, 11:07
|
|
|
| Lady_Bird, na WD jest gdzieś dość obszerny wątek o nacinaniu. Poszukaj. Ja go ostatnio 'przerobiłam' i nie mam wątpliwości, że to JEST złe |
|
|
|
 |
Gudi

Pomogła: 12 razy Dołączyła: 01 Cze 2011 Posty: 1893 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-06-01, 11:14
|
|
|
To tak wracając do tematu szkoły rodzenia...
Chodzimy z moim T na indywidualne 5 spotkań. Jesteśmy po 1. Moje wątpliwości budzi odejście wód płodowych oznaczających natychmiastowe jechanie do szpitala. Ja bym wolała sobie spokojnie posiedzieć jeszcze w domu i poczekać na skurcze... Bez sensu dla mnie siedzieć w szpitalu i czekać tam. A po 12h w szpitalu muszą podać antybiotyk... Rzeczywiście tak jest? |
_________________
 |
|
|
|
 |
Lady_Bird

Pomogła: 21 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 2077 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2012-06-01, 11:24
|
|
|
| A nam na szkole rodzenie nie każą od razu jechać do szpitala po odejściu wód. Chyba, że wody zielone to wtedy szybciej. |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/uam8p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
"You can't buy happiness but you can buy a bike and that's pretty close." |
|
|
|
 |
kkaachaa
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 11 Maj 2011 Posty: 167 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2012-06-01, 11:27
|
|
|
| mnie położna tłumaczyła, że jak chlusną wody jeszcze przed skurczami to w wypadku porodu domowego jest mniej czasu - jak się w ok 10 godzin nie 'wyrobię' to trzeba do szpitala i tam, rzeczywiście, podają na wejście antybiotyk żeby nie było infekcji. nic nie mówiła o tym, że od razu trzeba jechać do szpitala. |
|
|
|
 |
Gudi

Pomogła: 12 razy Dołączyła: 01 Cze 2011 Posty: 1893 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-06-01, 11:52
|
|
|
| Lady_Bird napisał/a: | | Chyba, że wody zielone to wtedy szybciej |
| kkaachaa napisał/a: | | nic nie mówiła o tym, że od razu trzeba jechać do szpitala. |
może nie tak od razu, ale zjeść, poczekać na partnera i jechać.
Jak się soczą wody to lepiej, ale jak chlustną to jest ryzyko, że pomiędzy główką a ujściem może pojawić się pępowina, a to jak wiadomo spowoduje niedotlenienie płodu, oddanie smułki itp. A że my nie mamy usg w oczach to nie wiemy czy jest ok czy też coś się dzieje nie tak. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Kat...

Pomogła: 72 razy Dołączyła: 03 Sty 2009 Posty: 4347 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-06-01, 13:11
|
|
|
Gudi, no ja się cały czas zastanawiam co bym zrobiła. Za pierwszym razem pojawiłam się w szpitalu ze skurczami co 4 minuty, rozwarciem 6cm (podczas badania odszedł mi czop) ale wody mi nie odeszły. Dopiero po kilku godzinach zgodziłam się na przebicie pęcherza płodowego. Nie mam żadnych doświadczeń, teraz sobie myślę, że nie chcę panikować ale pewnie skończy się to tak, że jeśli mi odejdą to dopiero wtedy zapytam doktora Googla co robić i ile czekać . Ja bym chciała zwlekać jak najdłużej ale to drugi poród i ponoć nie powinnam |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
 |
mimish

Pomogła: 22 razy Dołączyła: 29 Maj 2010 Posty: 1080 Skąd: Bruksela
|
Wysłany: 2012-06-01, 14:10
|
|
|
| Ja tez uczylam sie ze po odejsciu wod trzeba natychmiast do szpitala. Przy pierwszym porodzie wody odeszly mi wannie w domu wiec nie zauwazylam, do szpitala dojechalam z rozwarciem 4 cm a w 4godziny bylo po wszystkim. |
_________________ <img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/fe7jp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/35u2p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" /> |
|
|
|
 |
wietrzna
Dołączyła: 17 Maj 2012 Posty: 2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2012-06-03, 16:04
|
|
|
| Czy możecie polecić jakąś szkołę rodzenia w Poznaniu? |
|
|
|
 |
nadzieja2011
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 29 Lis 2011 Posty: 57 Skąd: Konin/Poznań
|
Wysłany: 2012-06-04, 00:35
|
|
|
| wietrzna napisał/a: | | Czy możecie polecić jakąś szkołę rodzenia w Poznaniu? |
Polecam szkołę Alma matter, bardzo fajne młode położne prowadzą zajęcia, jesteśmy z partnerem bardzo zadowoleni, a co najważniejsze szkoła jest ZA DARMO! bo mają kontrakt z nfz, teraz maja nową siedzibę na szczepanowskiego 8 na jeżycach |
|
|
|
 |
wietrzna
Dołączyła: 17 Maj 2012 Posty: 2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2012-06-10, 14:13
|
|
|
nadzieja2011 dziękuję |
|
|
|
 |
nadzieja2011
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 29 Lis 2011 Posty: 57 Skąd: Konin/Poznań
|
Wysłany: 2012-06-10, 22:48
|
|
|
| wietrzna napisał/a: | | Czy możecie polecić jakąś szkołę rodzenia w Poznaniu? |
Jakbyś chciała to jest link do ich strony: hxxp://www.almamatter.edu.pl/ i tel jak na stronie: 504 333 188, do p.Emiliany Sowińskień, są 2 grupy jedna dla samych kobiet i druga dla kobiet z mężami/partnerami, zajęcia prowadzą głownie 2 położne Basia i Marta, chyba niektóre grupy mają też zajęcia z założycielką szkoły położną Karoliną Laskowską, która na terenie Poznania jest tez położną środowiskową. |
|
|
|
 |
sylv
niedowiarek

Pomogła: 40 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3138 Skąd: Sz-n
|
Wysłany: 2013-07-19, 14:38
|
|
|
Dziewczyny, poradźcie.
Mam do wyboru w podobnej cenie 10 zajęć grupowych, lub 5 indywidualnych (u nas w domu). W obu przypadkach prowadzą położna/y z "mojego" szpitala.
Co lepsze? Dłużej w grupie czy krócej tylko my? |
_________________ hxxp://www.thebump.com/?utm_source=ticker&utm_medium=UBB&utm_campaign=tickers]
moje aukcje
hxxp://allegro.pl/Shop.php/Show?id=19996001 |
|
|
|
 |
koko

Pomogła: 40 razy Dołączyła: 08 Maj 2009 Posty: 6187
|
Wysłany: 2013-07-19, 15:07
|
|
|
Sylv, moim zdaniem lepiej w grupie. Raz - że oglądasz ludzi, w dodatku w podobnej sytuacji, tworzy się jakaś tam wspólnotka. Fajnie potem spotkać ich w szpitalu, my mieliśmy tę przyjemność. Dwa - to nie jest masówa, każdy zdąży zadać pytanie, dziewczyny pytają o to, o czym sama możesz zapomnieć. Trzy - im dłużej, tym lepiej. Naprawdę BARDZO szybko zapomina się o wiedzy ze szkoły rodzenia, po prostu wiesz, jakie ciężarne mają zlasowane mózgi Te zajęcia zlatują bardzo szybko, 10 śmignie nawet nie wiadomo kiedy. |
_________________ hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl] |
|
|
|
 |
ana138
vel uma ;)

Pomogła: 20 razy Dołączyła: 22 Sty 2011 Posty: 3886 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: 2013-07-19, 15:29
|
|
|
hehehe....lepiej bym tego nie ujęła też jestem za grupowym, bardzo miło wspominam te zajęcia. |
_________________ hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 |
|
|
|
 |
koko

Pomogła: 40 razy Dołączyła: 08 Maj 2009 Posty: 6187
|
Wysłany: 2013-07-19, 15:51
|
|
|
| ana138 napisał/a: | | też jestem za grupowym |
Aniu, kochanie, skarbie, świntuch jesteś |
_________________ hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl] |
|
|
|
 |
ana138
vel uma ;)

Pomogła: 20 razy Dołączyła: 22 Sty 2011 Posty: 3886 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: 2013-07-19, 18:27
|
|
|
heheheheh kupy ci się nie chce czasem , koko ?? |
_________________ hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 |
|
|
|
 |
Jovana
mamo - wege - ornito

Pomogła: 3 razy Dołączyła: 14 Cze 2013 Posty: 133 Skąd: kuj-pom
|
Wysłany: 2013-07-19, 18:53
|
|
|
chodziliśmy do szkoły rodzenia, samo to, że można raz na tydzień pogadać o kolejnych schizach pod tytułem: "a wy też tak macie, bo chyba cos nie tak?", albo pośmiać się, pogadać, dopytać, albo zwyczajnie po to by mniej się bać kwestia osoby prowadzącej, nasza położna pani iwonka była super polecam tym z okolic brodnicy (kuj-pom) |
_________________ "Co za księżyc -Złodziej przystaje - Żeby śpiewać." Buson |
|
|
|
 |
sylv
niedowiarek

Pomogła: 40 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3138 Skąd: Sz-n
|
Wysłany: 2013-07-19, 19:04
|
|
|
| koko napisał/a: | | po prostu wiesz, jakie ciężarne mają zlasowane mózgi |
o tak...
| Jovana napisał/a: | | można raz na tydzień pogadać o kolejnych schizach |
to ważny argument
Ciekawe, co piszecie, jakoś mi się wydawało, że zajęcia indywidualne będą miały więcej zwolenników..
A jakie są w ogóle ceny? Myślimy o tym miejscu, pan położny Sławek Madaliński ze szpitala w Policach, ma b. dobre opinie:
hxxp://www.rodzina.szczecin.pl/ - może ktoś korzystał??
I kurs kosztuje 600 zł (10 grupowych, lub 5 indywidualnych), zajęcia są w Sz-nie, natomiast w samych Policach znalazłam za 400zł i się zastanawiam, skąd taka różnica? To jest tylko 20 km... |
_________________ hxxp://www.thebump.com/?utm_source=ticker&utm_medium=UBB&utm_campaign=tickers]
moje aukcje
hxxp://allegro.pl/Shop.php/Show?id=19996001 |
|
|
|
 |
|
|