|
rogaliki Ani D. |
| Autor |
Wiadomość |
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2009-04-01, 19:18
|
|
|
Gosiu, ten przepis nie jest łatwy i myslę, że wiele osób by się zniechęciło uważając, że coś w nim jest nie tak. Postaram się go zmienić na łatwiejszy. Ja daję czasem mąkę jaglaną do różnych rzeczy, bo bardzo ją cenię i lubię taką chrupkość, jaką daje po upieczeniu. Myslę, że zmienię proporcje tak, by była np. szklanka mąki pszennej i 1/2 jaglanej. Ale tu też pewnie zmieni się ilośc potrzebnej wody.
| gosia_w napisał/a: | | cenię Twoje przepisy |
Dziękuję |
|
|
|
 |
gosia_w

Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-04-07, 20:40
|
|
|
| A może te pszenne rogaliki bardziej przystają do moich obecnych umiejętności? Czy też trudno się je robi? |
|
|
|
 |
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2009-04-08, 19:35
|
|
|
| Gosiu, te pszenne nie powinny być trudne, bo to mąka graham, więc ładnie się ją kształtuje. Są b. smaczne, nadzienie jest super. Powinny się bez problemu udać. |
|
|
|
 |
gosia_w

Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-04-08, 19:50
|
|
|
| Dziękuję Aniu, wobec tego po świętach spróbuję. |
|
|
|
 |
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2009-04-10, 22:02
|
|
|
| Gosiu, robiłam placki na miodownik i wyszły mi bez problemu. Trzymałam się przepisu, choć tam nie było dokładnie określonej ilości wody, tylko wspomniałam w nim, żeby wodę dodawać stopniowo do uzyskania miękkiego ciasta (teraz zmierzyłam i dodam zaraz w przepisie ile jej ma być). Ciasto po zrobieniu jest bardzo miękkie, ale takie (wg mnie) powinny być ciasta razowe przed odpoczynkiem. Po odpoczynku (odstawiłam na godzinę) zgęstniało i można je było wałkować. Trzeba tylko podsypywać mąkę pod spód i troszkę na wierzch, ale nie było problemu w wałkowaniem, wychodziły ładne placki. Na pewno dodatek mąki powoduje, że ciasto jest łatwiejsze w obróbce, ale ja wolę takie lekko luźne, bo są smaczniejsze po upieczeniu. Może dodałaś za dużo wody i stąd rwące się placki, nie wiem. |
|
|
|
 |
gosia_w

Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-04-11, 20:13
|
|
|
Dziękuję Aniu. Pewno zrobię za jakiś czas znowu, bo bardzo lubię Twój miodownik. Ponieważ sporo ostatnio gotuję/piekę, może nowo zdobyte doświadzenie mi pomoże i następny będzie pyszny i bezproblemowy. Dwa dotychczasowe były tylko pyszne |
|
|
|
 |
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2009-05-17, 22:20
|
|
|
Gosiu, obiecałam, że zmienię przepis na rogaliki. Wysłałam Margot zmieniony przepis (z mąką orkiszową), te rogaliki robi się łatwo. Zamieściłam też zdjęcie, jest na pierwszej stronie, w moim poście pod przepisami.
Acha, do grahamek na zakwasie też dałam zdjęcie (tak, jak kiedyś obiecałam), jest pod przepisem. |
|
|
|
 |
gosia_w

Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-05-18, 10:38
|
|
|
Dziękuję Aniu, Twoje rogaliki wyglądają bardzo apetycznie. Mam nadzieję, że i mi któregoś dnia uda się podobne zrobić |
|
|
|
 |
margot
Pomógł: 19 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 1321
|
Wysłany: 2009-05-26, 17:54
|
|
|
| zmieniłam przepis |
|
|
|
 |
gosia_w

Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-05-26, 19:12
|
|
|
dziękuję w imieniu swoim i innych uczących się |
|
|
|
 |
gemi
Matka Polka ;)

Pomogła: 40 razy Dołączyła: 30 Wrz 2008 Posty: 2460
|
Wysłany: 2012-09-15, 09:30
|
|
|
i ja dziękuję
Ani za przepis i zaangażowanie w jego modyfikację, margot za utworzenie wątku i pielęgnowanie go i Gosi za kolejne próby i dzielenie się uwagami oraz spostrzeżeniami.
Właśnie zamieszałam ciasto na rogaliki z nadzieniem. Jestem dobrej myśli, gdyż mam szczególny sentyment do mojego zakwasu i wszelkich wypieków na nim.
Zamówiłam też niesiarkowane morele, by wkrótce poczuć wspomniany aromat morelowo - zakwasowy |
_________________ "Nowego kłamstwa słucha się chętniej aniżeli starej prawdy" (A.Czechow) |
|
|
|
 |
gemi
Matka Polka ;)

Pomogła: 40 razy Dołączyła: 30 Wrz 2008 Posty: 2460
|
Wysłany: 2012-09-15, 15:50
|
|
|
...stygną właśnie wyglądają niezwykle apetycznie |
_________________ "Nowego kłamstwa słucha się chętniej aniżeli starej prawdy" (A.Czechow) |
| Ostatnio zmieniony przez gemi 2012-09-16, 11:42, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
gemi
Matka Polka ;)

Pomogła: 40 razy Dołączyła: 30 Wrz 2008 Posty: 2460
|
Wysłany: 2012-09-15, 15:57
|
|
|
właśnie degustuję - są naprawdę ciekawe w smaku. Z niczym nie udaje mi się ich porównać. I nawet nie przypuszczałam, że ciasto na zakwasie może się tak dobrze wałkować.
Z braku mąki amarantusowej i w ogóle amarantusa użyłam mąki owsianej. Bardzo dobrze spełniła swoją rolę.
Byłam nieco rozrzutna w nakładaniu nadzienia i zostało mi trochę ciasta, więc część rogalików zrobiłam z masą z dzikiej róży. Ta wersja również mi smakuje. Myślę, że w przyszłości będę eksperymentować z różnymi nadzieniami. |
_________________ "Nowego kłamstwa słucha się chętniej aniżeli starej prawdy" (A.Czechow) |
|
|
|
 |
margot
Pomógł: 19 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 1321
|
Wysłany: 2012-09-15, 17:50
|
|
|
Gemi , ja tez bardzo lubię te rogaliki , tzn z obu przepisów lubię |
|
|
|
 |
gemi
Matka Polka ;)

Pomogła: 40 razy Dołączyła: 30 Wrz 2008 Posty: 2460
|
Wysłany: 2012-10-17, 15:19
|
|
|
tym razem ciasto na rogaliki pszenne zrobiłam z amarantusem, czyli według przepisu. Nadziałam je domowym dżemem porzeczkowym. Wyszły pyszne
i mam pytanie odnośnie rogalików jaglano - morelowych: czy tą wodę z moczenia moreli odlać przed dodaniem miodu / słodu, czy zmiksować wszystko razem z wodą? Bo różnica na konsystencji będzie na pewno spora. |
_________________ "Nowego kłamstwa słucha się chętniej aniżeli starej prawdy" (A.Czechow) |
|
|
|
 |
gemi
Matka Polka ;)

Pomogła: 40 razy Dołączyła: 30 Wrz 2008 Posty: 2460
|
Wysłany: 2012-11-20, 14:55
|
|
|
ciasto na pszenne rogaliki to kopalnia inspiracji.
Ostatnio miałam ochotę na paszteciki z kapustą i grzybami. Odszukałam ten przepis, wyrzuciłam z niego miód i aromat, zwiększyłam ilość soli i powstało ciasto moich marzeń - idealne do pierożków i pasztecików. Dla mnie dużo lepsze, niż drożdżowe |
_________________ "Nowego kłamstwa słucha się chętniej aniżeli starej prawdy" (A.Czechow) |
|
|
|
 |
gosia_w

Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-11-20, 15:25
|
|
|
| dzięki gemi, też będę eksperymentować w wersji wytrawnej. |
|
|
|
 |
|
|