wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
bezpieczny dom
Autor Wiadomość
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2008-07-25, 22:12   

pidzama, na pocieszenie - zdjęcie Irmy z marchewką w buzi. Nieźle się natrudziliśmy zanim ją wypchnęliśmy - porządnie utknęła!

Jak widzisz, podobne rzeczy zdarzają się każdemu dzieciakowi. Najważniejsze, że Twój synek czuje się dobrze.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2008-07-25, 22:26   

kamma napisał/a:
zdjęcie Irmy z marchewką w buzi

Wygląda jak mały chomiczek ;-)
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2008-07-26, 09:14   

A mi się kojarzy z Tweety'm :)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
topcia

Pomógł: 11 razy
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2993
Wysłany: 2008-07-26, 10:08   

kamma, słodkiee :-D
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-07-26, 17:04   

Pidzama. Mia ostatnio upadła ze znalezionym długopisem. Nie chcę więcej picaś bo mi się słabo robi. Na szczęście nic się nie stało. dodam tylko że miała go w buzi. Codziennie wyciągam jej z gęby kamyczki które znajduje na dworze. Ona jest strasznie "wypadkowa". Z Tymkiem tylko raz miałam kłopot - jak obdryzł kawałek folii z butelki i mu się przykleiła do przełyku :roll: Wszystko zależy od losu, dziecka nie upilnujesz bo zawsze sobie coś znajdzie.
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
topcia

Pomógł: 11 razy
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2993
Wysłany: 2008-07-26, 20:50   

Dziewczyny, skąd Wy bierzecie te historie? :lol:
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2008-07-27, 07:14   

Karolina napisał/a:
Mia ostatnio upadła ze znalezionym długopisem.

Irma - ze szczoteczką do zębów. W wieku 2 lat.
topcia, wszystko przed Tobą, NA PEWNO! ;)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-07-27, 11:15   

Topcia, życie samo pisze ;-) Zobaczysz jak mała zacznie eksplorację świata :-P
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
ajanna 

Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 1651
Skąd: Barcelona
Wysłany: 2008-08-03, 01:05   

dziewczyny, historie rzeczywiście niezłe :lol:

Topcia, z Twoich też się pewnie niedługo pośmiejemy :lol:

moi na razie, odpukać, nic ciekawego nie połknęli. ale Igorek wspina się na wszystko - chwila nieuwagi i już staje na parapecie :shock: , a chodzić nadal nie umie :roll:

ostatnio. kiedy bawił się na tarasie, zauważyłam, że coś memła w buzi i wyciągnęłam mu z niej takie farfocle z kratki odpływowej :evil:

a, i kiedyś polecałam takie łapki z Ikei do przyklejania na kantach stołów. ale muszę zrobić erratę - więc spełniają swoją rolę - tzn. nikt się nie uderzy, ale są takie dziwne w dotyku, że zaczepiają o nie wszystkie ubrania i chłopcy parę razy już się przewracali przy niskim stoliku, bo ich taka łapka "złapała" za bodziaka. a poza tym jedna nam się odkleiła (przykleiliśmy z powrotem bez problemu), ale niestety razem z farbą ze stolika, więc będziemy mieć ten stolik z łapkami na wieki wieków amen :lol:
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Manu 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 10 Mar 2008
Posty: 1128
Skąd: Austria
Wysłany: 2008-08-03, 21:15   

wlasnie sie zaczelo... a on a taka mloda! myslalam, ze bede miala dluzej "wolne", trzeba bylo odkrecici nocna lampke, Pola chciala zjesc zarowke :mrgreen:
Bylismy wczoraj w Wiedniu znowu, czyli caly dzien w chuscie. a dzis Mlodej odbilo na maxa, ma obled w oczach, drapie psa i chce zjadac jego brykiety. jestem przerazona - to dopiero poczatek....
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]....hxxp://www.tickerclub.com/]
Nagradzanie jest postmodernistyczną wersją kary.
<object width="88" height="31"><param name="movie" value="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf"><embed src="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf" width="88" height="31"></embed></object>
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-08-04, 08:43   

emil w łóżeczku siedzi...patrzę - upaprany na fioletowo! myślę - znalazł jakąś butelkę z gencjaną - help! ... Ale butelki nie ma...za to znalazł się zagubiony kawałek pępowiny :mrgreen: Emilek ją wynuplał, ale chyba nie smakowała, bo nie połknął ;)
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2008-08-04, 09:17   

Wiem, że to o niemowlakach, ale uwierzcie! To się nie kończy z niemowlęctwem! U Ewy, Irma zauważyła na półce nad kanapą lampę solną. W pewnym momencie patrzymy, a Irma wisi na półce i LIŻE lampę, a w tym czasie półka ugina się niebezpiecznie!!!
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
Manu 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 10 Mar 2008
Posty: 1128
Skąd: Austria
Wysłany: 2008-08-04, 13:16   

kamma napisał/a:
, a Irma wisi na półce i LIŻE lampę, !!


:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: pedze umyc nasza, bo strasznie zakurzona!!
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]....hxxp://www.tickerclub.com/]
Nagradzanie jest postmodernistyczną wersją kary.
<object width="88" height="31"><param name="movie" value="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf"><embed src="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf" width="88" height="31"></embed></object>
 
 
arete 

Pomogła: 47 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1806
Wysłany: 2008-08-04, 17:38   

No dają czadu dzieciaki, dają. :lol: :shock:

Tak sobie czytam ten wątek ku przestrodze i muszę powiedzieć, że mojej wyobraźni nie stacza, aby przewidzieć co dziecko może zmalować. I już się boję, bo Antek jest bardzo ruchliwym dzieckiem, pełzanie opanował do perfekcji i zwiedza. :-|

Czy macie jakiś patent na rośliny doniczkowe stojące na podłodze inny niż pozbycie się kwiatka?
_________________
<img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/145161.birthday.png" border="0"><img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/143011.birthday.png" border="0">
 
 
Martuś 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 3101
Skąd: Langfuhr
Wysłany: 2008-08-04, 17:42   

Arete, chyba tylko przestawienie wyżej ;) Można jeszcze spróbować 'ogrodzić' kwiatek takimi deseczkami - palikami czy bambusem np. bo 'bezpiecznej wysokości, głęboko kijki w doniczkę powbijać, żeby było stabilnie.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
arete 

Pomogła: 47 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1806
Wysłany: 2008-08-04, 20:07   

Martuś napisał/a:
Arete, chyba tylko przestawienie wyżej

No chyba tak muszę zrobić, tylko to musi być coś stabilnego np. nasz dębowy stół, bo boję się pomyśleć co by było gdyby taką ciężką donicę Antoś sobie na głowę zrzucił.
_________________
<img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/145161.birthday.png" border="0"><img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/143011.birthday.png" border="0">
 
 
Manu 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 10 Mar 2008
Posty: 1128
Skąd: Austria
Wysłany: 2008-08-06, 21:53   

Martus, jakos nie mozemy wystartowac z lazeniem po podlodze. Zimne te nasze kafle, twarde... Pola jakas zdegustowana - byla w samym krotkim body i dostala czkawki. Testowalismy tez cienki koc, dopracowala technike upadkow i ok ale jak jest zmeczona to sie masakruje az podloga dudni... Dolozylam wiec znow poduchy i gruba kołdrę...

Jak Jas sobie radzi?
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]....hxxp://www.tickerclub.com/]
Nagradzanie jest postmodernistyczną wersją kary.
<object width="88" height="31"><param name="movie" value="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf"><embed src="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf" width="88" height="31"></embed></object>
 
 
pidzama 


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 05 Wrz 2007
Posty: 1145
Wysłany: 2008-08-07, 06:02   

w przypadku kafli i zimnej podlogi polecam puzle piankowe: nie slizgaja sie, amortyzuja ewentualne upadki, no i nie przepuszczaja zimna; koc zawsze sie zwija i jest ryzyko upadku
Arete my kwiaty ukrylismy miedzy fotelami; tzn tak ustawilam fotel i sofe prostopadle, ze miedzy oparciami stoja: 3 kwiaty, lampa i glosnik; masakra to wyglada ale mam za wysokie kwiaty zeby je stawiac na stol;
_________________
hxxp://www.alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Martuś 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 3101
Skąd: Langfuhr
Wysłany: 2008-08-07, 10:28   

Pidzama, puzzle fajna sprawa, ale całego mieszkania nimi nie wyłożysz :D
Manu, u nas kafle tylko w kuchni ( no i w wc i łazience, ale tam Jaś jeszcze nie dotarł, bo drzwi zamykam :P ), wiec nie stwarzają nam dużego problemu, jak Jaś dopełznie do kuchni, to go zawracam najczęściej, bo pierwsze, do czego idzie, to psie miski :lol:
Jaś się wywraca tylko jak jest zmęczony albo jak robi jakieś dziwne sztuki i straci równowagę, ale raczej rzadko już teraz na szczęście. Za to już nie mogę się doczekać, aż zacznie się przemieszczać w brzuchem w górze, ostatnio godzinę namaczałam bodziaki w płatkach mydlanych ]:->
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
renka 
mama sama

Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Sie 2007
Posty: 3354
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-08-07, 21:18   

Ja w ogole nie przystosowywalam domu do dzieci, poza zabraniem np. w naszym pokoju moich rzeczy, co by nie byly zbytnio w ich zasiegu (choc odkad Ronja wspina sie na meble jest to trudniejsze, ale ona juz jest w miare rozsadna dziewczynka, wiec bardzo rzadko np. jakis krem wlozy do buzi).
Jak dotychczas Fionka najwieksza krzywde zrobila sobie na prostej podlodze (raz rozwalila sobie wnetrze buzi i miala olbrzymi krwotok, czesto upada i ma po prostu otarcia i sliwki). Ona raczkujac jest bardzo szybka i czasami po prostu mam wrazenie, ze jej cialo nie nadaza za nia...
Jedyne o co prosze sie mojego ojca juz od dluzszego czasu to barierki na schody, co latwe nie jest zwazywszy na Ronke, ktora lubi rozne kombinacje i obawiam sie, ze jak bedzie za niska barierka to moze przy niej zbytnio kombinowac (np. ostatnio uwielbia sie wspinac na rozne ogrodzenia), wiec trzeba wymyslec cos, co bedzie bezpiecznym rozwiazaniem dla obu dziewczyn.

Pamietam, ze jak ja bylam malym szkrabem to moja mama w okresie letnim srednio raz w tyg., jezdzila ze mna na ostry dyzur laryngologiczny, zeby wyciagac roznego rodzaju nasionka z moich migdalkow, gdyz uwielbialam jesc rozne dziwne kwiatki...
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]

Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow

 
 
ajanna 

Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 1651
Skąd: Barcelona
Wysłany: 2008-08-07, 23:42   

również polecam puzzle piankowe :-) . na początek to wystarczy, a potem nie pomogą ani one, ani chowanie kwiatków za fotelami :lol: . u nas jest etap wspinania się na wszystko: siatkę kojca, wannę, krzesła (z nich na stół lub parapet), kanapę i jej oparcie :shock:
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
pidzama 


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 05 Wrz 2007
Posty: 1145
Wysłany: 2008-08-08, 05:52   

A czy możliwe jest aby dziecko wypadło z łóżeczka - z najniższego poziomu? U nas Michał ostatnio też się na wszsytko wspina i zauważyłam że potrafi nogami "wspiąć" się gdzieś do połowy wysokośći łóżeczka :shock: gdyby do tego podciągnął się rękami to wypadłby jak nic :oops: wtedy to już chyba zasieki nam zostaja....
_________________
hxxp://www.alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2008-08-08, 05:59   

pidżamamożliwe, mój brat cioteczny tak wypadł, dlatego lepsze są łóżeczka dające możliwość wyjęcia szczebelek, by dziecko mogło wyjść bezpieczniejszą drogą.
Ale z drugiej strony Miron z łóżeczka po prostu wychodził górą (teraz to dno rozwalił i po łóżeczku)
 
 
topcia

Pomógł: 11 razy
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2993
Wysłany: 2008-08-08, 08:00   

majaja napisał/a:
możliwe, mój brat cioteczny tak wypadł,

majaja, i jak się skończyło ?
 
 
Manu 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 10 Mar 2008
Posty: 1128
Skąd: Austria
Wysłany: 2008-08-09, 13:34   

no dzisiaj to Pola o malo co sie nie gibnela ze swojej lozkowej dostawki. wstala przy barierce i zagladala co jest z drugiej strony. trzeba miec refleks - koniec z podsypianiem rano w lozku jak Polciak baraszkuje - nie da sie jej juz jak zagrodzic drogi... :-|
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]....hxxp://www.tickerclub.com/]
Nagradzanie jest postmodernistyczną wersją kary.
<object width="88" height="31"><param name="movie" value="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf"><embed src="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf" width="88" height="31"></embed></object>
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 7