wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamiast auta - rower
Autor Wiadomość
edysqa 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 02 Sie 2009
Posty: 1093
Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
Wysłany: 2011-01-21, 12:48   

Ja jezdzac na góralu miałam własnie problem z dretwiejacymi nadgarstkami i mrowieniem szyi, dlatego wybór padł na taki rower z wyprostowaną pozycją :-) Mysle ze będzie super, tylko niech już się ciepło robi :-)
_________________
Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com
 
 
zou 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 08 Gru 2010
Posty: 917
Wysłany: 2011-01-21, 13:10   

Aż Ci zazdroszczę tej radości z pierwszych jazd na Twoim unibiku :)

A szczególnie amortyzatory pomagają - chronią nie tylko pupę ale właśnie nadgarstki, ramiona, kręgosłup, które to bez amorów przejmują z roweru drgania z wertepów.
Jak jechałam ze sklepu, to byłam w szoku, że nie czuję poprzecznych korzeni, krzywych płytek w chodniku i że nie przycinam sobie języka :-P podczas rowerowych pogawędek
 
 
edysqa 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 02 Sie 2009
Posty: 1093
Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
Wysłany: 2011-01-21, 19:33   

No własnie zastanawiam się jak to będzie z tym amortyzatorem, gdzieś czytałam ze wiele zależy od wagi rowerzysty, ze lekki raczej nie jest w stanie jechać tak żeby amortyzator docisnac i ze można go wyregulowac. Muszę poczytać bo w tym jestem zielona ;-) na razie :-)
_________________
Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com
 
 
zou 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 08 Gru 2010
Posty: 917
Wysłany: 2011-01-21, 19:40   

Tak, Amortyzator ma na górze uszczelkę-pokrętło z napisem (albo wytłoczeniem) + i - . W zależności od wertepów i wagi trzeba po prostu przekręcić w jedną ze stron, wtedy amortyzator jet bardziej miękki lub twardy (nie ugina się łatwo).
Ale to też nie jest aż taki bujak, że da się to wyczuć nie jadąc, na sucho. Najlepiej to wyczuć wjeżdzając na niewielki (naprawdę niewielki) krawężnik, nie szybko. Wtedy poprawnie ustawiony amor delikatnie się ugnie przy zetknięciu z przeszkodą.
 
 
madam 


Pomogła: 47 razy
Dołączyła: 21 Gru 2010
Posty: 1100
Skąd: trójmiasto
Wysłany: 2011-01-22, 00:38   

edysqa, Lady_Bird, miłego jeżdżenia na nowych, szałowych nabytkach :mryellow:

zou napisał/a:
Koleżanki a używacie sakiew rowerowych?

Ja jakoś się do nich nie przekonałam. W holendrze doskonale sprawdza się wiklinowy koszyk na bagażniku, a przy trekingu zbędne to obciążenie.

A z innej bajki... Niebawem przyjdzie wiosna (mam nadzieję). Kajtek mój będzie miał 8, może 9 miesięcy. No i jak ja mam go wozić? Wozić w ogóle? Czy za mały? W foteliku? Przyczepce?
Mój Pi wpadł na pomysł ;-) , że będzie go motał w chustę, albo MT i jeździł z nim.
Macie jakieś doświadczenia?
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-01-22, 00:43   

Parę razy jeździłam w chuście, ale musiałam szybko dotrzeć do celu. Zasadniczo uważam, że to niebezpieczne. W razie wypadku zmiażdżyć dziecko łatwo...może będzie już dość duży na fotelik?
 
 
edysqa 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 02 Sie 2009
Posty: 1093
Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
Wysłany: 2011-01-22, 01:18   

Widziałam na jakimś zdjęciu robionym chyba w Kopenhadze, dzieci w taki wózku nie ciagnietym przez rower, tylko montowanym z przodu. Bardzo fajnie to wyglądało.
_________________
Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com
 
 
madam 


Pomogła: 47 razy
Dołączyła: 21 Gru 2010
Posty: 1100
Skąd: trójmiasto
Wysłany: 2011-01-22, 01:54   

kasienka, wypadek rowerowy miałam raz.
Ale to było 12 lat temu. I skończyła mi się ścieżka. I rąbnęłam w drzewo z całym impetem. I była ciemna noc. I nie miałam świateł. I byłam pijana :oops:
Także nie zakładam podobnego scenariusza. Zawijanie w MT wyobrażam sobie też w sytuacji konieczności szybkiego przemieszczenia się na niedługim dystansie. Po Twoim poście widzę, że można. Swoją drogą, w razie wypadku (wywrotki) dziecko w foteliku też nie wydaje mi się bezpieczne. A czy dziecko jest stabilne na fotelik - to jak ocenić?

edysqa, o takie? hxxp://www.rzeczy.net/czytaj_199.php
No ładne, nie powiem.
AAAAA!!! MOTYLA NOGA! Ile toto kosztuje!
 
 
edysqa 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 02 Sie 2009
Posty: 1093
Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
Wysłany: 2011-01-22, 01:59   

Bardzo ciekawe rozwiazanie :-)
Tamto było jednak inne i trochę dziwne, może samorobka ;-) to było przezroczyste tak ze dzieci siedząc miały przed sobą plekse czy coś i wszystko widziały :-)
Poszukam tego zdjęcia chociaż nie pamietam już gdzie je znalazłam :-(

[ Dodano: 2011-01-22, 02:13 ]
madam, jednak było to coś o podobnej konstrukcji, nie znalazłam tego zdjęcia ale to tez moze być hxxp://www.gdansk.pl/galeria?f=13085
Patrząc na te zdjęcia podoba mi się to jak oni tam jeżdżą ubrani :-) chociaż szpilki to dla mnie za dużo ;-)
_________________
Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-01-22, 10:18   

hxxp://www.copenhagencyclechic.com/2010/07/supermums.html

Proszę :)

Wpiszcie w google cargo bike lub rowery transportowe.
 
 
zou 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 08 Gru 2010
Posty: 917
Wysłany: 2011-01-22, 11:10   

Na allegro są m.in. pod hasłem: przyczepka do roweru za ok 299zł

Jest też pod tym hasłem fajny rowerek na rurze dla 5-7 latka, który podczepia się jak tandem do roweru opiekuna...

Nie wiem jednak jak z przepisami ruchu drogowego? Kiedyś coś czytałam, że te przyczepki są nie bardzo legalne?
hxxp://www.podrozerowerowe.info/printview.php?t=1166&start=90
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-01-22, 11:17   

mnie się bardziej podoba ta wersja z przyczepką z przodu :)

Te mocowane z tyłu już są chyba OK, k.leee mógłby więcej powiedzieć, bo oni mają taką - świetną :)
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2011-01-22, 11:35   

są jeszcze rowero wózki hxxp://allegro.pl/nowosc-rowerowozek-kangaroo-bike-i1418377395.html

mi tez najbardziej podobają się z przyczepką z przodu, cudowne, bardzo by mi się przydał
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2011-01-22, 11:40   

Mój mąż właśnie intensywnie studiuje temat rowerowo-dziecięcy.

Jak mieszkaliśmy w Poznaniu, jeździliśmy po mieście wyłącznie rowerami. Ja wymiękałam przy dużym śniegu i poniżej -5 stopni, ale mąż jeździł niezależnie od pogody. Na 50-letnim rowerze :-)

Sporo też jeździliśmy jak zbierałam dane do doktoratu, nocowaliśmy pod namiotem, fajnie było.

Teraz zmieszczenieliśmy na tej wsi ;-) i samochodem jeździmy, ale z wiosną trzeba będzie rowery odkurzyć.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2011-01-22, 11:46   

rosa, ale boski wynalazek!
 
 
madam 


Pomogła: 47 razy
Dołączyła: 21 Gru 2010
Posty: 1100
Skąd: trójmiasto
Wysłany: 2011-01-22, 12:09   

Za odzew dziękuję pięknie ;-)

edysqa, link mi się nie otwiera :-(

kasienka, rower transportowy, albo riksza spoko, ale nie mam gdzie trzymać, bo jak pisałam wyżej - rowery goszczą w domu. W kamienicy jest co prawda strych, ale ja dziękuję pięknie ;-)

zou, są, faktycznie, cena atrakcyjna, fakt - ale nie mam nikogo, kto mógłby zdać relację z tego, czy się sprawdzają. Znajomi mają takie coś hxxp://www.koenigserwis.pl/?80,chariot-cougar i sobie chwalą.
Z przepisami jest tak, że w Polsce rower (czyt.jednoślad) w miejscu, gdzie jest ścieżka rowerowa może poruszać się tylko na niej. Za jazdę ulicą, bądź chodnikiem teoretycznie można dostać mandat. Problem polega na tym, że po doczepieniu przyczepki z jednośladu robi się wieloślad. I tu jest luka. Niezidentyfikowany ów pojazd legalnie nie ma gdzie się poruszać :-) Ale nowelizacja ustawy miała wejść z rokiem 2011. Jak coś znajdę na temat - wkleję.

rosa, a rzeczywiście, nie wiedziałam. Ale ta laska na zdjęciu przygarbiona nienaturalnie... mało komfortowo to wygląda. Nie przekonuje mnie.

MartaJS napisał/a:
Ja wymiękałam przy dużym śniegu i poniżej -5 stopni, ale mąż jeździł niezależnie od pogody. Na 50-letnim rowerze :-)

Ojej! U mnie to samo. Nawet wiek roweru mniej więcej się zgadza :lol:
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-01-22, 12:19   

zou napisał/a:


Jest też pod tym hasłem fajny rowerek na rurze dla 5-7 latka, który podczepia się jak tandem do roweru opiekuna...

Boskie są takie rodzinne zestawy :mryellow:
Ostatnio pare ciekawych rozwiazan ogladalismy,przy okazji zainteresowania tematem tandemowym,bo lodu już brak i rozpoczniemy chyba sezon tandemowy :mryellow:

Dziecięce wersje:

hxxp://www.tandem-club.org.uk/cgi-bin/db_config.pl?noframes%3Bread=5620]hxxp://www.tandem-club.org.uk/cgi-bin/db_config.pl?noframes%3Bread=5620
hxxp://www.flickr.com/photos/bike/1380483811/]hxxp://www.flickr.com/photos/bike/1380483811/
hxxp://www.durhambigride.co.uk/2009/kids%20tandem%202%20-%20copy.jpg]hxxp://www.durhambigride.co.uk/2009/kids%20tandem%202%20-%20copy.jpg
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
edysqa 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 02 Sie 2009
Posty: 1093
Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
Wysłany: 2011-01-22, 16:44   

madam, mnie tez się teraz nie otwiera :-( nawet wchodząc ze strony gdzie go znalazłam.

Czy któraś z Was była na rowerowych wakacjach? Planujemy pojechać na Mazury, raczej pod namiot, znacie jakieś ciekawe miejsca gdzie można się rozbić w trasie. Planujemy pojechać do Olsztyna albo do Gizycka i w trasę :)
A może ktoś jest chętny na taki wyjazd w czerwcu?
_________________
Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com
 
 
madam 


Pomogła: 47 razy
Dołączyła: 21 Gru 2010
Posty: 1100
Skąd: trójmiasto
Wysłany: 2011-01-22, 22:57   

Doczytałam o przepisach. Pomyliłam się. Napisałam: "Z przepisami jest tak, że w Polsce rower (czyt.jednoślad) w miejscu, gdzie jest ścieżka rowerowa może poruszać się tylko na niej. Za jazdę ulicą, bądź chodnikiem teoretycznie można dostać mandat." A przyczepka niedozwolona jest na każdej drodze publicznej - wszędzie tam, gdzie obowiązuje kodeks drogowy.

Projekt zmian w Prawie o Ruchu Drogowym PGR - 2010 r.
hxxp://www.wrower.pl/prawo/rowery-zmiany_w_PoRD_2010-projekt.php

Nie wiem czy zatwierdzono, nie chce mi się już grzebać. Szczerze mówiąc nie wpłynie to na moją decyzję o zakupie przyczepki. :lol:
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2011-01-23, 15:55   

zakochałam się w nich, mam o czym marzyć
hxxp://www.flickr.com/photos/16nine/sets/72157603273698845/with/2958171626/
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-01-23, 17:25   

Rosa, ja Ci się nie dziwię :) też jestem zakochana ;) na szczęście w mojej okolicy nie ma warunków na jazdę cargo bike więc...
 
 
edysqa 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 02 Sie 2009
Posty: 1093
Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
Wysłany: 2011-01-23, 17:41   

Ja jak już będę miała dziecko to chialabym żeby w takiej przyczepce jeździło
hxxp://www.roweroweklimaty.pl/produkty/przyczepka-chariot-cougar-1-czerwony
:-)
_________________
Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com
 
 
madam 


Pomogła: 47 razy
Dołączyła: 21 Gru 2010
Posty: 1100
Skąd: trójmiasto
Wysłany: 2011-01-23, 23:33   

rosa, spełnienia marzeń!
kasienka napisał/a:
na szczęście w mojej okolicy nie ma warunków na jazdę cargo bike więc...

Szczęściara z Ciebie :lol: U mnie, niestety warunki są... :-/
edysqa, Wspominałam o takiej parę postów wcześniej, niezła. Muszę zgłębić temat, bo są jeszcze croozery - nieco tańsze. hxxp://www.koenigserwis.pl/?84,croozer-kid
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2011-01-24, 09:03   

prędzej sama zrobię taki rower niż będzie mnie stać na kupno :-)

dla mnie to by było idealne rozwiązanie, mam wszędzie daleko, na rowerze z dzieckiem w foteliku niewygodnie się wozi zakupy i inne rzeczy, zdarzyło mi się wieźć kota do weta, w wiklinowej klatce, którą 4-letnie Fra trzymal na kolanach. myślę że kotu było najwygodniej :-)
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
madam 


Pomogła: 47 razy
Dołączyła: 21 Gru 2010
Posty: 1100
Skąd: trójmiasto
Wysłany: 2011-01-24, 10:02   

rosa napisał/a:
myślę że kotu było najwygodniej :-)


Ja też tak myślę :lol:
A przyczepki nie testowałaś?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,27 sekundy. Zapytań do SQL: 7