wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
eliminacja nocnego dziumdziania - fakty
Autor Wiadomość
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2009-07-06, 09:18   

czyli, ponad roczne dziecko do godz. 15 nie je NIC?
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
elenka 

Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 02 Lip 2007
Posty: 2710
Skąd: TiDżi
Wysłany: 2009-07-06, 09:23   

Capricorn napisał/a:
czyli, ponad roczne dziecko do godz. 15 nie je NIC?


No no, to też ciekawe? Chyba pierś wtedy je właśnie ;-)
_________________

 
 
DagaM 

Pomogła: 63 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3025
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-07-06, 09:49   

topcia napisał/a:
Ale cieszę sie, ze moje Dziecko zaczęło jeść-a widok otwartej buźki do łyżeczki jest najpiekniejszy na swiecie :lol:
po tylu godzinach, nie wątpię, że niewiele ponad roczne dziecko czeka z otwartą buzią na łyżeczkę z jedzeniem... powiem Ci, ze moja Nina, która nie jest fanką jedzenia, po minięciu 3 godzin od ostatniego posiłku, dostaje wścieklizny z głodu.

topcia, przede wszystkim zacznij od uregulowania rytmu dnia i nocy, a potem posiłków. Zacznij budzić dziecko wcześniej, np. po 7-mej rano. Po obudzeniu się oczywiście cycuś, a potem leć już z normalnymi posiłkami. Nie wiem jak u Twojego dziecka, trzeba obserwować, ale myślę, że po 1-2 godzinie od porannego cyca możesz już zaproponować pierwszy posiłek. Natępne posiłki podawaj już w stałych odstępach czasu. Osobiście uważam, ze 4 godziny odstepu sa dobre dla dzieci, które najadają się "po kokardy", ale jeżeli jest to taki niejadek jak moja Nina, u której zjedzenie posiłku wyglada tak, że jednorazowo je 2-3 łyżki, to następny posiłek musze już serwować za ok. 3 godziny. Dzieci przedszkolne daja radę i na 4 posiłkach dziennie, ale dzieci w wieku Twojej córci powinny mieć 5 posiłków dziennie.
Cyca ogranicz do 3 razy dziennie (po obudzeniu się, w środku dnia i przed snem), w tym wieku już się nie karmi dziecka na żądanie. No i dziecko powinno Ci zasnąć do 21-szej, maks. do 22. Późniejsze kładzenie, uważam, jest już zbyt wybijające z normalnego rytmu dnia.
_________________
<img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/LTYcp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />

----------------------
www.naturei.pl
 
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2009-07-06, 20:56   

Do 15-tej cycuś i nic poza tym? Później spacer 4 godzinny bez jedzenia? Przepraszam, ale możemy się w ten sposób wciąż spodziewać tekstów jak to wegetarianie są nieodpowiedzialnymi rodzicami. Zamiast narzekać jakim to Twoja córcia jest niejadkiem, to może mamusiu zacznij ją po prostu karmić.
 
 
topcia

Pomógł: 11 razy
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2993
Wysłany: 2009-07-07, 02:14   cd

Trochę namieszałam, a poprawiać mi się nie chce, wiec to co tłustym drukiem jest napisane przeze mnie:



elenka napisał/a:
No wiesz śniadanie o 15.00 to faktycznie hardcore

DagaM napisał/a:
po tylu godzinach, nie wątpię, że niewiele ponad roczne dziecko czeka z otwartą buzią na łyżeczkę z jedzeniem.

Ewa napisał/a:
Do 15-tej cycuś i nic poza tym? Później spacer 4 godzinny bez jedzenia?


CHwila. CHyba się nie rozumiemy. Mam smutne wrażenie, że albo czytacie wątek wstecz, albo w ogóle nie czytacie tego, co napisałam.

Ewa napisał/a:
wegetarianie są nieodpowiedzialnymi rodzicami.

brawo! Nie uczono CIę, że ocenianie ludzi w ogóle, a tym bardziej bez podstawowych informacji jest niekulturalne? Do tego obarczasz mnie odpowiedzialnością za błędy innych rodziców? :shock: Hehehhehehe, dobre. Zastanów sie trochę, Kobieto co piszesz....

Ewa napisał/a:
Zamiast narzekać jakim to Twoja córcia jest niejadkiem

gdzie tak napisałam? :shock:

Ewa napisał/a:
to może mamusiu zacznij ją po prostu karmić.

a ten wniosek skąd? :shock:

DagaM,

DagaM napisał/a:
Po obudzeniu się oczywiście cycuś, a potem leć już z normalnymi posiłkami. Nie wiem jak u Twojego dziecka, trzeba obserwować, ale myślę, że po 1-2 godzinie od porannego cyca możesz już zaproponować pierwszy posiłek. Natępne posiłki podawaj już w stałych odstępach czasu

Dzięki za dobre chęci, ale Twoje rady są zbędne, bo właśnie tak robię.....

Nie oczekuje od Was porad w zakresie karmienia Weroniki, bo swietnie nam się w tej kwestii układa od kilku dni :mryellow: . Mam wrażenie, że pierwsza osoba źle zinterpretowała moje wypowiedzi, a kolejne się zasugerowały poprzednimi, zamiast uważnie przeczytać co napisałam.


DagaM napisał/a:
w tym wieku już się nie karmi dziecka na żądanie.

DagaM,
nie lubię, kiedy sie nadinterpretuje moje wypowiedzi. Ty pewnie też tego nie lubisz???


DagaM napisał/a:
ak moja Nina, u której zjedzenie posiłku wyglada tak, że jednorazowo je 2-3 łyżki, to następny posiłek musze już serwować za ok. 3 godziny.



Teraz ja jestem w szoku: wydaje mi sie, że 3 łyżeczki co 3 godziny, to dla 2 latka troche za mało :shock: Może zbyt dokarmiasz Ją między posiłkami?
Do tej pory sądziłam, że moja Wisia jest niejadkiem. ALe po Twojej wypowiedzi uważam Ją za obżartucha. Dzisiaj naliczyłam 13 łyżeczek kaszki na śniadanie :mryellow: :mryellow: :mryellow:

Znam moje Dziecko, przynajmniej w kwestii tego, kiedy jest głodna. W pierwszych tygodniach zycia bez cyca potrafiła przespać 7,5 godziny. Te pierwsze kilka posiłków podanych po 4 godzinach uważam, że krzywdy Jej nie zrobiły, bo dzięki temu przełamała się i zaczęła pięknie jeść. Zresztą, każde Dziecko jest indywidualnością, także nie ma tu co porównywać. A poza tym liczy się jakość a nie ilość.


Jak nikt potraficie zniechecić człowieka do działania. Wielkie dzięki.
:roll:
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2009-07-07, 07:12   

topcia, a może po prostu przeczytaj swój poprzedni post i zobacz łaskawie co w nim napisałaś?
 
 
DagaM 

Pomogła: 63 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3025
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-07-07, 07:57   

topcia napisał/a:
NIe wiem jak mam to rozumieć-czy Wisia rekompensuje sobie potrzeby psychiczne czy może czekoś Jej brakuje, czy jak??????
topcia napisał/a:
Takie wszystko rozchwiane jest. Nie mogę wyregulować rytmu dnia. :roll:
topcia, przeczytałam takie zdania, więc pomyślałam, ze potrzebujesz porady, ale skoro nie to oczywiście nic nie będę Ci już więcej radziła, bo szkoda mojego czasu. Mój ostatni post był pisany jak najbardziej z dobrymi intencjami, a Ty tak agresywnie to odebrałaś i złośliwie skomentowałaś, ups, masz niezły charakterek :roll:
_________________
<img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/LTYcp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />

----------------------
www.naturei.pl
 
 
 
topcia

Pomógł: 11 razy
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2993
Wysłany: 2009-07-07, 11:45   

DagaM napisał/a:
przeczytałam takie zdania, więc pomyślałam, ze potrzebujesz porady,

Daga, źle mnie zrozumiałas. Nie potrzebuję porady na temat karmienia Weroniki, i tak też zaznaczyłam w cytacie. To nie było złośliwe. ;-)
 
 
maga 
mama Zioma

Pomogła: 79 razy
Dołączyła: 03 Cze 2008
Posty: 4625
Skąd: sielsko izersko
Wysłany: 2009-07-07, 11:50   

topcia, ale z Twoich postów jakoś wynika, że jednak pytasz, co z fym fantem zrobić :roll:
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,27 sekundy. Zapytań do SQL: 12