wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Dretwienie dloni
Autor Wiadomość
Christa 


Pomogła: 30 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1900
Skąd: Australia
Wysłany: 2007-08-21, 04:46   Dretwienie dloni

Czy tez to mialyscie/macie w koncowce ciazy?

Najbardziej dokucza mi w nocy, ale w sumie przez caly dzien mam uczucie zdretwialych dloni (glownie lewej, a jestem praworeczna i czesciej uzywam prawej, a gdzies czytalam, ze to moze byc spowodowane "naduzywaniem" reki, wiec w sumie nie podchodze pod ten przypadek).
W nocy ponoc ma mi pomoc zmiana pozycji, ale slowo daje, ze nie ma juz takiej, na ktora moglabym zmienic: moge spac tylko na bokach, ale wtedy obydwie dlonie sa zdretwiale caly czas...

Juz myslalam, ze nic mnie "ciekawego" w ciazy nie spotka (bo w sumie narzekac nie moge - oprocz mdlosci na poczatku, nie mialam zadnych przypadlosci), ale te dretwienie dloni po prostu mnie rozwala.

Jakies rady?

Dzieki!
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/Uigap11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/XYtep11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
Christa

Puszek okruszek, puszek kłębuszek, wystarczy tylko, że się poruszę, zaraz przybiega by ze mną być... - to o Filipku.
 
 
gosiabebe 

Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1494
Wysłany: 2007-08-21, 08:27   

oj...drętwienie dłoni to był mój największy ciążowy koszmar :-? zaczęło się na początku ósmego miesiąca drętwiały obie na zmianę potem lewa bardziej się "rozkręciła" tak jak u ciebie i tak samo najbardziej przeszkadzało mi nocą ,nie wiedziałam jak się położyć ,a mogłam tylko na bokach co jeszcze bardziej przyczyniało sie do drętwienia :-/ ,oczywiscie lekarz mówił ,że wszystko w porządku i tak czasami bywa co mnie jeszcze bardziej dołowało.Pod koniec ciązy końcówki palców miałam zdrętwiałe non stop srodkowych wogoole nie czułam co jeszcze bardziej mnie przerazało.Nie mogłam wykonywac czynnosci które wymagają większej precyzji :roll:
myslałam ,że po porodzie wszystko sie skonczy ,ale nic z tego drętwienie trochę ustąpiło dopiero po dwóch miesiącach,prawej ręki całkowicie po czterech lewej po 6miesiącach bez środkowego palca który mam trochę odrętwiały do teraz :evil:

pomagało mi na krótką chwilę energiczne pocieranie palców o siebie i "masaz" kazdego z osobna :-|
 
 
Christa 


Pomogła: 30 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1900
Skąd: Australia
Wysłany: 2007-08-21, 10:12   

gosiabebe, bardzo Ci dziekuje za Twoja odpowiedz, ale jestem teraz kompletnie zalamana... Ta perspektywa brzmi jak jakis straszny zart... No nic, dobrze, ze chociaz po paru miesiacach w koncu przechodzi :-) .
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/Uigap11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/XYtep11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
Christa

Puszek okruszek, puszek kłębuszek, wystarczy tylko, że się poruszę, zaraz przybiega by ze mną być... - to o Filipku.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-08-21, 10:20   

Czasem takie drętwienie jest spowodowane przez skrzywienie kręgosłupa, dyskopatię itp.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-08-21, 10:23   

Mi też czasem drętwieją dłonie, już od jakiegoś czasu ale sporadycznie, zwykle właśnie w nocy. Budzę się od tego i jak trochę poruszam ręką to przechodzi...ostatnio niestety zaczęły mi tez puchnąć stopy...Na oko nie widzę, żeby były spuchnięte, ale czuję że paluszki mam takie nie teges, palce od rąk też mi trochę puchną...
 
 
adriane 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3064
Skąd: teraz Irlandia
Wysłany: 2007-08-21, 10:32   

W trzeciej ciąży też drętwiały mi dłonie w 9 miesiącu. Objaw ten przeszedł mi zaraz po porodzie, więc nie martw się Christa na zapas, może i u Ciebie szybko to ustąpi jak urodzisz.
_________________
Ada, mama Emila 2002, Karoliny 2000 i Filipa 1991.
 
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-08-21, 11:16   

Lily pisała, że to może być od kręgosłupa i ja tak myślę, w końcu ustawienie kręgosłupa się w ciąży zmienia, może to jakiś nacisk po prostu...Mi strzykało w pośladku ostatnio i myślę, że młody musiał mi na jakiś nerw naciskać czy coś takiego...
 
 
gosiabebe 

Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1494
Wysłany: 2007-08-21, 12:41   

ojej Christa, nie chciałam żebyś sie załamywała :oops:
w twoim przypadku napewno bedzie inaczej :-D trzymam kciuki ;-)


Lily napisał/a:
Czasem takie drętwienie jest spowodowane przez skrzywienie kręgosłupa, dyskopatię itp.


badałam się pod tym kątem i w moim przypadu to nie z tego powodu :roll:
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-08-21, 16:34   

Pewnie jest jakiś ucisk na nerwy i/lub naczynia krwionośne, stąd to drętwienie. A o tym kręgosłupie to napisałam, bo mam kolegę, któremu tak ręce drętwiały, najpierw dłonie, a potem całe. Ja się już przeraziłam, że to jakieś stwardnienie rozsiane, ale to był właśnie kręgosłup (dawny uraz).
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Christa 


Pomogła: 30 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1900
Skąd: Australia
Wysłany: 2007-08-22, 05:32   

W naszym przypadku to tylko i wylacznie ciaza. Tzn. dzieciaczki napieraja tu i owdzie i dlatego krew inaczej plynie. Tak mysle, ze to przez to.
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/Uigap11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/XYtep11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
Christa

Puszek okruszek, puszek kłębuszek, wystarczy tylko, że się poruszę, zaraz przybiega by ze mną być... - to o Filipku.
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2007-08-22, 08:51   

Mnie też w czasie ciąży drętwiały ręce. Nie było na to żadnego sposobu. Po porodzie przerzuciło mi się na nogi! Lekarz mówił, że z czasem to przejdzie ale obciązenie dla kręgosłupa w postaci mojej córeczki uczepionej na mnie wcale mi w tym nie pomaga. Efekt taki, że 7 miesięcy po porodzie dalej mnie te nogi bolą. Chociaż oczywiście mniej niż kedyś.
 
 
Christa 


Pomogła: 30 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1900
Skąd: Australia
Wysłany: 2007-08-27, 05:36   

Dzis w nocy myslalam, ze padne: obie dlonie dretwialy mi na przemian przez caly czas i zupelnie nie moglam spac. W koncu pomoglo mi polozenie sie na plecach i podlozenie poduszki, ale nie wiem, czy powinnam tak spac. Czy to nie przeszkadza Dzieciaczkowi? Tzn. czy krew na pewno mi krazy, jak leze na plecach z poduszka pod? Wychodze z zalozenia, ze krazy, bo nie dretwieja mi rece, ale czy to na pewno nie zagraza Malemu? Jak Wam sie wydaje?
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/Uigap11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/XYtep11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
Christa

Puszek okruszek, puszek kłębuszek, wystarczy tylko, że się poruszę, zaraz przybiega by ze mną być... - to o Filipku.
 
 
Cytrynka 


Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 962
Skąd: Olympia, USA
Wysłany: 2007-08-27, 05:44   

Mnie także drętwiały ręce w trakcie pierwszej ciąży. Moja dolegliwość nie została zdiagnozowana przez lekarza , ale wyczytałam, że to może być hxxp://pl.wikipedia.org/wiki/Zesp%C3%B3%C5%82_cie%C5%9Bni_nadgarstka]zespół cieśni nadgarstka . W tym przypadku chyba nie drętwieją małe palce.
U mnie pierwsze objawy wystąpiły po bardzo długim sprzątaniu (w okolicach 8 miesiąca przeprowadziłam się i miałam dużo pracy).
Przeszło samo, niestety chyba trzymało mnie jeszcze ze 4 tygodnie po porodzie, aczkolwiek dolegliwość była znacznie mniej dokuczliwa. Za to w ciąży dłonie drętwiały mi nawet od trzymania chusteczki higienicznej.
Życzę zdrówka

[ Dodano: 2007-08-27, 05:50 ]
gosiabebe napisał/a:

myslałam ,że po porodzie wszystko sie skonczy ,ale nic z tego drętwienie trochę ustąpiło dopiero po dwóch miesiącach,prawej ręki całkowicie po czterech lewej po 6miesiącach bez środkowego palca który mam trochę odrętwiały do teraz :evil:

pomagało mi na krótką chwilę energiczne pocieranie palców o siebie i "masaz" kazdego z osobna :-|


Kochana, śmigaj do lekarza z tym paluszkiem. Jeżeli to jest zespół cieśni (ale to może stwierdzić lekarz a nie ja), to: "Choroba nieleczona może prowadzić do znacznego ograniczenia funkcji mechanicznych ręki wynikających z uszkodzenia nerwu pośrodkowego i w konsekwencji do niezdolności do pracy".

hxxp://tyitwojdom.wp.pl/wid,7599478,wiadomosci.html?ticaid=145ad&_ticrsn=3]Źródło

Mnie także pomagało pocieranie palców o siebie.
 
 
gosiabebe 

Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1494
Wysłany: 2007-08-27, 07:40   

Cytrynka napisał/a:
Kochana, śmigaj do lekarza z tym paluszkiem. Jeżeli to jest zespół cieśni (ale to może stwierdzić lekarz a nie ja), to: "Choroba nieleczona może prowadzić do znacznego ograniczenia funkcji mechanicznych ręki wynikających z uszkodzenia nerwu pośrodkowego i w konsekwencji do niezdolności do pracy".


:shock: byłam u lekarza z tym problemem 3 razy za kazdym razem nic nie wykryto ,może powinnam powiedziecic ,żebym została zbadana pod tym kątem :roll:
:shock:
Ostatnio zmieniony przez gosiabebe 2007-08-27, 09:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Cytrynka 


Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 962
Skąd: Olympia, USA
Wysłany: 2007-08-27, 07:59   

Gosiabebe
Strasznie to wkurzające, że pacjent sam musi szukać rozwiązania swojego problemu.
Mam nadzieję, że szybko Ci to przejdzie.
Pozdrawiam
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-08-27, 08:42   

Christa, ja też czasem śpię na plecach, myślę, że to nie jest aż tak strasznie niebezpieczne ;)

Ja dla odmiany ostatnie dwie noce przespałam słodko jak niemowlę, dopiero hałasujący śmieciarze mnie obudzili ;)
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2007-08-27, 15:16   

Może jednak to spanie na plecach lepiej sobie odpuścić na jakiś czas.... Podobno wtedy dziecko jest mniej ukrwione, bo swiom ciężarem przyciska sobie coś tam i dopływ krwi znacznie się pogarsza. Mój lekarz bardzo mi to odradzał. Najlepszy rzekomo jest lewy bok. Okropnie mi było niewygodnie, ale jakoś przecierpiałam. ;-)
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-08-27, 15:51   

W ciąży lewy, poza ciążą prawy :) Bo tak normalnie to lepiej nie uciskać tej strony, na którą jest serce przesunięte.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
agaw-d 

Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1005
Skąd: Częstochowa, Banbury (UK)
Wysłany: 2007-08-27, 19:06   

Ja w ciąży w ogóle nie mogłam spać ani leżeć na plecach, bo myślałam że mi kręgosłup pęknie, taki czułam nacisk :cry:
_________________
hxxp://portfolia.artserwis.pl/A4815377

hxxp://www.alterna-tickers.com]
 
 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-08-27, 21:52   

Mi od jakiegos czasu - w ciazy tego nie maiłam strasznie w nocy dretwieja rece,czesto budze sie i nie mam czucia w jednej rece,wystarczy,ze mam ja uniesiona do gory.Jak dotykam druga reka to tak jakbym dotykała obca,zimna reke - zero czucia w niej.Masakra :shock:
Nie mam pojecia czym to jest spowodowane,do tego bardzo bola mnie stawy,szczegolnie ramiona.Co to moze byc??
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-08-27, 21:58   

Może to właśnie kręgosłup?
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-08-27, 22:14   

Cytat:
Może to właśnie kręgosłup?


Lekarz podejrzewał dyskopatie,miałam robione badania ale wyszło,ze wszystko ok,a problem pozostał :-(
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-08-27, 22:18   

To może jakoś nocą nawykowo ręce podkładasz gdzieś pod resztę ciała i stąd to zdrętwienie? Mojej mami się to często zdarza... a ja też kiedyś wstałam i miałam martwą rękę, nie mogłam wejść do WC :P
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2007-08-27, 22:18   

Tak długo obciążony kręgosłup (mam na myśli ciążę) może dawać takie objawy. Potrzeba czasu, żeby wszystko wróciło do normy. Warto chyba też trochę poćwiczyć, poruszać się. Ale zmobilizować się do pół roku jakoś nie mogę... ;-)
 
 
Christa 


Pomogła: 30 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1900
Skąd: Australia
Wysłany: 2007-08-28, 04:34   

Cytrynka napisał/a:

U mnie pierwsze objawy wystąpiły po bardzo długim sprzątaniu (w okolicach 8 miesiąca przeprowadziłam się i miałam dużo pracy).


My wlasnie dwa tygodnie temu przeprowadzilismy sie do nowego domu (wtedy bylam wlasnie w 8-ym miesiacu) i dopiero od tamtej pory mam te okrapna dolegliwosc. Bo choc obiecalam mezowi, ze sie do przeprowadzki nie dotkne, to oczywiscie nie wytrzymalam i (pod jego nieobecnosc) w dzien po przewiezieniu wszystkich mebli, wlasnorecznie rozpakowalam wszystkie pudla i umylam caly dom. Pozniej oczywiscie myslalam, ze umre, ale madry Polak po szkodzie...

W kazdym razie od tego momentu rece dretwieja mi co noc, a ostatnio nawet w dzien od trzymania lyzki. W czwartek ide do poloznej, to sie zapytam, o co chodzi.

A jesli chodzi o spanie, to lewy bok juz mi bokiem wychodzi ;-) i dlatego ostatnio probuje troche na plecach (pierwszy raz od zajscia w ciaze). Czytalam, ze to niebezpieczne, ale ponoc jak sie podlozy poduszke pod plecy, to wtedy powinno byc ok. Tylko ze to straszliwie niewygodne... No nic, jeszcze 'tylko' 27 dni!!! :-)
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/Uigap11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/XYtep11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
Christa

Puszek okruszek, puszek kłębuszek, wystarczy tylko, że się poruszę, zaraz przybiega by ze mną być... - to o Filipku.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,41 sekundy. Zapytań do SQL: 12