wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Dzisiaj w nocy śniło mi się...
Autor Wiadomość
Tobayashi 


Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 03 Sie 2007
Posty: 1507
Wysłany: 2007-08-31, 21:58   Dzisiaj w nocy śniło mi się...

Dzisiaj rano opowiedziałam mojemu mężowi sen i ku naszemu zaskoczeniu okazało się, że jemu śniło się to samo!!! Choć wcale nie rozmawialiśmy o tym przed snem i nie mogliśmy się świadomie zainspirować. Mianowicie nasz mały synek zaczął mówić - z jego niemowlakowej "chińszczyzny" zaczęły się wyłaniać całkiem dojrzałe zdania złożone :mryellow: .

I na tym symultaniczność się kończy, bo we śnie męża dodatkowo Tobiś miał ogromną głowę, w którą były wetknięte 4 papierosy. Wyjęliśmy je i dziwiliśmy się, jak głęboko tkwiły. A potem do klatki lisów wrzucono tapira. Liski go poobgryzały (drastyczne szczegóły pomijam) i mimo, że niby był martwy, jakoś wydostał się z klatki i łasił się do męża. (Dodam, że mój mąż był wczoraj po 17 godzinach umysłowej pracy i chyba się dyćko przemęczył :-D )
 
 
k.leee 


Pomógł: 46 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2700
Wysłany: 2007-08-31, 22:20   

Tobayashi napisał/a:
we śnie męża dodatkowo Tobiś miał ogromną głowę, w którą były wetknięte 4 papierosy. Wyjęliśmy je i dziwiliśmy się, jak głęboko tkwiły. A potem do klatki lisów wrzucono tapira. Liski go poobgryzały (drastyczne szczegóły pomijam) i mimo, że niby był martwy, jakoś wydostał się z klatki i łasił się do męża. (Dodam, że mój mąż był wczoraj po 17 godzinach umysłowej pracy i chyba się dyćko przemęczy

Ale HC :!: Chyba przestanę żałować , że nie pamiętam swoich snów.
To jest poważny problem bo od dłuuuuugiego czasu nic mi się nie śni! Tzn podobno mi się śni ale ja tego nie pamiętam. Chyba się zblokowałem bo kiedyś dużo śniłem i podobało mi się to a teraz :-/ Bardzo żałuję :-|
_________________
hxxp://alterkino.org/]www.alterkino.org
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-08-31, 22:22   

Uwielbiam o snach rozmawiac, zawsze mam nieźle pojechane. Jutro coś wkleję w temacie ;-)
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
marysia 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 348
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 2007-08-31, 22:53   

Tobayashi, ło matko... :-D
Teraz nie pamiętam wielu snów z prostej przyczyny - małe dziecko. Pobudki, niedosypianie... Za to w obu ciążach miałam senny raj - prawie codziennie pamiętałam. Ale ja to się chyba nie zdobędę na opowiadanie swoich snów. Nie stać mnie na taki ekshibicjonizm :mrgreen:
Ale tak w ogóle to uwielbiam swoje sny.
 
 
gosiabebe 

Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1494
Wysłany: 2007-09-01, 07:40   

ja mam problemy ze snem straszne ale jak uda mi się zasnąc to często mi się snią takie dziwactwa i zupełnie nie wiem z kąd mi się to bierze :shock:

[ Dodano: 2007-09-01, 08:42 ]
na przykład wczoraj śniło mi się ( normalnie wstydzę sie tego snu bo zupełnie nie wiem jak go interpretowac :shock: :roll: ) ,że umówiłam się z Bosakiem :shock: matko co to był za koszmar :-?
 
 
Lady_Bird 


Pomogła: 21 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2077
Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-09-01, 07:54   

jakis czas temu mielismy z B. tez podobne sny,
jemu snilo sie ze kogos zabij i chcial uciekac
a mi, ze zabil kogos w samoobronie i chcial sie do wszystkiego przyznac :lol:
 
 
frjals 
ískalt tófa


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1706
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-09-01, 17:07   

k.leee napisał/a:
Tzn podobno mi się śni ale ja tego nie pamiętam

Też tak mam :-? , ale może nie powinnam się dziwić skoro nie pamiętam tylu innych rzeczy :roll: .
A czasami miewam naprawde niesamowite sny :lol: .
_________________

 
 
eenia 
mama Franka i Mii


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 723
Skąd: Kraków/Zawoja
Wysłany: 2007-09-01, 19:04   

Ja zazwyczaj pamiętam sny, choć wielu innych rzeczy nie pamiętam jak Ty frjals ;-)
kilka dni temu miałam wyjątkowo nieprzyjemną noc, pełnia była więc może dlatego. Najpierw śniło mi się, że widzę jak moja siostra dusi jakąs dziewczynę, a potem znajduję siatkę z poćwiartowanymi zwłokami,owiniętymi w gazetę, makabra... autorem tej masakry była moja siostra ma się rozumieć. Drugi sen tej samej nocy tez był straszny, śniło mi się, że Mia spada z wysokości na twardą posadzkę, uderza głową, aż czaszka jej się wgniata :evil:

Nadal jestem lekko spięta, bo często zdarzało się że po złych snach wydarzało się coś złego w realu, choć próbuję sama siebie przekonać, że tym razem nic się nie wydarzy.
_________________
Franek 16.06.2004
Mia 10.06.2006
-----------------------
www.kaniewscy.blogspot.com
 
 
 
rebTewje 
tatanaty


Pomógł: 12 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1323
Skąd: Kalisz
Wysłany: 2007-09-01, 19:55   

co prawda nie w nocy ale snilo mi sie dzisiaj, ze bardzo dramatycznie tlumaczylem Jadwidze Staniszkis istote weganizmu. Chyba jestem jednak zwierz polityczny, juz sobie wczesniej wysnilem m.in. dyskusje ideologiczne z Wladkiem Frasyniukiem i nawet samym Adamem Michnikiem! ;)
_________________
Widmo krąży nad Europą, widmo weganizmu...
 
 
 
k.leee 


Pomógł: 46 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2700
Wysłany: 2007-09-02, 00:22   

eenia napisał/a:
Najpierw śniło mi się, że widzę jak moja siostra dusi jakąs dziewczynę, a potem znajduję siatkę z poćwiartowanymi zwłokami,owiniętymi w gazetę, makabra... autorem tej masakry była moja siostra ma się rozumieć. Drugi sen tej samej nocy tez był straszny, śniło mi się, że Mia spada z wysokości na twardą posadzkę, uderza głową, aż czaszka jej się wgniata

O dżizas :->
rebTewje napisał/a:
snilo mi sie dzisiaj, ze bardzo dramatycznie tlumaczylem Jadwidze Staniszkis istote weganizmu. Chyba jestem jednak zwierz polityczny, juz sobie wczesniej wysnilem m.in. dyskusje ideologiczne z Wladkiem Frasyniukiem i nawet samym Adamem Michnikiem!
Może szykuj sobie argumenty w realu na papierze, bo jak się przydarzy to będzie jak znalazł. :-D
_________________
hxxp://alterkino.org/]www.alterkino.org
 
 
rebTewje 
tatanaty


Pomógł: 12 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1323
Skąd: Kalisz
Wysłany: 2007-09-02, 00:25   

zdolnosc swiadomego snienia dawno temu mnie opuscila niestety, a to taka fajna zabawka jest :(
_________________
Widmo krąży nad Europą, widmo weganizmu...
 
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-09-02, 09:24   

z prywatnego archiwum x:


Już kilka razy miałam bardzo realistyczny sen - poruszam językiem w ustach i bez zadnego wysiłku wypycham językiem kolejne zęby - np. całą dolną szczękę. Jest to tak realne odczucie, że po przebudzeniu ze strachem sprawdzam, czy posiadam uzębienie jeszcze....

Kiedyś, podczas choroby, miałam bardzo wysoką gorączkę - i sniło mi się, ze byłam ważką z zapaleniem skrzydełek. wymyśliłam, że najlepszą metodą na pozbycie się tej dolegliwości jest leżenie na wznak. Gdy się obudziłam, właśnie tak leżałam (a nigdy tak nie śpię, nie potrafię),

Mam też sporą kolekcję snów "debilnych" - np. nakrywam mojego męża w naszym własnym łóżku z jego byłą dziewczyną, a on mi mówi, że "ta pani jest akwizytorką, kochanie, i przyszła nam sprzedać węgiel"

A jeszcze wcześniej miałam sen przecudnej urody: mój wtedy jeszcze nie mąż uciekał przed ścigającym go nieprzyjacielem. Uciekał w najprzeróżniejsze miejsca, tajemniczy pościg wiecznie siedział mu na karku, tenże mój mąż dotarł do takiego małego jeziorka otoczonego gęstymi zaroślami i drzewami chcąc się tam skryć - niestety nieprzyjaciel z góry zarzucił potężną sieć i w ten sposób dopadł nieszczęśnika. I teraz najlepsze. Wyskoczył mi NAPIS o następującej treści: NA DALSZY CIAG PRZYGOD ROBIN HODA ZAPRASZAMY DO WYPOZYCZALNI KASET VIDEO PRZY UL. DABROWSKIEGO.

Kiedyś śniło mi się też, że płonęła całą ziemia - a moją jedyną misją było być wtedy z moimi dziećmi - musiałam wydostać się z pracy, odebrać maluchy, dotrzeć do domu, do starszaka - i gdy to mi się udało, gdy wszyscy razem czekaliśmy na koniec, ogień wygasł, płomienie zniknęły. Hollywood normalnie.

A dzisiaj mi się śniło, że mój mąż ma kochankę, ależ mu zrobiłam wykład rano. ;-) Najlepsze są takie debilne szczegóły - np. w tym dzisiejszym kupił mi na przeprosiny przecudnej urody BIALY ZEGAR NA SCIANE, Z DOCZEPIONYMI SZTUCZNYMI KWIATAMI. ;-)
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
gosiabebe 

Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1494
Wysłany: 2007-09-02, 09:25   

Capricorn napisał/a:
"ta pani jest akwizytorką, kochanie, i przyszła nam sprzedać węgiel"


:lol:
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-09-02, 10:40   

Cytat:
zdolnosc swiadomego snienia dawno temu mnie opuscila niestety, a to taka fajna zabawka jest


reb to przecież rzecz nabyta, poćwiczysz i wróci :)

a rzecz fajna, bardzo fajna :D
 
 
frjals 
ískalt tófa


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1706
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-09-02, 20:10   

AAAA,eenia, litości, nie przed snem!... :shock:
_________________

 
 
pepper 


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 330
Skąd: Irlandia
Wysłany: 2007-09-03, 06:31   

Capricorn napisał/a:

A dzisiaj mi się śniło, że mój mąż ma kochankę, ależ mu zrobiłam wykład rano. ;-) Najlepsze są takie debilne szczegóły - np. w tym dzisiejszym kupił mi na przeprosiny przecudnej urody BIALY ZEGAR NA SCIANE, Z DOCZEPIONYMI SZTUCZNYMI KWIATAMI.

Ty mu zrobiłaś rano wykład, ale on kupił Ci zegar jeszcze zanim się obudziłaś, we śnie?
_________________
www.around-ireland.com
 
 
taniulka 


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1106
Skąd: Poznań/Melbourne
Wysłany: 2007-09-03, 07:37   

Miałam okropna wysypkę z bamblami na rekach która stopniowo schodziła. Na szczęście już wiem co to oznaczało :)
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/kOPap10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lbdf.lilypie.com/1IX8p10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" />

Boże, użycz mi pogody ducha, ażebym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę! Odwagi, abym zmieniała to, co zmienić jestem w stanie i mądrości, abym odróżniała jedno od drugiego.
 
 
Tobayashi 


Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 03 Sie 2007
Posty: 1507
Wysłany: 2007-09-03, 08:03   

Capricorn, pisz. Po prostu jak CI się coś przyśni, pisz :mryellow: :mryellow: :mryellow:

[ Dodano: 2007-09-03, 09:05 ]
Eenia, a czy Ty czasem jakichś horrorów nie oglądasz przed snem?
 
 
 
Berserk fan


Pomogła: 90 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6991
Wysłany: 2007-09-03, 08:10   

mi się ostatnio śni co bym zjadła, gdyby nie te mdłości :-/ :lol:
_________________
Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-09-03, 09:33   

pepper napisał/a:
Capricorn napisał/a:

A dzisiaj mi się śniło, że mój mąż ma kochankę, ależ mu zrobiłam wykład rano. ;-) Najlepsze są takie debilne szczegóły - np. w tym dzisiejszym kupił mi na przeprosiny przecudnej urody BIALY ZEGAR NA SCIANE, Z DOCZEPIONYMI SZTUCZNYMI KWIATAMI.

Ty mu zrobiłaś rano wykład, ale on kupił Ci zegar jeszcze zanim się obudziłaś, we śnie?


no pewnie, ze tak. nigdy nie robiłeś mężowi awantury rano, jak Ci się przyśnił z kochanką? ;-)
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
vegAnka 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 1319
Skąd: Belgia
Wysłany: 2007-09-03, 10:02   

Witam was !

Dzisiaj w nocy nic nie zdarzylo mi sie przysnic bo o 1.00 rano alarm przciw pozarowy zaczal wyc na cala pra w naszej sypialni !!!!! :shock: :shock: :shock: zupelnie nie wiem dlaczego... powyl z 10 sec i przestal.... a my zerwalismy sie z lozka bo kurcze pali sie!.... ale nic nie bylo (na szczescie). Po tej przemilej przygodzie ciezko bylo zasnac.... serce walilo jeszcze chyba z godzine...

Jezeli chodzi o sny, to ja mam czasami tak zwany paraliz senny.... nie wiem czy wiecie co to? hxxp://pl.wikipedia.org/wiki/Pora%C5%BCenie_przysenne A moze tez ktos to ma?
Do niedawna nie wiedzialam jak to sie nazywa i ze wogole ma nazwe, a po ostatnim poszukalam w internecie i na to wpadlam....
Zazywczaj zaczyna sie normalnie.... tzn usypiam i mam jakis tam sen. Poczym w pewnym momecie przetwarza sie w cos okropnego, widze wtedy to co mnie najbardziej przeraza... w moim przypadku sa do duchy. I czuje moje cialo sparalizowane i czesto nie moge sie wogle poruszyc przez kilka minut... (lub secund, ale trwa dosc dlugo). Po jakims czasie przechodzi.
_________________
<img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/eYYdp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://davf.daisypath.com/c79mp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Anniversary tickers" />
 
 
Malroy
[Usunięty]

Wysłany: 2007-09-03, 10:30   

paraliż senny istnieje po to aby uchronić Twoje śniące ciało przed obrażeniami, które można byłoby odnieść pod wpływem marzeń sennych. Fajnie, że masz w ogóle to odczucie, mogłabyś troszkę nad tym popracować i śnić świadomie - poczułabyś jakie to ekstra uczucie i jakie fajne narzędzie do pracy nad sobą.
 
 
vegAnka 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 1319
Skąd: Belgia
Wysłany: 2007-09-03, 10:52   

Tak masz racje ze to jest forma ochrony. Szkoda tylko ze snia sie wtedy straszne rzeczy.....

W jaki sposob moge nad tym popracowac? I w jakim celu? Ty tez to masz?
_________________
<img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/eYYdp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://davf.daisypath.com/c79mp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Anniversary tickers" />
 
 
mossi 


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2010
Skąd: Sari/Wro
Wysłany: 2007-09-03, 11:13   

ja nie miałam nigdy takiego paraliżu, ale jakbym sie nie mogła obudzić i ruszać to jeszcze bym umarła na zawał ze strachu, że nie żyje... (wiem, że to bez sensu napisałam...ale nie umiem inaczej sformułować) :mryellow:
a macie może jak zasypiacie skurcze mięśni? Tzn. że tak co jakiś czas a to ręka drgnie a to noga? Bo mi mój M. powiedział, że wie kiedy zasypiam, bo właśnie tak drgam co jakiś czas... :D

wiem, że śniło mi się jakieś pierdoły i pamiętałam do dopóki nie zaczęłam pisać :roll:
_________________
Ja chcę dobrze ale nie udaje mi się to jak Kaliszowi dieta
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-09-03, 11:23   

Mojemu mężowi ciągle noga się trzęsie jak zasypia i przez sen...To chyba od stresu...

A znacie to dziwne uczucie, kiedy już sie odpływa w sen i nagle jest takie coś, jakby się spadało? Wtedy się rzucam na drugi bok lub coś w tym stylu, dziwne...

Ostatnie dni miałam jakieś "bezsenne" albo nie pamiętam...

Niedawno śnił mi się nasz Emil, był słodki i nagusieńki, bo nie mogłam znaleźć body, które koniecznie miało być pod kolor spodenek, a miałam tyyyle ciuchów, że nic nie dało się wyszukać.(ten sen był odpowiedzią na propozycję koleżanki, że przywiezie mi jeszcze trochę małych ciuszków, a ja mam już dość :) )

Nie lubię snów z Marcinem i jakimiś panienkami, czasem mi się zdarzają, choć nigdy ich nie nakryłam, ale wiedziałam, że on coś ściemnia...kiedyś śniło mi się, że wróciłam wcześniej do domu i wkładając klucz w zamek usłyszałam odgłosy seksu z sypialni...obudziłam się z płaczem oczywiście...Potem ciężko mi dojść do siebie, czuję, jakby coś naprawdę się stało...i czasem potrafiłam po tego typu snach być naprawdę niemiła dla męża, ale ostatnimi czasy się hamowałam, bo w końcu to nie jego wina, tylko moje lęki...

Co zabawne, w ciąży miałam często sny erotyczne, ale grzeczne, ze sobą lub ze sobą i z mężem w roli głównej. Ale częściej samotne, ciekawe, może czułam się kompletna przez ta ciążę? i samowystarczalna? :lol:

A jeden z przyjemniejszych snów, które pamiętam z późnego dzieciństwa i wczesnej młodości(a już niestety od paru lat mnie nie nawiedza) był taki obrazek, że biegłam gdzieś(tak naprawdę nie cierpię biegać) i unosiłam się nad ziemią...Robiłam takie olbrzymie skoki i to było coś pomiędzy skokiem a fruwaniem. Bardzo miłe :D

Jeśli zaś chodzi o świadome śnienie, to nie panuję nad tym za bardzo, ale często zdarza mi się jakoś umysłem ingerować w bieg sennych wydarzeń...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 1,04 sekundy. Zapytań do SQL: 7