wegedzieciak.pl

poughkeepsie · **Pomogła:** 15 razy Dołączyła: 08 Lut 2009 Posty: 1306

Na 6-8 porcji:

450 g zielonej fasolki szparagowej
1 duża cebula
2-3 łyżki oleju roślinnego
250 g zwartych ziemniaków
2 małe cukinie
2 duże pomidory, sparzone i obrane ze skóry
1/4 szklanki wody
1/2 łyżeczki pieprzu cayenne
2 łyżeczki zatharu (opcjonalne)
sól i ewentualnie pieprz do smaku
ewentualnie feta do pokruszenia na wierzch

Cebulę drobno siekamy, fasolkę myjemy i kroimy na kawałki długości ok. 1 cm. Ziemniaki obieramy, kroimy w średnią kostkę. Cukinie również kroimy w kostkę (nie obieramy). Z pomidorów wykrawamy gniazda nasienne, kroimy dość drobno.
W sporym garnku rozgrzewamy olej, szklimy cebulę. Następnie dodajemy fasolkę szparagową, chwilę przesmażamy, dodajemy ziemniaki i cukinię. Wrzucamy pomidory, wlewamy 1/4 szklanki wody i przyprawiamy. Garnek nakrywamy przykrywką i całość dusimy, mieszając co jakiś, czas aż zmiękną ziemniaki - około 20-30 minut. Podajemy z pokruszoną fetą (lub bez

i dobrym pieczywem, polecam.
hxxp://zielenina.blogspot.com/2012/07/gulasz-z-fasolki-szparagowej-cukinii-i.html

kofi · Wysłany: 2012-07-12, 13:58

Pięknie brzmi. :-P

Myślę, że jutro będzie. :-)

arahja · Wysłany: 2012-07-12, 14:57

przepraszam, muszę jak krowie na rowie: fasolka ma być surowa?
(żółta chyba nic w tym nie zmienia, nie?

) dziś robię!

poughkeepsie · **Pomogła:** 15 razy Dołączyła: 08 Lut 2009 Posty: 1306

KOfi, nooo pyszne jest

Arahja, tak surowa

kofi · Wysłany: 2012-07-12, 23:01

Tego zatharu nie mam, ale skoro to opcja, trudno, będzie bez. 8-)

No i obawiam się, że będzie na 2 osoby. :oops:

priya · Wysłany: 2012-07-13, 14:08

Fajnie, mam sporo własnej fasolki i cukinii, będzie więc gulasz jutro na obiad :-D

poughkeepsie · **Pomogła:** 15 razy Dołączyła: 08 Lut 2009 Posty: 1306

Kofi, zathar to bliskowschodnia przyprawa - suszony tymianek z sezamem, ja mam reakcję jak kot na walerianę, łyżeczkami mogłabym jeść ;-)

Jak nie masz to daj jakiejś posiekanej natki i już

Na dwa sposoby w sensie drugi z mięsem dla reszty?

Spoko, na blogu też mi ludzie pisali, że dodadzą, ja nie mam potrzeby nawracania ;-)

Priya, super

Mnie cukinię zeżarły ślimaki, wszystkie co do jednej, nic się nie uchowało

priya · Wysłany: 2012-07-13, 15:29

Cytat:

Mnie cukinię zeżarły ślimaki, wszystkie co do jednej, nic się nie uchowało
_________________

uuu, to kiepsko; u nas w tym roku mało slimaków jakoś, za to dyniowatych sporo :-D

A zataar też uwielbiam! Zwykle do pasty z bakłażana jemy z pitą maczaną w oliwie i zatharze właśnie :-D

bronka · Wysłany: 2012-07-13, 15:39

kofi · Wysłany: 2012-07-13, 20:23

Tak, 2 o-soby to jadły, na szczęście nie pożarliśmy wszystkiego, jak się obawiałam, ale większość chyba tak. Na jutro zostało, co mnie cieszy, bo było pyszne.
Zrozumiałam, że należy dodać ulubionej przyprawy, więc dorzuciłam świeżego rozmarynu o płatków drożdżowych, które są dla mnie tym, czym waleriana dla kota. ;-)

poughkeepsie · **Pomogła:** 15 razy Dołączyła: 08 Lut 2009 Posty: 1306

mamuniu faktycznie osoby, a nie sposoby, nie wiem jak ja to przeczytałam

Sory Kofi

Cieszę się, że smakowało w każdym razie

Bronka, zatar jest absolutnie uzależniający, spróbuj a zobaczysz

Uwielbiam też grzanki z nim!

Gudi · Wysłany: 2012-07-13, 22:27

dzisiaj zrobiłam - dałam więcej ziemniorów, fasolkę żółtą i majeranek głównie. Sporo dosoliłam - dla mnie masakrycznie za słone wyszło, a chłop stwierdził, że w końcu doprawione ;/ grrr....

Mikarin · Wysłany: 2012-07-14, 14:49

No, ja też dziś robię. Zobaczymy, właśnie dochodzi :mryellow:

[ Dodano: 2012-07-14, 15:52 ]
Pyyyyyyycha!

priya · Wysłany: 2012-07-15, 19:42

Zrobiłam dokładnie wg przepisu poughkeepsie, z zataarem. Zarąbisty :-D

seminko · Wysłany: 2012-07-15, 21:30

Zgadzam się :-)

. Zrobiłam dziś, co prawda bez cukinii, bo nie miałam, a zamiast zataaru dodałam po prostu tymianek i sezam ;-)

Pyszny, pyszny :-)

poughkeepsie · **Pomogła:** 15 razy Dołączyła: 08 Lut 2009 Posty: 1306

cieszę się bardzo, że smakowało

Jestem fanką takich jednogarnkowców

Lady_Bird · Wysłany: 2012-07-26, 15:35

Gulasz zrobiłam i ja! To jest mega pyszne! :-D

dort · Wysłany: 2012-07-26, 22:39

u nas tez wypróbowany, wszystkim smakowało, tylko najmłodszy od czasu do czasu skarżył się, że coś bardzo pikantnego dodałam :-P

więc następnym razem zimniejsze ilość pieprzu ze względu na odmienny gust dziecia :-D

kwiat bzu · Wysłany: 2012-07-31, 20:33

JA tez zrobiłam i wyszło bardzo dobre, ale wolę z żółtą fasolką i zamiast pieprzu cayenne dodałam sambar masalę ;-)

Mikarin · Wysłany: 2012-09-01, 08:50

No to ja dzisiaj robię znów. A orientuje się ktoś, czy można to zapasteryzować w słoiku? niepokoi mnie ta fasolka... a na zimę potrawa w sam raz, ciepła, konkretna...

kofi · Wysłany: 2012-09-01, 09:28

Mikarin niezły pomysł, może się udać, bo będzie zakwaszone pomidorem. Może też spróbuję. bonka robi samą fasolkę, tylko 2 razy pasteryzuje.

Gudi · Wysłany: 2012-09-01, 10:25

bronka · Wysłany: 2012-09-01, 10:38

Ja bym nie ryzykowała. Cebula lubi kwaśnieć. Cukinia też często jest niepewna.
Może by tak zrobić fasolkę z pomidorami w słoiku, doprawić i potem tylko dodać już tylko cebulę, i pyrki na świeżo.

Mikarin · Wysłany: 2012-09-01, 20:25

bronka, ooooo, dobry pomysł... tylko bez cukinii to lipa

Mama moja robiła samą cukinię, ale w zalewie octowej, wiec do gulaszu już lipa

kofi · Wysłany: 2012-09-01, 22:16