wegedzieciak.pl

[Juana]

Nazywam się Klara. Od 2 lat jestem w pełni wegetarianką, a w sumie mam lat dwanaście. Z tego wynika, że chodzę do 5 klasy i muszę przygotowywać się do testu pod koniec szkoły podstawowej, nie będę miała więc zbyt wiele czasu na przeglądanie forum. Urodziłam się w rodzinie niezbyt chętnej do zmiany swojego stylu życia i chociaż zaprzestania używania mąki typu 500 czy (tym bardziej) zjedzenia czegoś z soi. aczkolwiek zawsze pocieszam się myślą, że kiedyś rodzice przestaną namawiać do zjedzenia kiełbasy czy dietetycznego serka z koszenilą. Liczę, że zapoznam się tutaj z cudownymi osobami i spotkam osoby takie same jak ja.
Klara

[amudabi]

Witaj Klara miło Cię poznać. Ja od 27 lat nie jem mięsa i moi rodzice wciąż mają nadzieję że spróbuję jakiegoś "pysznego kęska"... Ale tacy juz są ) Kochani.
Pozdrawiam Cię,
Ola

[TinaM]

Juana, witaj!

[ropuszka]

Juana, witaj

[mimish]

Juana, witamy serdecznie.

[niedzielka]

Juana, witaj! Mnie też rodzice kiedyś nie mogli zrozumieć, na szczęście teraz większość rodziny rozumie mój wybór A ten serek to z koszenilą

[krop.pa]

Juana, witaj

[lilias]

Witaj kulinarna samodzielność i dbanie o siebie to klucz do spokoju w domu. Dobrze będzie

[priya]

Juana, hej! miło Cię tu widzieć Soja nie jest dobrem najwyższym Jeśli zachęcasz swoich rodziców do zjedzenia czegoś zdrowego proponuję podsunąć im inne strączki, choćby soczewicę czy cieciorkę.

[Dorota]

Witaj

[bronka]

witaj serdecznie

[dundunkini]

Witaj, Juana. Załuję, że ja sama nie zaczęłam w wieku 10 lat.

[Juana]

Priya - oczywiście, że chciałam, ale ojciec nigdy o cieciorce nawet nie słyszał i dobitnie ogłosił, że ,,królikiem nie jest''. Jedyne co zjedzą od czasu do czasu to groch (oczywiście z mięsem) lub fasolę (również z kiełbasą czy jakimś innym świństwem).
Dziękuję za powitanie i akceptację.:)

[lamialuna]

Juana, witaj