wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Zelazo
Autor Wiadomość
zuzinkas 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 17 Wrz 2010
Posty: 95
Skąd: Polnocne Wlochy
Wysłany: 2013-04-22, 14:04   Zelazo

witam wszystkich,
ze wzgledu na ciagle zapalenia ucha z przebiciem blony bebenkowej mojego 22miesiecznego synka, trafilismy w koncu do infektywologa (nie wiem czy tak to brzmi po polsku) zajmujacego sie wlasnie zapaleniami ucha.. przy okazji wizyty zrobili mu tez badanie krwi (m. in. wlasnie zelazo) i wyszlo ze ma zelazo lekko ponizej normy ale hemoglobine w normie..
musze jeszcze zadzwonic do mojego pediatry ale znajac ja powie ze mam synowi podawac mieso, zreszta wyniki na papierze bede mogla odebrac dopiero za 1,5 tyg a nie podali mi "numerowo" ile ponizej normy..
syn chodzi do zlobka (koniecznosc) i tam 3 x w tyg je mieso, w domu nic miesnego, zboza razowe, duze ilosci warzyw, straczkow.. syn nie jest niejadkiem (pomimo 10 centyla wagi), w ostatnich dniach ma faze na brokuly akurat, wiec postaram sie podawac jak najczesciej.. pamietam tez zeby wiecej przyswoic to trzeba dodac cos co ma wit.C..
co jeszcze moglibyscie mi doradzic zeby nie musiesz suplementowac sztucznie? na co zwracac uwage? z gory dziekuje za uwagi
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2013-04-22, 14:38   

zuzinkas: pamiętaj, że po infekcji wyniki badania nie bywają prawidłowe. Synek jada mięso więc argument dotyczący diety wege pada.
Zerknij tu: hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=13662
 
 
nemain 
happy ever after

Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 23 Gru 2010
Posty: 1220
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-04-22, 16:21   

hm.. nie wiem jak to jest, ale w moich osobistych wynikach również żelazo jest poniżej normy a hemoglobina ok. u młodego jak robiliśmy wyniki na początku roku to żelazo było w dolnej granicy a hemoglobina również ok. nasza pediatra powiedziała, że ważna jest hemoglobina i żeby się nie stresować...

natomiast codziennie jemy amarantusa bo ma dużo białka i żelaza.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://cud-narodzin.pl - hipnoza, relaksacja i autohipnoza na czas ciąży i do porodu
hxxp://doulaszczecin.pl - wsparcie w okresie ciąży, w porodzie i połogu
 
 
zuzinkas 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 17 Wrz 2010
Posty: 95
Skąd: Polnocne Wlochy
Wysłany: 2013-04-22, 16:41   

dokladne walory bede znala dopiero 3go maja niestety.. no ale tez powiedziano mi przez telefon ze jesli hemoglobina ok to jest to wazniejsze..
ja dlugo sie zabieralam za amarantusa, zrobilam dopiero w ten weekend jaglanko-amarantusowianke ale wybitnie mi nie smakuje.. ble.. mnie ten ziemia zajezdza.. zrobilam 4/5 jaglanki i 1/5 amarantusa.. moze za duzo?
jak ty podajesz amarantus?
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2013-04-22, 17:30   

Mam amarantus nie pasuje, małe dosypki maki do różnych rzeczy. Zakwas nie też nie to. Popping pluło tym moje dziecko na odległość, ja odpuściłam szarłat.
 
 
riku17 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 01 Gru 2011
Posty: 325
Skąd: KRK - no.... Prawie ;)
Wysłany: 2013-04-22, 17:59   

zuzinkas, ja mojemu robię dwa razy kaszkę o taką: trochę kaszy jaglanej, do tego tyle samo albo trochę mniej amarantusa i do tego ze dwie trzy suszone morele albo inne daktyle - miksuję, albo daję łyżeczką takie ugotowane w kawałku, a mały zajada się, że nie nadążam mu nakładać :) Może kwestia właśnie w tym czymś co dosładza :)
_________________
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2013-04-22, 18:24   

A jaglankę jecie?
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
zuzinkas 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 17 Wrz 2010
Posty: 95
Skąd: Polnocne Wlochy
Wysłany: 2013-04-23, 13:26   

malo moim zdaniem..
mieszkam w ITA a tutaj kasz sie malo jada a ja w domu w PL tez ich duzo nie jadalam.. odkad zmienilismy sposob odzywiania to zaczelam ich uzywac ale z jaglanki to robie raz w tygodniu "kasze" sniadaniowa np z morelami/ rodzynkami /daktylami /kokosem i mlekiem ryzowym ale przyznam ze niestety dzieci niewiela jedza.. tzn. malemu zdazy sie kilka lyzek ale corka juz nie tknie.. w ten weekend zrobilam z amarantusem ale dla mnie to nie jadalne.. zima robilam tez kotleciki jaglano-dyniowe ale tez moje bable nie przepadaly.. moze czesciej do zup dodam w takim razie chociaz my gora 1 zupe na tydzien jemy..
zabralam sie za czytanie watku podanego przez Agnieszke ale tam tez bylo odniesienie do 3 watkow no i wolno mi to idzie bo w pracy jestem caly dzien wiec czasami uda mi sie po kawalku albo w drodze do/z pracy tez po kawalku na komorce..
pisalo tam tez zeby nie robic badan krwi w trakcie infekcji no a moj babel mial wlasnie zapalenie ucha rozpoznane w trakcie wizyty, 4 dni po zaprzestaniu poprzedniego antybiotyku, i wtedy tez zrobili to badanie krwi.. wiec pewnie to matematyczne ze to zelazo bylo niskie... do pediatry nie dzwonilam bo chce miec bialo na czarnym te wyniki zeby wiedziec ile ma tego niedoboru, wiec mam czas na przygotowanie sie.. musze tez kupic pokrzywe i wiecej pietruszki dodawac do potraw..
a jakich polaczen unikac?
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
jagodzianka 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 03 Wrz 2011
Posty: 2731
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-04-23, 14:43   

zuzinkas, nie wiem czy jecie nabiał, ale jeśli tak to on obniża przyswajalność.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
zuzinkas 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 17 Wrz 2010
Posty: 95
Skąd: Polnocne Wlochy
Wysłany: 2013-04-23, 15:19   

w domu raz na ok 3 tyg mozarella na domowej pizzy (na mace razowej).. plus zdarza sie ze raz na 3-4 tyg babcia kupi dzieciom tutejszy ser podobny do parmezanu ale jest tego raptem ze 100g na 4 osoby.. innego nabialu nie jemy chyba ze okazyjnie lody.. nawet w zlobku prosilam zeby im parmezanu do pierwszego dania nie sypali i nie dawali yogurtow.. wiec to raczej nie to..
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
aga40 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 13 Gru 2011
Posty: 711
Wysłany: 2013-04-23, 18:56   

zuzinkas ja dodaje amarantus do sosu do makaronu ;) moje dziecko uwielbia wszelkiego rodzaju pesto, np. zmiksowane liscie rzodkiewki lub pietruszki z oliwa i czosnkiem. do tego ziarenka jakies( ja daje siemie lub chia+ pestki dyni lub migdly), na makaron a zeby wlosko bylo i jest ok :P
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,18 sekundy. Zapytań do SQL: 8