SOKI WARZYWNE |
Autor |
Wiadomość |
ina
Pomogła: 51 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2936 Skąd: południe
|
Wysłany: 2007-10-13, 12:32
|
|
|
eenia, bardzo możliwe. Sok z buraka jest bardzo energetyczny. Zaleca się odstawić na jakiś czas taki sok. Ja też miałam podobne objawy po nim |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.mineralcosmetics.pl]KOSMETYKI MINERALNE |
|
|
|
|
eenia
mama Franka i Mii
Pomogła: 24 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 723 Skąd: Kraków/Zawoja
|
Wysłany: 2007-10-13, 13:16
|
|
|
Tyle, że on już kiedyś wcześniej pił podobny sok i nie było takiej reakcji... |
_________________ Franek 16.06.2004
Mia 10.06.2006
-----------------------
www.kaniewscy.blogspot.com
|
|
|
|
|
ań
Berserk fan
Pomogła: 90 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6991
|
Wysłany: 2007-10-13, 16:30
|
|
|
ja ostatnio miałam fazę na soki surowe, jednak też zauważyłam, że po nich nasilało mi się osłabienie i mdłości wiec muszą poczekać. A Jarek wcześniej coś jadł? |
_________________ Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012 |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2007-10-13, 16:34
|
|
|
Mnie parę razy po soku buraczanym bolał żołądek, z tego co w kilku miejscach czytałam, to jedyny sok, który przed spożyciem należy odstawić na 2 godziny... |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
eenia
mama Franka i Mii
Pomogła: 24 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 723 Skąd: Kraków/Zawoja
|
Wysłany: 2007-10-13, 20:21
|
|
|
ań napisał/a: | A Jarek wcześniej coś jadł? |
nie, nic nie jadł zresztą ja też, mnie nic nie było a on tak odchorował. |
_________________ Franek 16.06.2004
Mia 10.06.2006
-----------------------
www.kaniewscy.blogspot.com
|
|
|
|
|
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2007-10-13, 20:29
|
|
|
Sok z buraka ma silne właściwości alkalizujące (stąd nudności), trzeba go rozcieńczać, najlepiej ciepłą wodą. |
|
|
|
|
orenda
double mama
Pomogła: 31 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1601 Skąd: Toruń/Płock
|
Wysłany: 2007-10-13, 22:15
|
|
|
Liwia też kiedyś wymiotowała po wypiciu soku z buraków. Teraz znam przyczynę, następnym razem jej rozcieńczę. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
ań
Berserk fan
Pomogła: 90 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6991
|
Wysłany: 2007-10-14, 09:20
|
|
|
wydaje mi się, że to iż pił go na czczo też miało wpływ na taką reakcję |
_________________ Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012 |
|
|
|
|
Jędruś
Pomógł: 12 razy Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 168 Skąd: Ziemia Ognista
|
Wysłany: 2007-10-14, 14:47
|
|
|
Sok z buraczków najlepiej zostawić na ok. 2 godz. W lodówce (można przechowywać do 24 godz. w lodówce).
Inny sposób to podgrzać lekko (do 40 stopni C) przykryć naczynie ręcznikami i pozostawić na 10-15 minut (inkubacja) enzymy nadtrawią soczek jest znacznie lepiej strawialny i nie powoduje dziwnych reakcji.
Podobnie postępuje się z innymi sokami, zwłaszcza z przeznaczeniem dla spożycia przez dzieci.
Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty |
|
|
|
|
frjals
ískalt tófa
Pomogła: 23 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1706 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2007-10-14, 20:45
|
|
|
My prawdę mówiąc nigdy nie rozcieńczamy, a też robimy burakowo marchwiowe i nigdy nie mieliśmy takich reakcji.
Moglibyście powtórzyć eksperyment, żeby potwierdzić lub zaprzeczyć tym teoriom |
_________________
|
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2007-10-14, 21:13
|
|
|
Mnie to szczerze mówiąc "cieszy", że ktoś inny też dziwnie reaguje, bo już podejrzewałam, że mam wrzody, i stąd ten ból żołądka |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
quatrolibro
Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 324 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2007-10-15, 00:49
|
|
|
eenia napisał/a: | myślicie, że z powodu tego nierozcieńczonego soku? |
Soki pijam niezbyt często bo nienawidzę ich robić ale dawno temu pijałem marchwiowy (czasem z dodatkiem buraka i jabłek) w ogromnych jednorazowych dawkach na pewno więcej niz litr i nic mi nigdy nie było poza lekko zmienionym kolorem twarzy |
_________________ nie mam podpisu |
|
|
|
|
ań
Berserk fan
Pomogła: 90 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6991
|
Wysłany: 2007-10-15, 10:42
|
|
|
cały czas jestem za tym, że fakt iż Jarek nic przedtem nie jadł był głównym powodem. Zwłaszcza, ze eenia pisała, ze już kiedyś piła taki sok i nic Mu nie było |
_________________ Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012 |
|
|
|
|
eenia
mama Franka i Mii
Pomogła: 24 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 723 Skąd: Kraków/Zawoja
|
Wysłany: 2007-10-15, 10:53
|
|
|
frjals napisał/a: | Moglibyście powtórzyć eksperyment, żeby potwierdzić lub zaprzeczyć tym teoriom |
Chyba przez długi czas nie uda mi się namówić Jara na żaden sok |
_________________ Franek 16.06.2004
Mia 10.06.2006
-----------------------
www.kaniewscy.blogspot.com
|
|
|
|
|
ina
Pomogła: 51 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2936 Skąd: południe
|
Wysłany: 2007-10-15, 11:28
|
|
|
quatrolibro napisał/a: | ale dawno temu pijałem marchwiowy (czasem z dodatkiem buraka i jabłek) w ogromnych jednorazowych dawkach na pewno więcej niz litr i nic mi nigdy nie było poza lekko zmienionym kolorem twarzy |
wszystko zależy od proporcji buraka do innych warzyw. Jeśli jest to tylko dodatek to nie powoduje takich reakcji. |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.mineralcosmetics.pl]KOSMETYKI MINERALNE |
|
|
|
|
PiPpi
:)
Pomogła: 51 razy Dołączyła: 07 Lis 2007 Posty: 1974 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 2008-01-14, 20:12
|
|
|
co do soku z ziemniaka, to polecany jest on do picia na czczo przy wrzodach żołądka, w profilaktyce wrzodów, i stanie określanym w TCM jako nadmiar jang żoładka, czyli przegrzanym kawą, alkoholem, mocnymi przyprawami, czy emocjami, przysł."co się tak żołądkujesz?", podobnie działa sok z ananasa i pomidora, jednak ziemniak wiedzie prym jeśśli chodzi o skuteczność. |
_________________ hxxp://www.fotosik.pl]hxxp://www.fotosik.pl]hxxp://www.fotosik.pl] hxxp://pierwszezabki.pl]
hxxp://www.maluchy.pl] |
|
|
|
|
Marcela
Pomógł: 38 razy Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 1417
|
Wysłany: 2008-01-15, 10:56
|
|
|
Ja polecam sok, który działa lepiej niż kawa (naprawdę!)
1 jabłko, 1 gruszka i kawałeczek świeżego korzenia imbiru (wielkości orzecha). Smakuje pysznie. Pierwszy raz wypiłam około 18 i sprzątałam do 3 nad ranem, bo nie da się po tym zasnąć. Przypływ energi gwarantowany. |
|
|
|
|
PiPpi
:)
Pomogła: 51 razy Dołączyła: 07 Lis 2007 Posty: 1974 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 2008-01-15, 12:52
|
|
|
musi być pyszny ten soczek, mmmm, poczekam z nim chyba bo gruszki to jedyny "produkt" jaki mi zaszkodził w ciąży, ale faktycznie ślinianki mi zaczęły pracować jak sobie ten sok wyobraziłam |
_________________ hxxp://www.fotosik.pl]hxxp://www.fotosik.pl]hxxp://www.fotosik.pl] hxxp://pierwszezabki.pl]
hxxp://www.maluchy.pl] |
|
|
|
|
Kamil
Dołączył: 27 Gru 2007 Posty: 14 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2008-03-01, 15:55
|
|
|
|
|
|
|
|
puszczyk
Pomogła: 102 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: 2008-03-01, 22:56
|
|
|
No proszę, podałeś swój pierwszy przepis na tym forum. |
|
|
|
|
agaB
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 20 Gru 2008 Posty: 767 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2009-03-21, 10:38
|
|
|
Jędruś napisał/a: | Sok z buraczków najlepiej zostawić na ok. 2 godz. W lodówce (można przechowywać do 24 godz. w lodówce).
Inny sposób to podgrzać lekko (do 40 stopni C) przykryć naczynie ręcznikami i pozostawić na 10-15 minut (inkubacja) enzymy nadtrawią soczek jest znacznie lepiej strawialny i nie powoduje dziwnych reakcji.
Podobnie postępuje się z innymi sokami, zwłaszcza z przeznaczeniem dla spożycia przez dzieci.
Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty |
Jędruś czy mógłbyś podać jakiś tytuł książki lub źródło skąd wiesz, że tak należy robić?
Ostatnio zadają mi znajomi trudne pytania i często muszę odwoływać się do jakiegoś źródła, dlatego proszę o pomoc. |
|
|
|
|
Malinetshka
Paulina
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5765 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2009-08-11, 14:49
|
|
|
Chciałam wycisnąć sok z buraka, ale... po rozkrojeniu zobaczyłam takie dziwy
my goodness... czy to się nadaje do spożycia? i gdzie obecnie przebywa złodziej buraczanego koloru?
co z tym burakiem jest nie tak? niedojrzały? mogę z niego wycisnąć sok? |
_________________ hxxp://www.myticker.eu/ticker/] |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2009-08-11, 15:12
|
|
|
Malinetshka, ja sie co prawda nie znam, ale to może być jakaś odmiana słabiej wybarwiona albo w glebie czegoś zabrakło i nie wybarwił się. Może się ktoś bardziej kompetentny wypowie?
Znalazłam coś takiego:
Cytat: | Buraki uprawiane w pierwszym roku po oborniku rosną zbyt silnie (na rynku poszukiwane są korzenie średnie) i są słabo wybarwione. |
|
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
Malinetshka
Paulina
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5765 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2009-08-11, 15:48
|
|
|
Lily, dzięki. No to kiepsko z tym burakiem... Znalazłam jeszcze:
Cytat: | Nadmiar azotu opóźnia dojrzewanie (dojrzewanie jest nierównomierne), owoce słabiej wybarwione, bardziej wodniste, miękkie, czyli podatne na choroby i źle reagują na transport i przechowywanie. Tym zjawiskom zapobiega prawidłowe nawożenie roślin fosforem, potasem, magnezem i wapniem. |
tu: hxxp://www.polifoska.pl/lang-pl-module-Publikacje.html
|
_________________ hxxp://www.myticker.eu/ticker/] |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2009-08-15, 18:08
|
|
|
o soku z buraków hxxp://kobieta.interia.pl/kuchnia/przysmaki/news/naturalny-napoj-energetyzujacy,1351803,3490 |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
|