|
łóżeczko na płozach czy bez? |
| Autor |
Wiadomość |
topcia
Pomógł: 11 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 2993
|
Wysłany: 2008-03-18, 19:34 łóżeczko na płozach czy bez?
|
|
|
Jak to jest z tym kołysaniem malucha? Prawdą jest, że zasypia przy kołysaniu tylko wtedy, jak się je nauczy? Praktyczniejsze łóżeczko na "płozach" do kołysania czy na nóżkach? ta szuflada na dole łóżeczka przydaje się do czegoś czy to tylko bajer? |
|
|
|
 |
ajanna
Pomogła: 75 razy Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 1651 Skąd: Barcelona
|
Wysłany: 2008-03-18, 19:54
|
|
|
topcia: my mamy łóżeczka z szufladami i tam trzymam za duże ubranka chłopców, bo nie mam gdzie. liczę na to, że jak będą starsi, to będą tam trzymać pościel, bo te łóżeczka mają im służyć aż do późnego przedszkola - zmieniają się w tapczaniki i właśnie dlatego je kupiliśmy. ale jakbym miała więcej kasy, to pewnie kupiłabym dziecku kołyskę. widziałam takie fajne, że płozy można było zablokować i wtedy była jak zwykłe łóżeczko. jasne, że można dziecko usypiać bez kołysania, ale dzieci po prostu to lubią |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
 |
bodi
lucky lucky me :)

Pomogła: 91 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 4234 Skąd: UK
|
Wysłany: 2008-03-19, 00:33
|
|
|
topcia, Jagoda miala takie z płozami, które można było blokować, wiec starczyło jej aż do momentu przeprowadzki na duże łóżko. Taka blokada to podstawa, bo jak dziecko jest większe i przemieszcza się mocno, tudzież zaczyna wstawać, to trzeba porządnie unieruchomić łóżeczko. Możliwość bujania przydawała się szuflada również - powierzchni magazynowej nigdy dość |
_________________
 |
|
|
|
 |
bojster

Pomógł: 66 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 2848 Skąd: Neverwhere
|
Wysłany: 2008-03-19, 01:06
|
|
|
Po tytule myślałem, że chodzi o takie do zjeżdżania z górki.
Potwierdzam – szuflada się bardzo przydaje. „powierzchni magazynowej nigdy dość” – zgrabniej bym tego nie ujął. |
_________________ <img alt="suwaczek" height="60" width="400" src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-6666.png">
<img src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-46027.png" border="0" height="60" width="400"> |
|
|
|
 |
Christa

Pomogła: 30 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 1900 Skąd: Australia
|
Wysłany: 2008-03-19, 07:03
|
|
|
My mielismy kolyske, ale na zwyklych nozkach, a nie na plozach. Na sam poczatek kolyska byla idealna, bo taki maly czlowieczek pasowal do niej jak ulal i nie "gubil sie" w wielkim lozeczku, ale Maxio strasznie szybko z niej wyrosl. Praktycznie spal w niej chyba tylko przez miesiac, a pozniej juz mu bylo za ciasno. Dlatego tez, jesli ktos nie ma za duzo kasy, to wedlug mnie jest to zbedny wydatek (my na szczescie nasza kolyske dostalismy, a teraz "poszla" juz dalej ). |
_________________ <img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/Uigap11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/XYtep11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
Christa
Puszek okruszek, puszek kłębuszek, wystarczy tylko, że się poruszę, zaraz przybiega by ze mną być... - to o Filipku. |
|
|
|
 |
elenka
Pomogła: 34 razy Dołączyła: 02 Lip 2007 Posty: 2710 Skąd: TiDżi
|
Wysłany: 2008-03-19, 09:13
|
|
|
Mi też bardzo się przydaje szuflada pod łóżeczkiem, bo ja w ogóle bałaganiara jestem |
_________________
 |
|
|
|
 |
arete
Pomogła: 47 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1806
|
Wysłany: 2008-03-19, 09:27
|
|
|
| Tak jak pisał bojster, łóżeczko mamy stacjonarne, natomiast do bujania mamy wózek, specjalnie wybieraliśmy taki na paskach, nadający się do kołysania. |
_________________ <img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/145161.birthday.png" border="0"><img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/143011.birthday.png" border="0">
 |
|
|
|
 |
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2008-03-19, 10:05
|
|
|
| topcia napisał/a: | | Prawdą jest, że zasypia przy kołysaniu tylko wtedy, jak się je nauczy? |
tak mi się wydaje, Tymek bez tego nie zasnął, a Mia średnio to lubiła, i szybko zasypiała na łózku. Wydaje mi się jednak. że cieżko dziecka nie lulać, jakis taki odruch się uruchamia w człowieku jak bierze na rece kruszynkę... |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
szo

Pomogła: 38 razy Dołączyła: 15 Lut 2008 Posty: 2532 Skąd: PL
|
Wysłany: 2008-03-30, 08:01
|
|
|
| topcia to ty musisz sama nad tym pomyśleć i dokonać wyboru, jak, w czym i za ile |
|
|
|
 |
Anja

Pomogła: 78 razy Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 3747 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-08-20, 11:11
|
|
|
nam się takie łóżeczko bardzo sprawdziło jak na razie. ta opcja bujania jest naprawdę fajna. |
|
|
|
 |
vegan ciacho

Pomogła: 4 razy Dołączyła: 18 Paź 2008 Posty: 441
|
Wysłany: 2009-08-20, 11:34
|
|
|
| Ja mam szuflade i jestem z niej bardzo zadowola, bo sporo sie do niej zmiescilo: posciel, chusta, moskitiera itd |
_________________ <img src="hxxp://lb1f.lilypie.com/WyKap1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /> |
|
|
|
 |
poughkeepsie

Pomogła: 15 razy Dołączyła: 08 Lut 2009 Posty: 1306
|
Wysłany: 2009-08-20, 11:56
|
|
|
| tylko piszą, że jak bujać to przód tył a nie na boki, bo to szkodzi rozwojowi błędnika, a w brzuchu dziecko jest bujane właśnie tył - przód. Dla mnie szuflada to tylko siedlisko roztoczy, więc odpada, będzie normalne łóżeczko. |
|
|
|
 |
biechna

Pomogła: 65 razy Dołączyła: 09 Cze 2007 Posty: 4587
|
Wysłany: 2009-08-21, 19:09
|
|
|
| poughkeepsie napisał/a: | | jak bujać to przód tył a nie na boki |
A są łóżeczka bujane w bok? Kurde, ja w Szkocji oglądałam jakiś kołyski itp, wszystko było przód-tył, w szpitalu podobnie. Fajne to było, ale nie mam nic takiego, mam super zwykłe drewniane łóżeczko po kasienkowym Emilu pościeli dla Stasia nie mamy, więc też luz Znam kilka par, które kupowały bujane łóżeczka czy kołyski i mało kto tego używał. Ale pewnie ktoś inny zna całkiem inne pary |
|
|
|
 |
poughkeepsie

Pomogła: 15 razy Dołączyła: 08 Lut 2009 Posty: 1306
|
Wysłany: 2009-08-21, 20:04
|
|
|
Biechna u nas widziałam tylko takie które mają płozy na szerokość łóżeczka czyli bujają na boki. My dzisiaj kupiliśmy łoże dla księciunia, mąż właśnie skręca |
|
|
|
 |
daria

Pomogła: 29 razy Dołączyła: 19 Lis 2007 Posty: 4783
|
Wysłany: 2009-08-21, 20:41
|
|
|
my mamy kołyskę, dostaliśmy od znajomej, Nata w nocy zasypia w niej błyskawicznie po lekkim bujaniu, w sumie to nie zawsze bujamy, ale to pierwsze spanie nocne zanim uśnie tak... pomaga tylko nie wiem, co będzie jak kupimy normalne łóżeczko.. |
_________________ wariatka! |
|
|
|
 |
|
|