wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
patelnia do nalesnikow
Autor Wiadomość
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-03-24, 22:06   

a jak toto wygląda?
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
nitka 
SzumiąceWMózguLiście


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 20 Cze 2007
Posty: 3490
Skąd: Isle of Man
Wysłany: 2008-03-24, 22:41   

taką z tv?
_________________
cuando tu me hablas?
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/i/i0892kxnl.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Amanii 


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 23 Mar 2008
Posty: 1485
Wysłany: 2008-03-26, 22:26   

Wygląda to tak, że jest patelnia przykrywana Jak gdyby drugą patelnia. Chcąc odwrócić naleśnika po prostu odwracasz całą konstrukcję do góry dnem.

Ja nie mam. Używam najtańszej patelni teflonowej za 10 zl z jakiegoś tesco czy innego takiego. Nie wiem sama, rodzice kupowali. Ale naleśniki mam już opanowane tak, że nie potrzebuję nawet szpatułki. Podrzucam jak prawdziwy kucharz 8-)
_________________
"Czy to ja nic nie rozumiem, czy oni zwariowali? Czy ja jestem dziecko, a oni tak dojrzali?
Oni mają paragrafy, a my mamy granaty w gębie, które mogą nam wypalić..."

 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2008-03-26, 22:29   

Ja z naleśnikami zawsze walczę, ale do przewracania ich zdecydowanie wolę patelnię zaokrągloną przy dnie (łatwiej podważyć lopatką i się nie targają na strzępy) :)
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
nitka 
SzumiąceWMózguLiście


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 20 Cze 2007
Posty: 3490
Skąd: Isle of Man
Wysłany: 2008-03-29, 18:04   

Amanii, jak je robisz? Ja walczę z naleśnikami odkąd pamiętam. masakra z tymi naleśnikami moimi. a czasem mam taką ochotę....
_________________
cuando tu me hablas?
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/i/i0892kxnl.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
mizumo 

Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 27 Mar 2008
Posty: 326
Skąd: Lublin
Wysłany: 2008-03-29, 18:31   

Naleśniki łatwo się smaży. Tylko ja nigdy nie potrafię ich przerzucić łopatką... zawsze odwracam je delikatnie palcami, wtedy się nie rozwalają :-P
_________________
"Czasem więcej dobrego może zrobić jeden serdeczny uśmiech, dobre życzliwe słowo, aniżeli bogaty dar pochmurnego dawcy..."
 
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2008-03-29, 22:14   

mizumo napisał/a:
Naleśniki łatwo się smaży. Tylko ja nigdy nie potrafię ich przerzucić łopatką... zawsze odwracam je delikatnie palcami, wtedy się nie rozwalają :-P

To tak, jak ja :-D
 
 
Amanii 


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 23 Mar 2008
Posty: 1485
Wysłany: 2008-03-30, 03:23   

Ja jak już mówiłam nie potrzebuję łopatki nawet :) (Chociaż używam, bo zdarzyło mi się poparzyć rekę, kiedy gorący naleśnik nie trafił w patelnie przy podrzucaniu :) )

Ciasto robię tak: szklanka wody, szklanka mleka (wody może być trochę więcej niż mleka, nie musi być 1:1), 1 jajko i troche oleju (na oko daję.. nie wie.. tak ze 2-3 łyżki) + mąka, tak zeby miało odpowiednią konsystencję. Wiem, ciężko jest zdefiniować "odpowiednią konsystencję". Patelnię natłuszczam delikatnie, pedzelkiem zamoczonym w oleju. Na to wylewam naleśnika.
Zostawiam na ok minutkę, potem ruszam mocno patelnią (do przodu i do tyłu), aż naleśnik zacznie się przesuwać po niej. Wtedy podrzucam. Czasem trzeba podważyć odrobinkę łopatką.
Jeżeli masz dobry teflon, a naleśnik przywiera to prawdopodobnie ciasto jest za rzadkie. Trzeba dosypać mąki i próbować jeszcze raz :) To zawsze wychodzi "w praniu" po usmażeniu pierwszego. Ciężko jest się tego nauczyć nie patrząc :)
_________________
"Czy to ja nic nie rozumiem, czy oni zwariowali? Czy ja jestem dziecko, a oni tak dojrzali?
Oni mają paragrafy, a my mamy granaty w gębie, które mogą nam wypalić..."

 
 
mizumo 

Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 27 Mar 2008
Posty: 326
Skąd: Lublin
Wysłany: 2008-03-30, 10:59   

Ja mam patelnię z powłoką nieprzywierającą (z jakiegoś innego materiału niż teflon), ale ważniejsze od niej jest dokładne usmażenie naleśnika z jednej strony (żeby brzegi swobodnie odstawały) no i konsystencja ciasta - nie za rzadkie i nie za grube. :)
_________________
"Czasem więcej dobrego może zrobić jeden serdeczny uśmiech, dobre życzliwe słowo, aniżeli bogaty dar pochmurnego dawcy..."
 
 
 
nitka 
SzumiąceWMózguLiście


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 20 Cze 2007
Posty: 3490
Skąd: Isle of Man
Wysłany: 2008-03-30, 11:08   

Amanii, no tak. z jajkiem zawsze wychodzą :-( a ja nie ovo.
Ania D., jaką masz patelnię? Zwyczajną bez teflonu, czy dobrą teflonową? może poprostu zainwestuję w teflonową patelnię, wtedy dam radę zrobić te naleśniki.
_________________
cuando tu me hablas?
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/i/i0892kxnl.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2008-03-30, 12:53   

Nitko, ja mam teflonową. Nie może mieć zadrapań, bo wtedy nalesnik przywiera. Doskonałym dodatkiem do ciasta jest maka gryczana (z niepalonej gryki, wystarczy młynek lub blender do zmielenia), ładnie zlepia nalesniki. Nie musi byc jej duzo, wystarczy kilka łyżek.
 
 
nitka 
SzumiąceWMózguLiście


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 20 Cze 2007
Posty: 3490
Skąd: Isle of Man
Wysłany: 2008-03-30, 12:57   

Aniu D., dodaję zamiast jajka właśnie zmieloną w blenderze niepaloną kaszę gryszaną, wodę, mleko sojowe (mniej więcej w równych proporcjach, mąkę orkiszową razem z pszenną). Naprawdę jeszcze nigdy mi te naleśniki nie wyszły. Ale jestem już prawie przekonana, że to wina patelni.
_________________
cuando tu me hablas?
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/i/i0892kxnl.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
mizumo 

Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 27 Mar 2008
Posty: 326
Skąd: Lublin
Wysłany: 2008-03-30, 14:20   

Mąka owsiana też doskonale zlepia, może warto wypróbować?
_________________
"Czasem więcej dobrego może zrobić jeden serdeczny uśmiech, dobre życzliwe słowo, aniżeli bogaty dar pochmurnego dawcy..."
 
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2008-03-30, 19:58   

Nitko, a co się dzieje z naleśnikiem? Z moich doświadczeń: albo za szybko nalesnik może byc przewracany i wtedy się porwie (trzeba go potrzymać ok. 1 min na jedną stronę i ok. 1 min drugą). Nie odwracamy do razu, jak surowe ciasto na wierzchu zniknie, trzeba jeszcze poczekać. Ciasto może być za rzadkie, wtedy się też rwą. Ciasto powinno koniecznie postać ok. 30 min (lub dłużej), mąka wtedy puchnie i nalesniki lepiej się smażą i są smaczniejsze. U mnie najlepsze nalesniki to orkisz i mąka gryczana (orkiszu np. 2 szklanki, gryczanej ok. 1/2). To są najlepsze i najcieńsze naleśniki, jakie kiedykolwiek robiłam.
 
 
nitka 
SzumiąceWMózguLiście


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 20 Cze 2007
Posty: 3490
Skąd: Isle of Man
Wysłany: 2008-03-30, 20:34   

Naleśnik zawsze przywiera, i przy próbie przewrócenia rwie się, no ale ja nie mam teflonu. Nie wiedziałam natomiast, że odstane ciasto jest lepsze. Dziękuję za podpowiedz.
_________________
cuando tu me hablas?
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/i/i0892kxnl.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2008-03-30, 21:06   

Naleśniki wymagają b. dobrych patelni. Jeśli patelnia jest słaba, to trzeba lać duzo tłuszczu, a wtedy robi się raczej taki płaski kotlecik, niż nalesnik. Spróbuj z inna patelnia, zobaczysz różnicę.
Naleśnik może też przywierać, bo za wczesnie jest odwracany. Po wylaniu ciasta trzeba poczekac, aż brzegi lekko się uniosą - ale raczej u Ciebie to wina złej patelni.
Ja nie widziałam tych patelni dwustronnych, ale nie bardzo mi się one widzą. Patelnia musi być rozgrzana, a ta patelnia, która jest na górze, robi się chłodna i potrzebuje czasu na rozgrzanie. Dla mnie to nieprzydaś.
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-03-31, 09:56   

U nas jest teflon - sekret mam taki, że na patelni suchej smażę a olej jest w cieście. Ładnie się rozprowadza dzięki temu na patelni i nie ma nierówności.
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-03-31, 10:23   

Karolina napisał/a:
na patelni suchej smażę a olej jest w cieście
u mnie prawie to samo. Co 3-4 naleśniki smaruję jedynie pędzelkiem patelnię
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Amanii 


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 23 Mar 2008
Posty: 1485
Wysłany: 2008-03-31, 18:30   

Właśnie nigdy przenigdy nie można lać dużo tłuszczu :) Pędzelek umoczony w oleju + olej w cieście naleśnikowym.

A i niestety wersji innej niż lakto-ovo nie znam :(

Patelnia nie musi byc super dobra, ja mam jakąś taką najtańszą za 15 zł i wychodzi.
A patelnie Tefal mi jakoś nie podchodzą do naleśników - są strasznie ciężkie, źle się nimi rusza :) Do innych dań są super..
_________________
"Czy to ja nic nie rozumiem, czy oni zwariowali? Czy ja jestem dziecko, a oni tak dojrzali?
Oni mają paragrafy, a my mamy granaty w gębie, które mogą nam wypalić..."

 
 
mizumo 

Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 27 Mar 2008
Posty: 326
Skąd: Lublin
Wysłany: 2008-03-31, 20:53   

Jesli chodzi o tłuszcz, a ktoś nie ma pędzelka do smarowania: można niewielką ilość oleju rozprowadzić dokładnie po patelni i później wylać, tak aby tylko była natłuszczona. :)
_________________
"Czasem więcej dobrego może zrobić jeden serdeczny uśmiech, dobre życzliwe słowo, aniżeli bogaty dar pochmurnego dawcy..."
 
 
 
Amanii 


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 23 Mar 2008
Posty: 1485
Wysłany: 2008-03-31, 23:30   

tak :) albo też czasem z braku wszystkiego smarowałam patelnię trzymaną w papierku kostką masła
_________________
"Czy to ja nic nie rozumiem, czy oni zwariowali? Czy ja jestem dziecko, a oni tak dojrzali?
Oni mają paragrafy, a my mamy granaty w gębie, które mogą nam wypalić..."

 
 
dynia 
natulku :)


Pomogła: 152 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2008-04-01, 16:14   

Karolina napisał/a:
U nas jest teflon - sekret mam taki, że na patelni suchej smażę a olej jest w cieście. Ładnie się rozprowadza dzięki temu na patelni i nie ma nierówności.

Ja tak samo robię .Mam patelnie Tefala i jestem calkiem zadowolona ;-)
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
Swiatelko

Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 136
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-04-02, 08:07   

jakie robicie nalesniki? mnie interesuja te z maki razowej ..jak to sie robi?
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2008-04-02, 08:22   

Mzna robić tak:
1. 3 szklanki mąki grahama, 1 szklanka mąki owsianej
2. mąka gryczana (mozna kaszę rozdrobnić w młynku do kawy lub blenderze) - doskonale się smażą
3. 1 szklanka mąki pszennej z pełnego przemiału, 1/2 szklanki mąki jaglanej, 1/2 szklanki mąki gryczanej
4. 2 szklanki mąki orkiszowej
5. 2 szklanki mąki orkiszowej, 1/2 szklanki mąki gryczanej
Mozliwości jest wiele.
Mąkę gryczaną robimy z niepalonej gryki.
Ciasto z mąki razowych robimy rzadkie jak mleko i odstawiamy na min. 30 min. dodajemy lyżkę oleju, mieszamy i smażmy na patelni.
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-04-02, 12:15   

Na teflonie oleju nie da się równomiernie rozprowadzić, zawsze krople się tworzą. Dlatego lej własnie daję do ciasta.
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,45 sekundy. Zapytań do SQL: 13