wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
"piękny" plakat dziś zobaczyłam
Autor Wiadomość
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
  Wysłany: 2008-06-17, 16:04   "piękny" plakat dziś zobaczyłam



taki piękny plakat dziś zobaczyłam :evil:

tak się wkurzyłam że wysmażyłam list do dystrybutora.

Cytat:
Szanowni Państwo,

piszę do Państwa wzburzona kampanią reklamową filmu Frontiers, który wprowadzają Państwo na nasze ekrany. Jak sami Państwo piszą na swojej stronie internetowej, jest to "dzieło" dla osób o mocnych nerwach, koneserów przemocy, a jego "twórcy liczą na wzbudzenie u widzów lęku, szoku, a nawet mdłości". Do wzbudzenia podobnej reakcji wystarczy już sam plakat filmu, przedstawiający zakrwawioną i przerażoną młoda kobietę.

Na plakat reklamujący to "dzieło" natknęłam się na biboardzie, usytuowanym przy wyjściu z jednej ze stacji warszawskiego metra, na wprost jedynego podjazdu dla wózków. Codziennie przechodzą tamtędy setki młodych matek. Zapewne nie tylko tam będą narażone na to, że nieświadomie wystawią swoje pociechy na kontakt z tak przerażającym obrazem. Rozumiem Państwa chęc dotarcia ze swoją reklamą do potencjalnych widzów, ale tego typu specyficzny "produkt" należałoby raczej reklamowac w mediach adresowanych do osób dorosłych. W przeciwnym razie, czemu nie zamiescic reklamy w Misiu czy Świerszczyku?

W czasach, kiedy przemoc staje się ogólnoświatowym problemem, tym ważniejsze jest chronienie przed nią najmłodszych. Mam nadzieję, że wycofają sie Państwo z używania przerażających i epatujących przemocą reklam wszędzie tam, gdzie mogą miec z nimi kontakt dzieci.

Z poważaniem,


list wysłałam tu:

Public Relations:
Paulina Waranka: pr@monolith.pl
tel.: 022 851 10 58, 851 10 59, w. 105
fax: 022 851 10 79

Reklama:
Iza Borowiec: iza@monolith.pl
Anna Szymaniak: anna@monolith.pl


i DW do Wyborczej, Rzepy, Polski i Dziennika
_________________

 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2008-06-17, 18:06   

bodi dobrze zrobiłaś! Ten plakat jest okropny :evil:
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
PiPpi 
:)


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 07 Lis 2007
Posty: 1974
Skąd: wrocław
Wysłany: 2008-06-17, 18:23   

no pewnie, popieram
_________________
hxxp://www.fotosik.pl]hxxp://www.fotosik.pl]hxxp://www.fotosik.pl] hxxp://pierwszezabki.pl]
hxxp://www.maluchy.pl]
 
 
 
koniczynka_k 


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 06 Sie 2007
Posty: 276
Skąd: Orneta
Wysłany: 2008-06-17, 21:01   

napisz koniecznie jak cos odpiszą
plakat straszny... :evil:
_________________
hxxp://wegedzieciak.pl]

hxxp://www.suwaczek.pl/]hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
Tusia 


Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 557
Skąd: Czę100chowa
Wysłany: 2008-06-18, 10:25   

bodi bardzo dobrze zrobiłaś. Pamiętam z własnego dzieciństwa jak strasznie bałam się takich obrazów, nie tylko filmów, ale właśnie plakatów. Do tej pory oglądając telewizję, podczas reklam horrorów zatykam uszy i zamykam oczy- ostatnio było tak gdy zapowiadali Lśnienie. Wiec rozumiem stanowisko rodziców, a do tego dodałabym, że nie wszyscy dorośli to miłośnicy przemocy i takich filmów, i nie wszyscy chcą takie plakaty oglądać na ulicach.
_________________
hxxp://www.forumveg.webd.pl]
 
 
 
Kitten 


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 06 Wrz 2007
Posty: 1197
Wysłany: 2008-06-18, 17:57   

Tusia napisał/a:
Lśnienie.

Filmu nie widziałam, ale książka świetna :-P Niestety, sporo traci przez kiepskie zakończenie ;-)
Ale fakt - na horror idzie ten, kto chce, a reszta nie powinna być zmuszana do oglądania obleśnych plakatów. Dzieci szczególnie...
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
Tusia 


Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 557
Skąd: Czę100chowa
Wysłany: 2008-06-18, 19:10   

Kitten, ja też nie oglądałam, a po lekturze książki nadal się boję ;-) :-P choć minęło ładnych parę lat. ... i tak film nie byłby straszniejszy od wyobraźni..
_________________
hxxp://www.forumveg.webd.pl]
 
 
 
Kitten 


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 06 Wrz 2007
Posty: 1197
Wysłany: 2008-06-18, 19:53   

Tusia, mnie się nie podobała końcówka... Nie lubię horrorów z happy endem ;-) . Najstraszniejsza książka Kinga to dla mnie 'Smętaż zwierząt'. 'Misery' też robi wrażenie, chociaż to bardziej psychologiczne... Niesamowite, ile może być napięcia w książce, gdzie jest tylko dwójka bohaterów. Trochę podobnie, jak w 'Skrzypcach' Anne Rice... Ale to właściwie nie horror, chociaż jest o śmierci. Nastrojowa, oniryczna książka, połknęłam ja w 3 godziny 8-)

Z filmowych horrorów, bałam się na 1 części 'Blair Witch Project'. Oglądałam to z kumpelą, byłyśmy same w domu, na wsi, wokoło odludzie, sady... I w pewnym momencie powiał wiatr i otworzył na oścież balkon w pokoju :shock:

'Pił' i wszelakiego gore nie znoszę - nie jest to straszne, tylko zwyczajnie obrzydliwe :-?
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
Tusia 


Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 557
Skąd: Czę100chowa
Wysłany: 2008-06-18, 20:06   

Kitten, szczerze, ja lubię szczęśliwe zakończenia, pomagają mi przestać się bać, i "przeżyć" książkę. Smętaż dla mnie był straszny, ale jednak Lśnienie wygrywa. Przerażają mnie duchy i niewytłumaczalne zjawiska. Misery nie czytałam, za to czytałam ostatnio Talizman, to nie horror, ale wg mnie tez godna przeczytania ;-)

Blair też mnie przeraziło, sceny z namiotów mam do tej pory przed oczami. Ogólnie postanowiłam jakiś czas temu nie oglądać horrorów, bo pozostawiają we mnie zbyt dużo strachu, z którym ciężko mi sobie poradzić. To dotyczy filmów, tam wrażenie spotęgowane jest muzyką, zwrotami kamery= nie na moje nerwy. Od czasu do czasu przeczytam Kinga lub Koontza.

Horrory kręcone przez psychopatycznych sadystów dla psychopatycznych sadystów typu Piła czy Hostel również mnie nie interesują, do tej pory żałuję obejrzenia tych paskudnych chorych "filmów:.
_________________
hxxp://www.forumveg.webd.pl]
 
 
 
frjals 
ískalt tófa


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1706
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-06-18, 20:23   

Tusia napisał/a:
oglądając telewizję, podczas reklam horrorów zatykam uszy i zamykam oczy
Tusia napisał/a:
postanowiłam jakiś czas temu nie oglądać horrorów, bo pozostawiają we mnie zbyt dużo strachu, z którym ciężko mi sobie poradzić

mam tak samo. Bardzo żałuję, że w dzieciństwie pozwolono mi oglądać filmy, które sie absolutnie dla dzieci nie nadawały :evil: . Do tej pory zostawiły we mnie ślad, którego chętnie bym się pozbyła, ale zakamarki wyobraźni już wypączkowały i nie da się ich usunąć.
W. starannie wybieramy filmy, które z nim oglądamy, aczkolwiek ostatnio nie bardzo się udało. Obejrzeliśmy Vabank, film jak mi się wydawało raczej śmieszny, a W. potem w nocy nie mógł spać bo się bał włamywaczy :-> :shock: . Ale już następna część została uznana za śmieszną, uf.
_________________

 
 
Tusia 


Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 557
Skąd: Czę100chowa
Wysłany: 2008-06-18, 20:38   

frjals, ja tez żałuję. Pierwszy horror to był " Koszmar z ulicy wiązów", miałam chyba 7 lat, byliśmy u cioci, rodzice w jednym pokoju z dorosłymi, ja i mój brat cioteczny, o 6 lat starszy, w drugim, oglądał film, rodzice nie wiedzieli jaki. Załapałam się, a potem przez 3 miesiące nie mogłam spać... Spałam po 2,3 godziny, nawet ukochany dziadziuś z którym spałam, nie mógł przegonić strachu. Pamiętam ukryty za szafą przez mojego brata plakat "nocy żywych trupów". Bałam się spać w jednym pokoju, wiedziałam co jest na plakacie... jak teraz o tym myślę, jestem w szoku. Wiem na pewno, że nie pozwolę moim dzieciom oglądać takich filmów- dlatego jestem całym sercem za tym co zrobiła bodi. Moi rodzice nie zdawali sobie sprawy z ogromu mojego strachu, a ja naprawdę wiele sie przecierpiałam przez ten irracjonalny strach.
_________________
hxxp://www.forumveg.webd.pl]
 
 
 
hezer

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 85
Wysłany: 2008-06-18, 23:09   

Co do plakatów, mój 3,5 letni synek boi się tych snickersa "zwierzęcy głód" i z czasów okołogwiazdkowych takich ze strasznym mikołajem, bodajże media markt.
Jeśli chodzi o filmy, kiedy byłam dzieckiem nie pozwalano mi oglądać niczego choćby odrobinę strasznego, nawet takich filmów które oglądali wszyscy w klasie. Mimo tej ochrony, też nieraz się czegoś bałam. Wydaje mi się, że nie uchronimy naszych dzieci przed strachem, co oczywiście nie znaczy, że powinny one oglądać horrory, czy plakaty w typie tych z tematu.
 
 
frjals 
ískalt tófa


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1706
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-06-19, 10:03   

hezer napisał/a:
też nieraz się czegoś bałam

a co to było?
W. nie ogląda takich rzeczy i jego największy strach to jak do tej pory właśnie włamywacze (jeszcze przed obejrzeniem Vabanku). A, no i bliżej nieokreślone "potwory" w ciemnej łazience. Takie lęki wydają się "prawidłowe" tzn. włamanie jest teoretycznie możliwe, a ciemność budzi nasze atawizmy.
Nie ma natomiast myśli typu ożywianie zmarłych, duchy czy morderstwa, co mi się zdarzało (i zdarza :-? ).
_________________

 
 
hezer

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 85
Wysłany: 2008-06-20, 12:27   

a to było... duch święty :lol:
Bałam się samego słowa "duch", nieważne, że ten akurat święty był.
Poza tym bałam się w nocy wystawić nogę za łózko, czaiły się tam różne niezidentyfikowane stwory; muzyki z programu 997 która dochodziła zza drzwi pokoju rodziców; wielkich czarnych psów z czerwonymi oczami buszujących po polach i cmentarzach, i innych tego typu bajeczek zasłyszanych od koleżanek...
W moim pokoju wisiał duży plakat z kotem, niegroźny, ale w nocy nawet ten kot urastał do rangi potwora, wgapiał się we mnie wielkimi oczami i nie mogłam spać.
Dzisiaj oczywiście nie brzmi to groźnie i lęki te pewnie można by zakwalifikować do "prawidłowych" co nie zmienia faktu, że wtedy bałam się strraaaszliwie.

frjals, duchy i morderstwa o których piszesz w odniesieniu do swoich strachów też są teoretycznie możliwe, także prawidłowe :) , mi też się to zdarza.
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-06-20, 19:17   

też widziałam wczoraj ten plakat, na przystanku tramwajowym...co za chamstwo zmuszac dzieci i dorosłych do ogladania czegoś takiego! Chyba też napiszę, dzięki za namiary, to ułatwia sprawę...
:evil:
 
 
Pat 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 449
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-06-20, 20:30   

no i ja dziś się natknęłam na to g.... Ale wydaje mi się, ze pisanie protestów do ludzi z branży nie ma sensu. Przeczytają i skasują/wrzucą do kosza. Jest instytucja która zajmuje się takimi sprawami... może upomnieć czy nałożyć karę na firmę za takie treści. tylko kurczę, jaka to instytucja???
_________________
hxxp://www.szipszop.pl]hxxp://www.szipszop.pl]
 
 
 
frjals 
ískalt tófa


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1706
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-06-20, 20:42   

hezer napisał/a:
muzyki z programu 997 która dochodziła zza drzwi pokoju rodziców

o boże, pamiętam, to był koszmar :shock:
hezer napisał/a:
duchy i morderstwa o których piszesz w odniesieniu do swoich strachów też są teoretycznie możliwe

aaa! :-o nie przed nocą!
nie dopuszczam tego do swojej świadomości :-/
_________________

 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2008-06-21, 18:44   

kasienka napisał/a:
Chyba też napiszę,


wiecie co, jeśli znajdziecie chwilę to warto by napisało więcej osób, bo na razie nie mam żadnego odzewu... :? W poniedziałek spróbuję jeszcze zadzwonic do wyborczej, od pewnego czasu dużo piszą o zaśmiecaniu przestrzeni miejskiej reklamami, może im się to wpisze w ten nurt i coś napiszą... bo niestety wiem że o ile dystrybutora mało obejdzie list od jakiejś nawiedzonej mamuśki :P , to już wzmianka w gazecie bardziej.
_________________

 
 
hezer

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 85
Wysłany: 2008-06-21, 20:21   

bodi napisał/a:

wiecie co, jeśli znajdziecie chwilę to warto by napisało więcej osób

ok, napisałam i wysłałam:)

Frjals, mam nadzieję, że nie napędziłam Ci koszmarów i spałaś dobrze.
 
 
frjals 
ískalt tófa


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1706
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-06-21, 21:21   

hezer napisał/a:
mam nadzieję, że nie napędziłam Ci koszmarów i spałaś dobrze

na szczęście udało mi się o tym zapomnieć, czasem krótka pamiec tez się do czegoś przydaje ;-)
_________________

 
 
neuro 


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 487
Skąd: Warszawa, zielone Bielany
Wysłany: 2008-06-25, 14:31   

Bodi, protest należy złożyć do Polskiej Rady Reklamy, a nie do dystrybutora, któremu Twoje zdanie wisi i powiewa. Rada ma obowiązek (tak mi się wydaje) rozpatrzeć skargę i ją przyjąć lub oddalić.
Do takich wniosków można dojść po przeczytaniu min tego wpisu na blogu hxxp://www.hatalska.com/2008/06/24/najbardziej-kontrowersyjne-reklamy-ubieglego-roku/#more-599

Im więcej skarg wpłynie, tym większa szansa na pozytywne jej rozpatrzenie.
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2008-06-25, 14:36   

o, neuro, dzięki za pomysł. Jak wysmażę coś do nich znów wkleję to tutaj, dobrze by było żeby napisało więcej osób, zawsze to robi większe wrażenie.
Jest jeszcze Rada Etyki Mediów, myslisz że do nich też warto/?
_________________

 
 
neuro 


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 487
Skąd: Warszawa, zielone Bielany
Wysłany: 2008-06-25, 15:16   

Z tego, co rozumiem, obie rady działają jakby uzupełniając się w kompetencjach. Skargi rozpatruje Rada Reklamy hxxp://www.radareklamy.org/zlozskarge.htm

Moich firm jeszcze nikt nie pozwał, więc nie wiem, jak to się odbywa ;)
 
 
Pat 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 449
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-06-25, 22:39   

neuro, właśnie o takiej instytucji myślałam.
Ja już posłałam swój sprzeciw do Rady Reklamy
_________________
hxxp://www.szipszop.pl]hxxp://www.szipszop.pl]
 
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2008-07-03, 08:55   

formularz zgłoszeniowy jest tutaj

hxxp://www.radareklamy.org/formularz-zgloszeniowy-online.htm

myślę że ta reklama wyczerpuje znamiona narażania małoletnich na nieodpowiednie dla nich treści :evil: jeśli możecie to też do nich napiszcie.

ja napisałam tak:
Cytat:
Szanowni Państwo,

piszę do Państwa oburzona kampanią reklamową filmu Frontiere(s), dystrybuowanego przez firmę Monolith Films.

Dystrybutor filmu na swojej stronie internetowej (www.monolith.pl) pisze, że jest to film adresowany do widzów o mocnych nerwach, koneserów przemocy, a jego "twórcy liczą na wzbudzenie u widzów lęku, szoku, a nawet mdłości". Podobne uczucia z pewnością wywołuje wzmiankowany plakat. Przedstawia on przerażoną, zakrwawioną młodą kobietę, z zaciśniętymi z bólu oczami i twarzą wyrażającą największe cierpienie.

Niestety na oglądanie takiego obrazu w wielkim formacie, na bilboardach i citylightach, narażeni są wszyscy, niezależnie od swoich gustów filmowych, a także wieku. Sama wielokrotnie musiałam odwracac uwagę mojej dwuletniej córki lub wręcz zasłaniac jej oczy, kiedy zmuszone byłyśmy przechodzic obok tych plakatów – umieszczonych w przejściach podziemnych czy na przystankach komunikacji miejskiej. Z pewnością postępują tak tusiące rodziców, świadomych, że stycznośc z tak szokującym obrazem może wywołac u ich dziecka trwały szok, owocujący zaburzeniami emocjonalnymi, lękami czy koszmarami nocnymi.

Skrajnie nieetyczne jest narażenie osób mogących sobie tego nie życzyc, a także nieletnich, na stycznośc z obrazem przesyconym przemocą w niesłychanym stopniu. Miejsce takiej reklamy jest w mediach adresowanych specyficznie do miłośników gore'u i przemocy, magazynach filmowych etc, a nie na ulicach gdzie trafia do wszystkich.

z poważaniem,



dopiero potem przeglądałam orzeczenia w innych sprawach, można śmiało podeprze się tym:

Cytat:
Zgodnie z art. 16b ust. 3 pkt. 1), 2) i 4) ustawy o radiofonii i telewizji (Dz. U.04.253.2531 z późn. zm.) „reklama nie może:
1) naruszać godności ludzkiej;
2) zawierać treści dyskryminujących ze względu na rasę, płeć lub narodowość;
3) (…)
4) zagrażać fizycznemu, psychicznemu lub moralnemu rozwojowi małoletnich;”


myślę że co do naruszenia punku 1 i 4 nie ma wątpliwości.
_________________

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,9 sekundy. Zapytań do SQL: 7