...z dyni ;-) |
Autor |
Wiadomość |
Katioczka
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 15 Kwi 2010 Posty: 1494 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-09-16, 22:28
|
|
|
dżo, a soczewica jaka- czerwona czy zielona? |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=420918#420918]made by Katioczka |
|
|
|
|
dżo
Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2010-09-16, 22:31
|
|
|
Katioczka, czerwona |
|
|
|
|
Katioczka
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 15 Kwi 2010 Posty: 1494 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-09-18, 14:52
|
|
|
dołączam do grona fanów dyniowego gulaszu
właśnie wciągnęłam dużą porcję z kuskusem...no pyyyycha! |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=420918#420918]made by Katioczka |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2010-09-18, 16:01
|
|
|
Katioczka napisał/a: | dołączam do grona fanów dyniowego gulaszu
właśnie wciągnęłam dużą porcję z kuskusem...no pyyyycha! |
I my i my. Skończyliśmy miły obiadek. Z kartofelkami pieczonymi z pestkami dyni i słonecznika i czosnkiem i ziołami. |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2010-09-27, 21:07
|
|
|
No to ja też dołączam Dziś z obawami pewnymi i sceptycyzmem popełniłam dariowy gulasz. Był pyszny! Chwalił też mój mąż i mama, a najbardziej zdziwił mnie Nat, który nie dość, że niecierpi dyniowatych, to jeszcze wrócił z przedszkola źle się czując i w złym humorze. Powiedział, że nie lubi dyni i że zje sam ryż. poprosiłam żeby spróbował chociaż. Wziął odrobinę, wykrzywił się, powiedział że niedobre. Po czym wciągnął całą porcję i poporsił o jeszcze!
Na jutro mam tez dla Miko, tyle że bez cebuli i przypraw |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2010-09-28, 21:39
|
|
|
A ja dziś zrobiłam na kolację wariację nt. przepisu darii:
dynia hokkaido
czerwona cebula
1 duży pomidor
4 garście ugotowanej czarnej fasoli
1/2 puszki mleka kokosowego
1 łyżeczka mielonego imbiru
1/2 łyżeczki soli, trochę pieprzu
Podsmażyłam pokrojoną w grubą kostkę cebulę, dodałam pokrojonego pomidora, dynię, mleko i wszystko dusiłam do miękkości dyni. Na koniec dorzuciłam fasolę, przyprawy i dusiłam jeszcze chwilę razem. Fajnie smakuje z kaszą gryczaną i surówką z kiszonej kapusty. |
_________________
|
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-10-01, 22:13
|
|
|
A ja zrobiłam zupę nie-krem z dyni, bo dziecko stwierdziło, że zupa dyniowa-krem jej nie smakuje i zaproponowała, żeby zrobić inaczej. Ugotowałam "rosołek" wg 5 przemian (wrzątek, kurkuma, marchew, pietruszka, seler, por, pieprz, kawałek kombu, suszona bazylia, suszony tymianek), potem w słodkim dodałam pokrojoną w kostkę dynię, potem pokrojony czosnek, sól, suszoną bazylię, świeży tymianek. Polałam oliwą. Nie miksowałam Zupa była pyszna |
|
|
|
|
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2010-10-01, 22:24
|
|
|
gosia_w, uwilebiam w zupie kawalki hokkaido |
_________________
|
|
|
|
|
excelencja
Pomogła: 46 razy Dołączyła: 01 Sty 2008 Posty: 4973 Skąd: Grójec
|
Wysłany: 2010-10-10, 08:54
|
|
|
Dziś w 'Mai w ogrodzie' było o dyniach, m.i. o niejakiej dyni makaronowej, które po ugotowaniu (miąższ) dzieli się na nitki i może robić za makaron - i zamierzam zdobyć nasiona i w przyszłym roku wyhodować takąż
[ Dodano: 2010-10-10, 08:55 ]
oooo jednak dziś zrobię zupę dyniową w wersjo gosi
gosia_w, :* |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/] |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-10-10, 08:58
|
|
|
exce, kupiłam makaronową, upiekłam i nic mi się nie podzieliło na nitki A upiekłam do miękkości. Smakowo taka sobie, do hokkaido się nie umywa. |
|
|
|
|
excelencja
Pomogła: 46 razy Dołączyła: 01 Sty 2008 Posty: 4973 Skąd: Grójec
|
Wysłany: 2010-10-10, 09:03
|
|
|
pierogi z dynią.
Ciasto na pierogi jak to ciasto: trochę mąki jasnej, trochę ciemnej, ciepła woda, wymieszać, odstać ze 20 minut.
Nadzienie:
dynia w kostkę (można ją potem potraktować po odparowaniu blederem, lub pokroić w mniejszą kostkę i nie traktować), można do miękkości upiec w piecyku, można udusić (pieczenie trwa baaaardzo długo) z cebulą, wyciśniętymi 2 ząbkami czosnku, bazylią albo czymś takim i 1/3 łyżeczki gałki muszkatołowej.
wsio na oko trzeba, ale wychodzą pyszne.
Można mrozić i korzystać, odsmażać, odgotowywać, podpiekać co kto lubi
[ Dodano: 2010-10-10, 09:05 ]
gosia_w, w tv mówili, że ją się 40 minut gotuje w całości ze skórką, potem na pół się kroi i dłubie, tam wyszła |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/] |
|
|
|
|
mandy_bu
Pomogła: 23 razy Dołączyła: 30 Gru 2008 Posty: 1260
|
Wysłany: 2010-10-10, 12:49
|
|
|
dorzucę swój przepis na dyniowa zupę:
1 średnia dynia
1/2 wywary z warzyw (z włoszczyzny)
4 papryki czerwone obrane ze skóry
6 pomidorów bez skóry
2 łyżeczki majeranku
1 mała papryczka chili
1/2 łyżeczki tymianku
1/2 łyżeczki cynamonu
sól, pieprz wg uznania
Dynie obrać , podpiec lub podsmażyć na niewielkiej ilości oliwy. Wrzucić do wywaru z warzyw. Paprykę zgrillować w piekarniku, obrać ze skóry, następnie wrzucić do garnka. Dodać pomidory i przyprawy. Poddusić do miękkości. Można miksować lub nie. Zupa doskonale rozgrzewa. Dobra z razowymi grzankami . |
|
|
|
|
agaB
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 20 Gru 2008 Posty: 767 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2010-10-11, 21:45
|
|
|
Ja też zostałam fanką dyni.
Placki dyniowo-jabłkowe:
dynia, jabłka, zmielone migdały, mąka, jajko.
Robi się tak samo jak placki ziemniaczane, tylko trzeba dodać trochę więcej mąki i nie smażyć na głębokim oleju, bo będą się placki rozlatywać.
Placki są bardzo słodkie i bardzo dobre, nawet na drugi dzień i nawet na zimno.
Dynia z brokułem i czosnkiem
1 brokuł
Ok. 300 g dyni
2 ząbki czosnku ( ja robiłam bez czosnku i wyszło danie bardzo smaczne)
Sól,
Oliwa z oliwek
Dynie pokrój w dowolne kawałki, brokuł podziel na różyczki (ogonek zużyj np. do zupy).
Rozgrzej garnek, wlej oliwę, dodaj dynię i chwilę duś pod przykryciem. Po kilku minutach dodaj brokuł i posiekane ząbki czosnku.
Posól pod koniec duszenia.
Warzywa mają być chrupiące, a brokuły o ładnej soczysto zielonej barwie.
Podawaj jako samodzielne danie lub jako dodatek do innych potraw.
Działanie lecznicze: wzmacnia układ immunologiczny. |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-10-11, 21:53
|
|
|
Fajne przepisy agaB, dzięki. Ja też lubię połączenie dyni z brokułami.
Ja ostatnio w czasie choroby gotowałam taki obiad lub kolację wg PP:
- uprażyć kaszę jaglaną w garnku
- zalać wrzątkiem, wymieszać, wylać brudną wodę
- zalać wrzątkiem do gotowania
- dodać pokrojoną w kostkę dynię
- dodać pokrojone brokuły
- odrobina soli (lub zimnej wody)
- pokrojony pomidor (u mnie bez skórki)
- tymianek
Po ugotowaniu polać oliwą.
Bardzo mi smakowało i zamierzam robić sobie takie danie nawet w czasie zdrowia |
|
|
|
|
agaB
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 20 Gru 2008 Posty: 767 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2010-10-11, 22:01
|
|
|
Ostatnio robiłam ciasteczka dyniowe, ale przepis podam później. |
|
|
|
|
agaB
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 20 Gru 2008 Posty: 767 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2010-10-11, 22:03
|
|
|
A czy macie pomysł, jak przechować dynię w bloku.
Mam jeszcze altankę na działce. może tam ją jakoś przechować? |
|
|
|
|
owieczka
Dołączyła: 05 Wrz 2010 Posty: 33 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2010-10-11, 22:41
|
|
|
agaB napisał/a: | A czy macie pomysł, jak przechować dynię w bloku.
Mam jeszcze altankę na działce. może tam ją jakoś przechować? |
Ja wszystko mrożę, bo mam gigantyczną zamrażarkę. Zamroziłam dynię pociętą w kawałki i startą na wiórki. Miałam robić pasteryzowane przeciery: dyniowy, dyniowo-jabłkowy i dyniowo-śliwkowy, w końcu skonczyło się na ich zamrożeniu... może pasteryzacja takich przecierów to byłby pomysł dla Ciebie? |
_________________ Asystentka Pana Fotografa
www.mynewborn.pl |
|
|
|
|
Misokyaa
Dołączył: 08 Paź 2010 Posty: 8
|
Wysłany: 2010-10-12, 23:01
|
|
|
Przedwczoraj przyniósł sąsiad w zamian za pomoc w zawiezieniu jego psiaka do weterynarza pięć dyń. Sporo tego, jednak już jedną zdążyliśmy skonsumować Reszta pewnie pójdzie do zamrażarki, bo nam obrzydły dyniowe dania na x czasu.
Kiedy byłam mała, moja babcia robiła nam dyniowe cukierki. Syrop (woda+cukier) stawiała na piecu, wrzucała pokrojoną dynię, kiedy się zeszkliła odcedzała i wrzucała na blachę. Po podsuszeniu są cudownie słodkie, trochę lepkie, dzieciaki za nimi szaleją.
Teraz zjadam sobie kilka takich "cukierków" do porannej kawy, zamiast słodzić |
_________________ hxxp://adopcje.kroliki.net/] |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-10-13, 08:07
|
|
|
Misokyaa, a w jakiej temperaturze i jak długo podsuszasz? Fajny pomysł, spróbuję pewno zrobić (ale ze słodem zamiast cukru ). |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2010-10-13, 10:49
|
|
|
Mnie też zaintrygowały cukiereczki Misokyaa |
|
|
|
|
Marcela
Pomógł: 38 razy Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 1417
|
Wysłany: 2010-10-13, 11:07
|
|
|
Misokyaa napisał/a: | Syrop (woda+cukier) |
A syrop klonowy może być?
[ Dodano: 2010-10-13, 11:08 ]
Misokyaa napisał/a: | kiedy się zeszkliła odcedzała |
Jak długo to ma się "kisić" w tym syropie? |
|
|
|
|
Misokyaa
Dołączył: 08 Paź 2010 Posty: 8
|
Wysłany: 2010-10-14, 16:07
|
|
|
a ja myślałam, że to taki dobrze znany babciny przepis
Myślę, że syrop klonowy może być, ale nie próbowałam. Co do przygotowania, to ja wszystko robię "na oko" bo mam rozwalającą się kuchenkę, więc też u Was może być inaczej, najlepiej pilnować.
Pokrojoną w raczej drobne paseczki dowolną ilość dyni wrzucamy do gotującego się syropu, "kisimy" około 10-15minut. Musi być zeszklona, ale nie może się rozgotować bo jej nigdy nie dosuszymy.
Potem odcedzam i wykładam na blachę, do piecyka na 80-100stopni (termoobieg). U mnie trwa to nawet 2h, u mojej babci godzinkę max półtora. Nie wysuszajcie na całkowity wiór, bo dzieciakom ciężko gryźć
Voila |
_________________ hxxp://adopcje.kroliki.net/] |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-10-14, 16:52
|
|
|
dzięki Misokyaa, trochę długie to suszenie, ale pewno zrobię. Może dziecko polubi dynię. |
|
|
|
|
dżo
Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2010-10-14, 17:42
|
|
|
Dziś w radiowej trójce podano przepis na curry z dyni:
czerwona cebula zeszklona z dodatkiem curry w paście,
ziemniaki obrane i pokrojone w kostkę,
dynia tak samo,
do cebuli dodać ziemniaki i dynię, dusić razem około 20 minut,
dodać mleko kokosowe i dalej dusić kolejne 20 nimut,
doprtawić solą i gotowe
zapowiada się nieźle, na pewno wypróbuję na dniach |
|
|
|
|
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2010-10-14, 20:56
|
|
|
dżo, ja robiłam podobnie. Mleko kokosowe w połączeniu z hokkaido i curry - dla mnie mistrzostwo świata! BTW - bardzo Ci dziękuję za pestki, dzięki Tobie mogę się cieszyć tą dyńką |
_________________
|
|
|
|
|
|