kluska w gardle |
Autor |
Wiadomość |
Manu
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1128 Skąd: Austria
|
Wysłany: 2009-03-18, 11:24 kluska w gardle
|
|
|
chorowita jestem i raczej juz sporo si enauczylam jak radzic sobie bez lekarstw ale czegos podobnego jeszcze nie mialam: jakies dziwne powiklanie anginy: przy przelykaniu tępy bol gardla ale bardzo gleboko, nie migdaly, duzo nizej. nie mama pojecia co to moze byc i czym to potraktowac. (pije kawe ale nie pomaga )
loj, trzeba sie wziac za siebie , a nie tylko ciagle polamanolapolamanolapola.... |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]....hxxp://www.tickerclub.com/]
Nagradzanie jest postmodernistyczną wersją kary.
<object width="88" height="31"><param name="movie" value="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf"><embed src="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf" width="88" height="31"></embed></object>
|
|
|
|
|
Martuś
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 3101 Skąd: Langfuhr
|
Wysłany: 2009-03-20, 02:00
|
|
|
Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to mogło Ci zejść na krtań - ja tak zawsze miałam w czasie swoich licznych infekcji górnych dróg oddechowych. Mam nadzieję, że samo przejdzie, ja bym pewnie brała jakieś zwykłe tabletki do ssania i tyle.. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
Mirka
Pomógł: 31 razy Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 999
|
Wysłany: 2009-03-20, 07:32
|
|
|
Jakiś czas temu, w kilka dni po zimowej infekcji z gorączką zaczęło mnie "coś " ostro boleć w trakcie przełykania.
Wyraźnie czułam, że to nie wewnętrzna powierzchnia gardła, ale ból związany był z przełykaniem. Myślałam nawet, że to zapalenie tętnicy szyjnej.
Pani doktór pokręciła głową z niedowierzaniem, że to nie gardło, przepisała antybiotyk.
Przy najbliższym USG, okazało się, że było to zapalenie tarczycy, czego skutkiem jest zdematerializawanie się prawie całego prawego płata tarczycy.
Powinnaś dokładnie swoją przypadłość zdiagnozować. |
|
|
|
|
Manu
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1128 Skąd: Austria
|
Wysłany: 2009-03-20, 09:37
|
|
|
Martuś, zycie nie jest takie proste
Mirka, tez pomyslalam o tarczycy, ale raczej z niedowierzaniem.. a tu prosze - mozliwe
przy okazji okrosewego badania Polciaka zapytalam pania dr o ta moja "kluske", pani powiedziala, ze sa ludzie, ktorzy maja cos podobnego latami, a badania nic nie wykazuja, najczesciej sa to niewyartykułowane emocje, lokuja sie wlasnie w postaci knedla w gardle |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]....hxxp://www.tickerclub.com/]
Nagradzanie jest postmodernistyczną wersją kary.
<object width="88" height="31"><param name="movie" value="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf"><embed src="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf" width="88" height="31"></embed></object>
|
|
|
|
|
PiPpi
:)
Pomogła: 51 razy Dołączyła: 07 Lis 2007 Posty: 1974 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 2009-03-20, 20:33
|
|
|
niewyartykułaowane emocje, dobrze powiedziane. moja mama ma notorycznie kłopoty z gardłem i z tym duszeniem emocji również.
Manu, potrafisz krzyczeć? wiesz, wydobyć z siebie głos tak na maxa? np pójść w pole i drzeć się w niebogłosy?
Louis Hay, w książce Możesz uzdrowić swoje życie podaje kilka afirmacji pozytywnie wpływających na tę przypadłość:) |
_________________ hxxp://www.fotosik.pl]hxxp://www.fotosik.pl]hxxp://www.fotosik.pl] hxxp://pierwszezabki.pl]
hxxp://www.maluchy.pl] |
|
|
|
|
|