wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Czego oczekuje noworodek od życia
Autor Wiadomość
nitka 
SzumiąceWMózguLiście


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 20 Cze 2007
Posty: 3490
Skąd: Isle of Man
Wysłany: 2009-06-17, 11:48   Czego oczekuje noworodek od życia

tłumaczyłam na gorąco, także może to nie brzmieć spójnie. W każdym razie bardzo mi się ten artykuł podoba

Jako nowe mamy spodziewamy się wychowywać dziecko w taki sposób, w jaki zostałyśmy wychowane - a sposobów jest co niemiara. Jednak oczekiwania naszego noworodka są przez ciebie jeszcze nie poznane. Noworodki na całym świecie wyposażone są w instynkt i pewne odruchy, które nie zmieniły się od tysięcy lat. Niemowlaki nie są bezradne. Są wysoce przygotowane do życia w środowisku, w którym spodziewają się być urodzone. Zmieniając ich świat instynktów i odruchów jednocześnie utrudniamy im życie. Możesz nie chcieć żyć ze swoim niemowlęciem w jaskini, jednak dobrze jest poznać jakiego startu oczekuje noworodek.

Przy porodzie dziecko oczekuje, że nie będzie miało do czynienia z żadnymi lekami. Lek, który wpływa na ciebie przez kilka tylko godzin, w systemie twojego dziecka utrzymuje się nawet do kilku dni, komplikując tym samym częstotliwość i wydajność karmienia. Jeżeli myślisz o użyciu lekarstw podczas porodu pamiętaj, że ta decyzja może nie tylko porodu dotyczyć.

Zaraz po porodzie twoje dziecko chce zostać przy tobie. Po tym, jak spędzi jakiś czas z tobą przyzwyczajając się powoli do samodzielnego oddychania, słyszenia, widzenia, dziecko zacznie myśleć o swoim pierwszym posiłku, i czasem nawet może się instynktownie doczołgać do piersi, znaleźć sutek, przyssać się i najeść bez żadnej pomocy z zewnątrz! :)
Jeżeli dziecko jest jednak zabrane od ciebie zaraz po urodzeniu, jeszcze przed pierwszym karmieniem po to, by było zmierzone i zważone, lub gdy jest pod wpływem leków, może nie być w stanie dokończyć swoich pierwszych instynktownie wykonywanych zadań. Wtedy także twoje zachowania ulegną zmianie.
Karmienie piersią udaje się prawie zawsze przy każdym rodzaju porodu, najgorzej wypada jednak wtedy, kiedy jesteście zaraz po porodzie od siebie odseparowani.

Po pierwszym karmieniu twoje dziecko chce się wyspać przy tobie. Słyszało twoje serce i słyszało twój oddech. Czuło twoje ciepło przez całe swoje życie, jego puls i oddech wyrównają się, kiedy będzie czuło twoją obecność.
Twoje dziecko może chcieć spać dłużej, niż oczekuje tego szpitalny personel. Możesz być zmuszona, wbrew naturze, do wybudzania dziecka i częstszych karmień tylko po to, by personel szpitalny upewnił się, że wszystko jest w porządku z techniką przystawiania dziecka do piersi przed opuszczeniem przez was szpitala.
Jednak już niedługo Twoje dziecko będzie się samo wybudzało, jadło z piersi i wypuszczało ją kiedy będzie najedzone, tak jak każde inne dziecko ssaków.

W domu twoje dziecko będzie oczekiwało twojej bliskości. Wszystkie dzieci ssaków mają jakis sposób na to by czuć się bezpiecznie, i by się chronić: szybkość, kamuflaż. Ludzkie dzieci otrzymują ochronę będąc trzymane. Będzie się czuło bezpieczniej i spokojniej będąc w twoich ramionach, gdzie tygrysy go nie zjedzą, a mrówki nie dosięgną. Dziecko będzie chciało zbudować swoją własną przestrzeń między innymi poprzez karmienie - prawdopodobnie częstsze niż mogłaś to sobie wyobrazić. Daj skończyć mu jeść z piersi, aż ta będzie całkowicie opróżniona.
Dziecko oczekuje od ciebie szybkiej odpowiedzi na jego głosy oraz tego, że nie będzie musiało płakać po swoje potrzeby (oh, well - przyp. tłumacząca nitka). Twoje dziecko w pierwszych tygodniach swojego życia czuje się najbezpieczniej w Twojej obecności i w dzień i w nocy.
Twoje dziecko chce być w twoich ramionach i chce byś była w nie wsłuchana - w jego potrzeby, a nie w zegarek lub książkę instruktażu pielęgnacji noworodków.
Dziecko będzie szczęśliwe, jeśli tylko spełnisz jego potrzeby.
_________________
cuando tu me hablas?
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/i/i0892kxnl.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
moTyl 

Pomogła: 21 razy
Dołączyła: 13 Paź 2007
Posty: 1488
Skąd: UK
Wysłany: 2009-06-17, 12:00   

nitka napisał/a:
Dziecko oczekuje od ciebie szybkiej odpowiedzi na jego głosy oraz tego, że nie będzie musiało płakać po swoje potrzeby (oh, well - przyp. tłumacząca nitka).

:mrgreen:

nitka napisał/a:
Twoje dziecko chce być w twoich ramionach

Andzia style. Nie chce ich opuszczać nawet jak idę sikać ;-) No cóż droga córko, matka też ma potrzeby, choćby czysto fizyczne :-P
_________________
<img src="hxxp://lbym.lilypie.com/AbSC.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://lbym.lilypie.com/HKLrp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://lb3m.lilypie.com/Pagrp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Third Birthday tickers" />
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=14877&postdays=0&postorder=asc&start=0]Książeczki po angielsku
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=14879]Ubranka dla dziewczynki 0-6 i dla chłopca 0-7, Tummy Tub, Zabawki
hxxps://picasaweb.google.com/105220578670118458536/IPrzyszEMamyMogaBycJakDamy?authuser=0&feat=directlink]Ubrania ciążowe
 
 
nitka 
SzumiąceWMózguLiście


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 20 Cze 2007
Posty: 3490
Skąd: Isle of Man
Wysłany: 2009-06-17, 12:02   

moTyl napisał/a:
nitka napisał/a:
Twoje dziecko chce być w twoich ramionach

Andzia style. Nie chce ich opuszczać nawet jak idę sikać ;-) No cóż droga córko, matka też ma potrzeby, choćby czysto fizyczne :-P
teraz już wiesz, że boi się tygrysów :->
_________________
cuando tu me hablas?
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/i/i0892kxnl.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
moTyl 

Pomogła: 21 razy
Dołączyła: 13 Paź 2007
Posty: 1488
Skąd: UK
Wysłany: 2009-06-17, 12:07   

:lol:
nitko droga, poprawiasz mi zakatarzony humor :-D
_________________
<img src="hxxp://lbym.lilypie.com/AbSC.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://lbym.lilypie.com/HKLrp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://lb3m.lilypie.com/Pagrp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Third Birthday tickers" />
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=14877&postdays=0&postorder=asc&start=0]Książeczki po angielsku
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=14879]Ubranka dla dziewczynki 0-6 i dla chłopca 0-7, Tummy Tub, Zabawki
hxxps://picasaweb.google.com/105220578670118458536/IPrzyszEMamyMogaBycJakDamy?authuser=0&feat=directlink]Ubrania ciążowe
 
 
notasin 


Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 29 Sie 2008
Posty: 1877
Skąd: 3miasto
Wysłany: 2009-06-17, 12:46   

no i sie poplakalam. piekne
_________________
<img src="hxxp://lbym.lilypie.com/i1I9p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://lb3m.lilypie.com/B6ktp2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Third Birthday tickers" />
slonce zawsze swieci
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-06-17, 13:05   

nitka napisał/a:
Dziecko będzie szczęśliwe, jeśli tylko spełnisz jego potrzeby.
a kto by nie był, nie? :-P

Piękny tekst :-D
Ostatnio zmieniony przez Humbak 2009-07-17, 10:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
dynia 
natulku :)


Pomogła: 152 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2009-06-17, 13:14   

Bardzo fajny i prawdziwy tekst :-)
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
ChowChowww 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 25 Maj 2009
Posty: 17
Wysłany: 2009-06-22, 19:54   

Artykuł jest przyjemny, to fakt. Niestety, doświadczenie wskazuje jednak, że nie zawsze może wszystko wyglądać w ten właśnie sposób. Często na wiele rzeczy nie mamy wpływu. Nie zawsze dziecko może być z mamą od samego początku (ze względu na stan zdrowia), pierwsze karmienie na sali porodowej jest czasem niemożliwe, a depresja poporodowa może skutecznie zniechęcić do idealnego wsłuchiwania się w potrzeby dziecka.

Jednak pomijając te kwestie, chodzi o to, aby najzwyczjaniej w świecie kochać dziecko i nie słuchać dobrych rad w stylu "ćwiczenie płucek", "karmienie tylko co 3 godziny" czy "dziecka nie można przyzwyczajać do noszenia" (=tresowanie maleństwa od pierwszych dni życia).
 
 
Hexe 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 04 Gru 2008
Posty: 405
Wysłany: 2009-06-26, 15:23   

Piękny artykuł i zgadzam się w 100% z autorką jako matka nosząco-reagująco-karmiąca nocą tyle ile dziecko chce i pozwalająca zasypiać na cycu i mająca gdzieś gadaninę, że rozpieszcza dziecko ;-)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
cremebrule 

Dołączyła: 24 Maj 2009
Posty: 30
Wysłany: 2009-06-27, 11:22   

ChowChowww napisał/a:
Artykuł jest przyjemny, to fakt. Niestety, doświadczenie wskazuje jednak, że nie zawsze może wszystko wyglądać w ten właśnie sposób. Często na wiele rzeczy nie mamy wpływu. Nie zawsze dziecko może być z mamą od samego początku (ze względu na stan zdrowia), pierwsze karmienie na sali porodowej jest czasem niemożliwe, a depresja poporodowa może skutecznie zniechęcić do idealnego wsłuchiwania się w potrzeby dziecka.

Jednak pomijając te kwestie, chodzi o to, aby najzwyczjaniej w świecie kochać dziecko i nie słuchać dobrych rad w stylu "ćwiczenie płucek", "karmienie tylko co 3 godziny" czy "dziecka nie można przyzwyczajać do noszenia" (=tresowanie maleństwa od pierwszych dni życia).


No musze poprzec w 100%
jednak kazdy kij ma 2 konce a najlepszy zawsze zloty srodek, no i wszystko zalezy od czlowieka, wezmy ta nieszczesna tracy hogg, jeden z jej ksiazki zrozumie ze dziecko trzeba karmic co 3 godziny, a inny ze dziecku trzeba sie przysluchiwac, bo odpowiadac na potrzeby noworodka to przeciez nie znaczy pchac mu do buzi piers jak tylko zakwili

ten tekst jest piekny ale tylko jak sie dobrze go zrozumie i tylko wzgledem noworodka a niekoniecznie juz niemowlecia a granica plynna jest i skad wiedziec kiedy ta potrzeba noszenia i przytulania to faktycznie potrzeba a kiedy zaczyna powoli zamieniac sie w nawyk, wcale nie dobry, bo w penym momencie frustrujacy i dla dziecka i dla mamy

A ja cala ciaze przygotowywalam sie na te piekne chwile kiedy to zaraz po porodzie przytule moje dziecko, nakarmie a moze i zasne z nim w ramionach, jaka bylam pewna ze bede go karmic wylacznie piersia do 6 miesiaca zycia, jak ja sie na to cieszylam...
moj syn urodzil sie 6 tygodni przed terminem przez cc, zobaczylam go dopiero po prawie dobie, w inkubatorze ze skomplikowanym systemem rurek pomagajacym mu oddychac i z karmiacym go wenflonem, moglam go najwyzej dotknac a na dodatek sie balam, bo byl taki malutki, mimo to udalo sie karmic piersia, ale okazalo sie ze maly ma refluks i ciagle wymiotuje, mimo lekow i zageszczania mojego mleka i innych mozliwych sposobow bardzo sie meczyl, po 3 miesiacach karmienia zrezygnowalam na rzecz sztucznego mleka, po ktorym ewidentnie jest mu lepiej i sie tak nie meczy..... przepraszam ze ja tak o sobie, ale chcialam dojsc do tego ze chyba za duzo sobie nawyobrazalam i sie naczytalam jak to ma byc i jak to jest najlepiej, a zycie nas bolesnie doswiadczylo i koniec koncow okazalo sie ze moj noworodek najbardziej potrzebowal zeby mama poradzila sobie z depresja z powodu tego ze nie moze byc tak jak w tym artykule i z tego, ze jej mleko powoduje u malego takie meczarnie a sztuczne nie i zeby potrafila przyprawic ta nieszczesna butelke miloscia...
_________________
Człowiek uczy się całe życie i głupi umiera
 
 
maga 
mama Zioma

Pomogła: 79 razy
Dołączyła: 03 Cze 2008
Posty: 4625
Skąd: sielsko izersko
Wysłany: 2009-06-28, 08:41   

cremebrule, przytulasy :*
Wiadomo, że nie zawsze jest tak jak byśmy tego oczekiwały. U nas na szczęście sporo się sprawdziło, choć depresja a i owszem, całkiem mocno zaatakowała.
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,47 sekundy. Zapytań do SQL: 7