wegedzieciak.pl

[sampa]

Chyba zwariuję - moje dzieci (3 lata i 1,4mce) od kwietnia br włącznie
przechodzą właśnie chyba już czwartą infekcję górnych dróg oddechowych.
Obydwaj byli dość długo karmieni piersią, nie chodzą do żłobka/przedszkola,
kontakt z dziećmi to obecność na placu zabaw. Zdrowo jedzą, nie są alergikami
(przynajmniej nic mi na ten temat nie wiadomo), często bywają na dworze. Nie
mam pojęcia skąd tak częste chorowanie.

Czy miał ktoś podobny problem? szukam dobrego lekarza (może homeopata), który
przyjrzy się problemowi i coś zaradzi, bo naprawdę żyć mi się odechciewa.
Jestem z Warszawy. Lekarz może być super drogi, nie dbam o to.

z góry dziękuję

[Judyt]

A jak z temperaturą w domu, dzieci nie są przegrzewane? To jest bardzo ważne.

[Urszula]

sampa, proponuję ci lekturę Anny Ciesielskiej "Filozofia zdrowia". Zanim pobiegniesz do lekarza spróbuj zastosować jedzenie jako lekarstwo. Lektura dość ciężka bo dużo informacji i dość pogmatwanych, ale zastosowanie kuchni pięciu przemian- oczywiście możesz pominąć w niej mięso- żeby wspomóc odpowiednio system odpornościowy dzieci daje dużą szansę na sukces. Ponadto tam możesz po opisie zorientować się jakie błędy żywieniowe popełniasz. Bo kuchnia nasza oznacza cięsto zakwaszenie i wychłodzenie organizmu, nawet jeśli ogólne zasady żywienia mówią że odrzywiasz się zdrowo. Zachęcam. Ja stosowałam pięć przemian a i tak miałam kłopoty ze zdrowiem dopóki nie trafiłam na książkę pani Ciesielskiej. Rozgrzewam i odkwaszam organizm. w samopoczuciu ogromne zmiany no i chudnę z samego jedzenia. Ważny jestdla mnie sstem odpornościowy bo zmagam się z chorobą (mam guz piersi). Z tego co jeszcze pamiętam to warto by dzieciaczkom sprawdzić nerki ale tak gruntownie. Wszystko z jedzenia. Warto tym bardziej że okres jesienny tuż tuż. Pozdrawiam.

[Agnieszka]

sampa:
alergie/nietolerancje pokarmowe też mogą dawać objawy ze strony układu oddechowego. Nie wiem jak jadacie, jak dzieci były leczone ale może warto zwrócić uwagę na produkty w diecie, wziewne alergeny (kurz, roztocza...), sprawdzić pasożyty, zdiagnozować np biorezonansem, antybiotyki podawać tylko w ekstremalnych sytuacjach. Wyszukiwarka nie taka straszna a na pierwszy rzut poczytaj:
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=5441

o lekarzach
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=6381
są jeszcze Romanowscy, moja znajoma była też zadowolona z dr Czeleja

o leczeniu:
hxxp://www.wegetarianski.pl/podstrona/czytnik.php?dzial=medycyna&artykul=13

o glutenie
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=2541

o odporności
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=1928&postdays=0&postorder=asc&start=25

[Kamm]

sprawdzilabym chlamydie i mykoplazmy .

[sampa]

Dziękuję wszystkim za informacje. Dostałam też namiar na dr. Dalecką i chcę się do niej wybrać.

Na razie wstrzymałam się z wczorajszą decyzją lekarza, żeby starszemu podać antybiotyk - poprosiłam o badanie krwi i czekam na wyniki.

Zadziwia mnie ta łatwość lekarzy do przepisywania antybiotyku - nie mają pewności, że to bakteria i od razu ładują antybiotyk.
Myślę, że obecna choroba to wynik zastosowanego 6 tyg temu antybiotyku, gdzie obydwaj mieli zapalenie oskrzeli - brali augmentin. Wtedy lekarka mnie przestraszyła, że mogą się zacząć dusić i może się rozwinać zapalenie płuc. Tylko, że zapalenie płuc to może też przecież być na gruncie wirusowym...

Kamm - napisz proszę więcej czemu wskazujesz na chlamydie i mykoplazmy.

pozdrawiam

[zojka3]

[zojka3]

Dzięki!