wegedzieciak.pl

[Ewa mama Nuli]

Tak jak w temacie cierpię na ZJD typ zaparciowy. Nie pisałam kilka dni, gdyż "zdycham" bo objawy się nasilily. Zrezygnowałam już z chleba, każdy "świeży" mnie uczulał. Jem macę i pieczywo chrupkie. Nie jem ciastek, ograniczyłam makaron, czekoladę. Obecnie mam takie kolki, że ból brzucha przypomina ten po cesarskim cięciu...

Biorę No-spa na zmianę z Scopolanem oraz Espumisan Easy.

Pani w aptece poradziła Colon C, ale on jest w postaci niesmacznego proszku, na który mam odruch wymiotny.

Poradźcie mi coś proszę....

[kasienka]

Ewa mama Nuli, ja piłam colon c rozpuszczony w wodzie, nawet dawałam radę Siemię lniane tez dobre na takie rzeczy.

Mi też lekarka powiedziała że mam ZJD. Zapisała mi debredit chyba i jakoś mi to pomogło. Całe szczęście nie miałam problemów z zaparciami, choć nie zawsze jest lekko Mnie bardzo bolał brzuch i top było głównie od stresu. Do tego nabiał na mnie kiepsko wpływa.

A może chcesz cudownego grzybka tybetańskiego do robienia kefirku? Czy już masz? Nie wierzę w cudowne kuracje, ale ten kefirek mi akurat dobrze robi na brzuch.

Nie masz jakiegoś bardziej stresującego czasu ostatnio, niż zwykle? Może spróbuj lekkostrawnej, gotowanej diety przez jakiś czas, na kaszach i warzywach opartej?

[ Dodano: 2010-05-17, 18:52 ]
PS. Nie wiem, co myślisz o lewatywie, ale moim zdaniem to fajna sprawa przy zaparciach

[maga]

Ewa mama Nuli, mnie kilka lat temu zdiagnowali ZJD. Brałam Debridat, Trilac, Colon C (to pomagało na zaparcia, ale nic poza tym). Co 1 -3 miesiące przez kilka dni miałam takie bóle jelit, że wiłam się momentami po łózku i gryzłam kołdrę. odwiedziłam kilku lekarzy, ale nikt mi nie umiał pomóc. Gdy zaszłam w ciążę miałam potworne zaparcia i sporo na ten temat czytałam. Wyczytałam, że krowie mleko może działać niekorzystnie na jelita, więc odstawiłam. Nie uwierzysz - tu tkwił cały mój problem. Po miesiącu od odstawienia mleka nie było śladu po zaparciach. Od tamtej pory miałam co prawda kilka razy, (na pewno nie takie okropne jak przedtem), a bóle jelit zupełnie ustały. Nie miałam ani jednego ataku po odstawieniu mleka!

[sylv]

Ewa, ja mam ZJD ale na drugim biegunie masakra.
pomógł mi debridat (debretin).
mleko piję rzadko, nie widzę różnicy, to pewnie osobnicze...warto sprawdzić.

[gemi]

u mnie też kiedyś lekarze rozpoznali. Okazało się później, że nabawiłam się go na podłożu stresowym, jak już wcześniej kasienka zasugerowała. Minął, jak zrobiłam porządek z emocjami.
Okazuje się więc, że przyczyny mogą być bardzo różne

[sylv]

[gemi]

sylv, też tak myślę Po prostu zlikwidowałaś przyczyny, a nie tylko objawy. Super!

Aha, zapomniałam napisać, że ZJD może być też objawem celiaklii.

[Prosiaque]

Niechcący odkryłam coś co strasznie rusza jelita, w sensie organicznym, bo idea robienia porządku z emocjami , dosłownie WYPUSZCZENIA Z SIEBIE TEGO CO ZALEGA jest świetnym pomysłem.

A mianowicie tym czyms co strasznie rusza jest mleko kokosowe. sprawdziłam w ciągu ostatnich 2 tygodni iles razy, zadziałało ewidentnie i jako dodatek do kawy i jako "bita smietana na torciku urodzinowymmojego dziecka:). Dobrze że zjadl tylko odrobinę. ruszyło mnie i niemęża.

[Prosiaque]

Aisha, moze nie calkiem, ale nas popędziło, niezgodnie z rytmem biologicznym potem testowałam to w kawie i za każdym razem to samo.nawet szkoda bo smakuje swietnie a ja nie potrzebuję "poganiania" gdybym wypila więcej to zakładam że bym gnała do wc na ostatnich nogach po jakims czasie od spożycia

[Prosiaque]

euridice, no to szkoda! bo juz myslalam ze to uniwersalny kret do rur!!! ale spróbowac nie zawadzi.
ja również dramatycznie reaguję na kupny sok z kapusty kiszonej (ten w szklanych butelkach) oraz zakwas barszczowy... nie wiem co mi te bakterie robią, no chyb ajesień sredniowiecza

[sylv]

dziewczyny, ja chętnie poczytam o czymś, co ma działanie ODWROTNE. bo mój IBS jest z totalnie przeciwnego bieguna... (chociaż ostatnio naprawdę nie narzekam...)

[Kat...]

sylv, czekolada

[Prosiaque]

czarne jagody. czosnek, żelazo w tabletkach.

[sylv]