wegedzieciak.pl

Marzena Nowak · Dołączyła: 24 Sty 2008 Posty: 67 Skąd: pomorskie

Czy chodzicie na sune? Jeśli tak to z jakiej sauny korzystacie?
Ja od ponad miesiąca chodzę na sunę. Dotychczas korzystałam z sauny fińskiej. Ostatnio właściciel namówił mnie na saune na podczerwień (ta sama cena :-)

). Było tak samo dobrze jak na fińskiej. Teraz w sumie nie wiem na jaką chodzić. Żeby się nie okazało za pare lat, że ta na podczerwien jest szkodliwa.

Wydaje mi się, ze ta fińska ma chyba więcej wspólnego z naturą W końcu to piec, kamienie, woda, olejki zapachowe.
_______________________________

kofi · Wysłany: 2011-01-14, 11:59

Uwielbiam, jak jesteśmy na basenie zawsze staram się pójść. Nie służy to wprawdzie moim naczynkom na twarzy, ale trudno. :->

Wolę fińską - suchą, niż parową (mokrą). O saunie na podczerwień nie słyszałam. Moim problemem jest to, że nie pocę się w saunie - powinno się pocić, a ja nic. :shock:

Tzn. może troszkę, ale jak widzę jak inni się wycierają to u mnie nic z tech rzeczy.

slaw_mir · Wysłany: 2011-01-14, 12:27

Nigdy nie słyszałem o takiej na podczerwień (cóż jestem ze wsi :-D

).
Także sądzę, że fińska bedzie lepsza bo kamienie i woda, a najlepiej czułem się w szałasie pary a więc im bliżej natury tym lepiej :-)

Alispo · Wysłany: 2011-01-14, 13:32

Rzadko chodze,ale uwielbiam,najbardziej parową chyba..

pomarańczka · Wysłany: 2011-01-14, 14:15

agus · Wysłany: 2011-01-14, 17:58

Ja byłam raz w życiu w saunie parowej połączonej z okładaniem się glinką, razem z partnerem i było fantastycznie! Jutro wybieramy się znowu.

Poza tym nie chodzę w ogóle, bo mam tendencję do omdleń.

Marzena Nowak · Dołączyła: 24 Sty 2008 Posty: 67 Skąd: pomorskie

neina · Wysłany: 2011-01-14, 23:48

Mia · Wysłany: 2011-01-15, 18:21

kocham saunę, najbardziej suchą fińską. Za parową nie przepadam, bo od takiej ilości wilgoci mam wrażenie, że się duszę, ale bardzo lubię tradycyjną rosyjską banię z brzozowymi witkami :-)

Byłam w takiej na daczy u dziadków mojego męża. W warszawskich saunach panuje niestety zupełnie inna atmosfera, ale dość fajne sauny są w Parku Wodnym na Warszawiance (fińska, parowa, "tropikalna" i jeszcze jakieś dwie z niższą temperaturą), komnata lodowa też jest, choć tam mogłam wejść maksymalnie na 30 sekund, brrrrrrr :mrgreen:

excelencja · Wysłany: 2011-01-16, 19:54

Dziś byłam z córką w saunie - w moim mieście nie mam wyboru, jest sauna albo łaźnia parowa- koniec.
Niestety Li nie jest fanką tak gorących miejsc

Chyba się na 'warszawiankę' wybiorę w ramach testów.
W Gołębiewskim- parku wodnym- jest od groma różnych saun, grot lodowych i takich tam... chciałabym tam choć raz bez dziecka trafić

A u mnie jest ten plus, że w weekend płacę 10 zł - za 2h korzystania z sauny, łaźni, basenu...

[ Dodano: 2011-01-16, 19:55 ]
a macie może jakieś wiarygodne linki z informacją co konkretnie jest w saunie zdrowego i jak należy z niej odpowiednio korzystać?

Alispo · Wysłany: 2011-01-16, 20:08