wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Alergia na strączki
Autor Wiadomość
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-05-06, 10:39   

Magdusia czyli trzeba moczyć a potem prażyć? Jeśli omegi się rozwalaja to po co wogóle to jeść?
Ja tam mam wielką awersję do siemienia. Nie ufam mu ]:->

[ Dodano: 2008-05-06, 11:45 ]
Nasienie lnu jest surowcem śluzowym i tłuszczowym. Zawartość śluzu wynosi 3—6%. Jest on zawarty w skórce nasion. Poddany hydrolizie daje D-galaktozę, L-arabinozę, D-ksylozę, L-ramnozę, kwas galakturonowy.

Olej tłusty (Oleum Lini) jest zawarty w nasionach w ilości do 40°/o, występują także fosfatydy, glikozydy, białka oraz kwasy organiczne. Surowiec zawiera charakterystyczne diglikozydy cyjanogenne: linustatynę, neolinustatynę, ogółem około 1,5%,

Odpowiada to około 0,01—0,03% cyjanowodoru, który uwalnia się tylko u roztartych i namoczonych nasion!. Dlatego śluz do picia przygotowujemy tylko i wyłącznie z nasion całych nie rozdrobnionych. Nasiona zalewamy ciepłą (nie wrzącą!) wodą ,odstawiamy na 12 godzin po czym pijemy. W czasie gotowania śluz tworzy wielkie polimery (wygląd galarety) , które są zupełnie nieprzyswajalne przez organizm i są pozbawione całkowicie swych wartości powlekających i leczniczych!!!!
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
magdusia 

Pomogła: 42 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1992
Skąd: HRLM
Wysłany: 2008-05-06, 10:57   

Karolina napisał/a:
Magdusia czyli trzeba moczyć a potem prażyć?

nie ,jedno albo drugie,ja preferuję to pierwsze.
Karolina napisał/a:
Jeśli omegi się rozwalaja to po co wogóle to jeść?

no że niby jest nadzieja że podczas prażenia tylko część się utlenia.
Cytat:
W czasie gotowania śluz tworzy wielkie polimery (wygląd galarety) , które są zupełnie nieprzyswajalne przez organizm i są pozbawione całkowicie swych wartości powlekających i leczniczych!!!!
_________________

nie no moja droga ,właściwości powlekające są i to spore.
_________________

hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-05-06, 13:53   

to jest cytat ze strony zielarskiej
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
ajanna 

Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 1651
Skąd: Barcelona
Wysłany: 2008-05-06, 23:04   

kurczę, dziewczyny, zgłupiałam :roll: ja nie moczę, tylko mielę i czasem wrzucam te zmielone do ciepłego jedzenia, a czasem daję olej lniany - stoi w ciemnej butelce, ale w temp. pokojowej - pachnie nadal tuńczykiem :shock: , więc chyba nie jest zjełczały. stwierdziłam, że nie będę go trzymać w lodówce, bo i tak w sklepie stał na półce. ale może źle robię :?:
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-05-07, 08:15   

ajanna napisał/a:
stoi w ciemnej butelce, ale w temp. pokojowej - pachnie nadal tuńczykiem :shock: , więc chyba nie jest zjełczały.

to czy zjełczały łatwo poznać po smaku - wtedy robi się gorzki
ajanna napisał/a:
ja nie moczę, tylko mielę

lepiej moczyć, wtedy wartości są lepiej przyswajalne. A i z innego względu - nasiona (mówię o słoneczniku, sezamie, p. dyni) mają wtedy łagodniejszy smak, nie dodają takiej charakterystycznej gorzkości do jedzenia. Dla mnie np. takie niezmielone w jedzeniu są bardzo niesmaczne. A namoczonych, zmielonych prawie nie czuć.

[ Dodano: 2008-05-07, 09:19 ]
Karolina, wiem o tych cyjankach i innych rewelacjach, co do oleju - kupowałam wielokrotnie, różnych firm i zawsze był zjełczały, więc pozostaję przy cyjankach i trudno :) Są to maleńkie ilości, nie wpływające ponoć na zdrowie.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-05-07, 11:55   

Ze sklepu to miałam ten jedne co potem wywaliłam. Eurolen był zdecydowanie najlepszy, ale nei ma go w sprzedaży już. Alcia ja po prostu nie znoszę siemienia, a olej kocham, zauważ, że lekka goryczka jest też w oliwie z oliwek. Bez sensu kupować w sklepie gdzie stoi na półce narażony tak czy inaczej na działanie światła, taki zawsze jest zepsuty. Kasia kiedyś dawała linka do oleju wysokolinolenowego który świerzotoczony przysyłają ci do domu.

[ Dodano: 2008-05-07, 12:59 ]
UWAGA
Ze względu na nietrwałość kwasu z rodziny omega-3, olej lniany zimno tłoczony nieoczyszczony wysokolinolenowy nie może być rozprowadzany w sklepach sieci detalicznej.
Kwasy te pod wpływem światła, powietrza i wysokiej temperatury ulegają bardzo szybkiemu procesowi utleniania. Muszą być zatem przechowywane w warunkach chłodniczych bez dostępu światła i powietrza.
Dlatego oleje lniane, nawet te zimno tłoczone, które są rozprowadzane przez sklepy, mogą być jedynie z niską zawartością kwasów omega-3 (tzw. niskolinolenowe). Maja one dłuższy termin spożycia. Proszę zawsze uważnie sprawdzać, czy na opakowaniu umieszczono datę produkcji !

to jest cytat z tąd hxxp://olej.lniany.webpark.pl/

hxxp://www.eurolen.pl/index_home.html
hxxp://shop.inf.poznan.pl/go/_info/?id=431
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-05-07, 14:46   

Karolina, znam tamten sklep ze świeżym olejem, mimo to nie korzystam, nie przekonuje mnie to. On jełczeje natychmiast, musiałabym kupować co tydzień, dwa nowy, a to dla mnie niewykonalne. Dlatego pozostaję przy nasionach, które mi nie przeszkadzają.
Przerabiałam ten temat kiedyś wnikliwie i tak wybrałam, olej nie dla mnie. Wiesiołek - co innego, ale tu cena jest barierą.
A co do goryczki - oliwa z oliwek ją ma, ponieważ to właśnie jest smak oliwki. Oliwki uwielbiam :) A len nie ma żadnej goryczy, olej też nie powinien, nabiera jej w procesie jełczenia.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2008-05-08, 07:12   

alcia napisał/a:
Są to maleńkie ilości, nie wpływające ponoć na zdrowie

niedawno wyczytałam, że niewielkie ilości cyjanków są nawet prozdrowotne :-)
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-05-08, 09:38   

jeśli osoba jest chora chyba...
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2008-05-08, 09:59   

Glikozydy cyjanogenne zawarte w ziołach wraz z innymi składnikami wykazują synergizm i działają uspokajająco, lekko oszałamiająco, rozluźniająco, żółciopędnie, rozkurczowo, przeciwzapalnie, przeciwkaszlowo i odkażająco, pobudzają ośrodek oddechowy; oczywiście wszystko to w dawkach leczniczych. Dawniej w lecznictwie stosowana była woda z nasion migdałowca gorzkiego Aqua Amygdalae amarae, zawierająca około 0,1% HCN; zażywano ją w dawce 2 g 3 razy dz. przy kaszlu, bezsenności, pobudzeniu nerwowym, nieżycie oskrzeli i w zapaleniu płuc. Obecnie lek ten można zastąpić wodnymi wyciągami z czeremchy czy tarniny.

żródło: hxxp://www.rozanski.henryk.gower.pl/fitofarmakologia.htm
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-05-08, 20:26   

dżo napisał/a:
Obecnie lek ten

napisane - lek - więc niewątpliwie na choroby ;-)
Dziewczyny ja na prawdę już się nie kłócę kto ma racje. Po prostu nie lubię siemienia, jakby to powiedziała Pao - nie jest dla mnie dobry energetycznie. Moze w poprzednim wcieleniu byłam otruta cyjankiem :mrgreen:
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
Jędruś 

Pomógł: 12 razy
Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 168
Skąd: Ziemia Ognista
Wysłany: 2008-05-08, 22:42   

Karolina
Niektóre osoby mają uczulenie na siemie lniane ale to wcale nie oznacza że jest to spowodowane glikozydami cyjanogennymi lecz białkami zawartymi w siemieniu.

Alternatywą dla tych osób są nasiona konopii i szałwi argentyńskiej (chia).

Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-05-15, 20:26   

Jędruś :-)
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
adriane 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3064
Skąd: teraz Irlandia
Wysłany: 2008-05-29, 10:25   

Cytat:
to czy zjełczały łatwo poznać po smaku - wtedy robi się gorzki


Kupiłam olej lniany w ciemnej szklanej butelce firmy Oleofarm, w zdrowej żywności. Zapłaciłam nie mało, bo 15 zł za mała butelkę (250 ml). Przy pierwszym spróbowaniu stwierdziłam, że olej ten jest gorzki. Czy mam go iść oddać, jest zjełczały? Termin ważności ma do sierpnia 2008.
_________________
Ada, mama Emila 2002, Karoliny 2000 i Filipa 1991.
 
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2008-05-29, 11:50   

adriane, tak, widocznie był niewłaściwie przechowywany, powinien stać w lodówce a z reguły w sklepach ze zdową żywnością oleje lniane stoja na półkach,
niestety lniany to jeden z najwrażliwszych olejów i trzeba mieć dużo szczęścia aby kupić dobry, nie gorzki,
zazwyczaj robię zakupy w ekosferze, jakiś czas temu zamówiłam olej lniany i po dwukrotnej wymianie dostałam zwrot pieniędzy bo za każdym razem olej był gorzki,
najlepszy jest ten wysokooleinowy z Olefarmu, ale nie jest on dostępny w sklepach (trzeba indywidualnie zamawiać) i ma tylko 1 miesiąc ważności,
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-05-29, 13:03   

adriane napisał/a:
Kupiłam olej lniany w ciemnej szklanej butelce firmy Oleofarm, w zdrowej żywności.

tylko raz udało mi się kupić niezjełczały olej tej firmy.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
arete 

Pomogła: 47 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1806
Wysłany: 2008-05-29, 13:08   

alcia napisał/a:
tylko raz udało mi się kupić niezjełczały olej tej firmy.

Mnie, nawet jeśli udało się kupić niezjełczały, momentalnie gorzkniał, choć był przechowywany w lodówce.
Zastanawiam sie czy taki gorzki olej ma jeszcze Omega-3? Może jest mniej wartościowy ale jednak wartościowy?
_________________
<img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/145161.birthday.png" border="0"><img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/143011.birthday.png" border="0">
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-05-29, 13:23   

arete napisał/a:
Może jest mniej wartościowy ale jednak wartościowy?

zjełczały olej jest szkodliwy.
ja jakis czas temu kupilam Lenie i udało się, jest dobry. Ale jak tylko dorośnie do zjadania nasion, od razu dam sobie spokoj z olejem, bo szkoda kasy i nerwow na "polowanie" na dobry olej.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
arete 

Pomogła: 47 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1806
Wysłany: 2008-05-29, 13:26   

alcia napisał/a:
zjełczały olej jest szkodliwy.

No ładnie, nie wiedziałam, dzięki alciu.
_________________
<img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/145161.birthday.png" border="0"><img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/143011.birthday.png" border="0">
 
 
adriane 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3064
Skąd: teraz Irlandia
Wysłany: 2008-05-29, 15:32   

Dzięki dziewczyny za info. Ja ten olej kupiłam 2 tygodnie temu, teraz go otwarłam, u mnie stał w lodowce. Myslicie, że mi go przyjmą z powrotem w sklepie?
_________________
Ada, mama Emila 2002, Karoliny 2000 i Filipa 1991.
 
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-05-29, 16:55   

adriane napisał/a:
Myslicie, że mi go przyjmą z powrotem w sklepie?

ja nie wiem, kupowałam zjełczały wiele razy ale nigdy nie poszłam zwrócić. Właśnie dlatego, bo bałam się że nie będą chcieli przyjąć (moze co innego w małym sklepie ze zdrową żywnością, ale jak ja kupuję w jakichś marketach..), a ja nie lubię się wykłócać o kasę. :-/
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-05-29, 17:25   

Adriane może znajdziesz firmy Eurolen, kiedyś kupowałam i zawsze był świeży, pakowany dodatkowo w karton. Do innych nie mam zaufania.
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2008-05-29, 19:42   

adriane napisał/a:
Myslicie, że mi go przyjmą z powrotem w sklepie

muszą jeśli masz paragon, tym bardziej, że skoro dopiero go otworzyłaś to jest prawie cały a przez 2 tygodnie dobry olej nie ma prawa się zepsuć,
 
 
DagaM 

Pomogła: 63 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3025
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-05-29, 20:36   

alcia napisał/a:
Ale jak tylko dorośnie do zjadania nasion
alcia, Nina normalnie je wszystkie nasionka, oczywiście w formie sproszkowanej w młynku. Dosypuję do kaszek/ zupek i o ile jaśnie panienka jest w sosie na zjedzenie posiłku ;-) , to je. :-)
Co do oleju lnianego, zaprzestałam kupowania go, bo zawsze trafiał mi się gorzki, szkoda mojego zdrowia...
_________________
<img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/LTYcp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />

----------------------
www.naturei.pl
 
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-05-29, 21:02   

DagaM napisał/a:
alcia, Nina normalnie je wszystkie nasionka, oczywiście w formie sproszkowanej w młynku.

Lena je nasiona od dawna, nie o to mi chodziło, miałam na myśli te lniane :)
A ich jej nie daję, bo mój młynek mieli je tak jakoś dziwnie, że duże łuski zostają, jak otręby. Dlatego na razie używam oleju, ale już za niedługo będzie jadła te nasiona, póki co łatwo się krztusi więc czekam.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,31 sekundy. Zapytań do SQL: 7