|
kaszki na dobranoc |
| Autor |
Wiadomość |
z_grzywką

Pomogła: 2 razy Dołączyła: 31 Mar 2010 Posty: 560 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-04-28, 09:19
|
|
|
Dziewczęta,
aby było jasne o co mi cały czas chodzi
przepis Magi
krem jęczmienny - 1/2 szklanki ugotowanego pęczaku, 1/4 jabłka zmiksowane z 1/2 małego kubka naturalnego jogurtu sojowego Joya, 1 płaska łyżeczka karobu |
|
|
|
 |
z_grzywką

Pomogła: 2 razy Dołączyła: 31 Mar 2010 Posty: 560 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-04-28, 10:04
|
|
|
euridice na razie daje Marcelowi jaglankę w zupie. O wersji zmiksowanej nie pomyślałam
Z warzywami, owocami, pestkami? Mam nadzieję, że małemu człowiekowi zasmakuje.
Mam jeszcze problem z gotowaniem. Dobra wychodzi mi raz na jakiś czas i łatwiej wrzucić mi ją po prostu do zupy. Mniej nerwów mnie to kosztuje |
|
|
|
 |
Lily

Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2010-04-28, 11:58
|
|
|
z_grzywką, z jaglanej, oczywiście dobrze wypłukanej przed gotowaniem, można zrobić fajny budyń, miksując np. z bananem |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
 |
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2010-04-28, 13:03
|
|
|
O ja cie! Ale się dyskusja wytworzyła nt. mojego przepisu
Akurat tego dnia był tam jogurt, ale przeważnie taki budyń - krem robię bez. No i w grę wchodzą wszystkie kasze. Przeważnie na tapecie jest ta, której mi zostało z dnia poprzedniego. Do tego jakiś owoc, ciut oleju, zmielone pestki. Ziom uwielbia (mama też ). Wczoraj np. mieliśmy na śniadanie budyń z quinoa z jabłkiem, kiwi, siemieniem i odrobiną oleju rzepakowego. Jeśli zbyt gęste - dodaję trochę wody. Mniam
Robię też czasem jabłka zapiekane z takim kremem zbożowym. Wtedy staram się, żeby byłl on gęściejszy. Przekrajam jabłko na pół, wykrajam ogryzek i do dziury po nim ładuję krem (z kopczykiem). Na wierzch ciut cynamonu i do pieca na jakieś 20 min. |
_________________
 |
|
|
|
 |
z_grzywką

Pomogła: 2 razy Dołączyła: 31 Mar 2010 Posty: 560 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-04-28, 14:15
|
|
|
| maga napisał/a: | O ja cie! Ale się dyskusja wytworzyła nt. mojego przepisu
Akurat tego dnia był tam jogurt, ale przeważnie taki budyń - krem robię bez. No i w grę wchodzą wszystkie kasze. Przeważnie na tapecie jest ta, której mi zostało z dnia poprzedniego. Do tego jakiś owoc, ciut oleju, zmielone pestki. Ziom uwielbia (mama też ). Wczoraj np. mieliśmy na śniadanie budyń z quinoa z jabłkiem, kiwi, siemieniem i odrobiną oleju rzepakowego. Jeśli zbyt gęste - dodaję trochę wody. Mniam
Robię też czasem jabłka zapiekane z takim kremem zbożowym. Wtedy staram się, żeby byłl on gęściejszy. Przekrajam jabłko na pół, wykrajam ogryzek i do dziury po nim ładuję krem (z kopczykiem). Na wierzch ciut cynamonu i do pieca na jakieś 20 min. |
dziękuję |
|
|
|
 |
|
|