wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
ABC poczatkującej Cukierniczki ;-)
Autor Wiadomość
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2010-06-15, 21:15   

Ja się nie znam na kuchenkach, ale myślę, że na najwyższej to ciasto od razu się spali ;)
Sama mam całkiem spiep****ą kuchenkę bez pokrętła ;) (urwało się) i bez podziałki, zawsze piekę bardzo powolutku na najmniejszym ogniu i odkryłam, że to dla mnie najlepsza metoda. Na koniec ewentualnie można trochę podkręcić, ale to już jak ciasto jest wyrośnięte.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
malva 
vegan warrior


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 27 Gru 2007
Posty: 1445
Wysłany: 2010-06-15, 21:19   

ja chcę upiec sernik
włsociwie to ..musze upec sernik,obiecałam :(
jedyne ciasto jaie umiem zrobić ale nie piekłam nic nigdy w tej kuchence i sie kuzwa obawiam tego
 
 
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2010-06-15, 23:47   

malva, a nie znasz chociaż maksymalnej temperatury? Można podzielić sobie. Pewnie kolejna cyfra jest o 25 stopni wyżej.
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2010-06-16, 05:57   

malva, ja mam inny piekarnik, ale wtrącę swoje trzy grosze.
Zawsze piekę na 175-180 st. Kruche na 180 i więcej, a sernik na 170 max, a potem nawet 150 lub mniej.
Może kup sobie, albo pożycz od kogoś termometr do piekarnika i sprawdź jakiej temperaturze odpowiada jaka cyferka?
 
 
malva 
vegan warrior


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 27 Gru 2007
Posty: 1445
Wysłany: 2010-06-16, 16:54   

puszczyk napisał/a:
malva, a nie znasz chociaż maksymalnej temperatury? Można podzielić sobie. Pewnie kolejna cyfra jest o 25 stopni wyżej.


startująć od zera i po kolei dodajac 25 to maksymalna temp mi wychodzi 250... cos chyba za duzo..

muszę ten termopmetr skombinowac -tak jak pisze Bronka
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-06-16, 18:11   

Maksymalna 250 stopni jest ok.
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2010-06-16, 20:19   

gosia_w napisał/a:
Maksymalna 250 stopni jest ok.

Jak najbardziej.
 
 
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2010-06-16, 20:25   

malva napisał/a:
tartująć od zera i po kolei dodajac 25 to maksymalna temp mi wychodzi 250... cos chyba za duzo..

U mnie maksymalna jest właśnie 250 stopni. :-)
 
 
notasin 


Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 29 Sie 2008
Posty: 1877
Skąd: 3miasto
Wysłany: 2010-06-16, 23:01   

to by pasowało :) choć u mnie jest 275 ;P
_________________
<img src="hxxp://lbym.lilypie.com/i1I9p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://lb3m.lilypie.com/B6ktp2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Third Birthday tickers" />
slonce zawsze swieci
 
 
malva 
vegan warrior


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 27 Gru 2007
Posty: 1445
Wysłany: 2010-06-17, 07:46   

oki, to tego bedę się trzymać :)
 
 
malva 
vegan warrior


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 27 Gru 2007
Posty: 1445
Wysłany: 2010-12-05, 16:51   

muszę jeszcze raz podziękowac za to wspólne liczenie stopni na moim piekarniku :) nieustająco mi się przydaje, teraz w te mrozy dużo piekę by sięrozgrzać :) zaraz upiekę kokosanki :mryellow:

[ Dodano: 2010-12-05, 16:53 ]
oraz rozmawiałam niedawno z kolegą co pracował w cukeni i wypiekał słodycze ,bleee, już chyba nigdy nic w cukierni nie kupię, tym bardziej motywacja do pieczenia :)
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2010-12-05, 22:10   

malva napisał/a:
, już chyba nigdy nic w cukierni nie kupię
malva, szcegóły poprosimy 8-)
 
 
malva 
vegan warrior


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 27 Gru 2007
Posty: 1445
Wysłany: 2010-12-06, 13:32   

np bardzo czesto w cieście ląduje splesniała margaryna- wystarczy wierzch oskrobać!, do makowca dodaje się okruchy ciasta wiec cukiernia juz na dwa miechy przed zbiera te okruchy... itp, itd
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2010-12-06, 13:38   

Koszmar jakiś. :evil: Aczkolwiek mam właśnie takie wyobrażenia o tego typu zakładach.
Dobrze, że raczej rzadko kupuję jakieś ciasta. Ciekawa jestem skąd w cukierni mają spleśniałą margarynę - takie zapasy robią? Bo przecież nie kupują spleśniałej. :roll:
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2010-12-06, 13:46   

można kupić w przecenie z 1-dniową gwarancją np :->
 
 
malva 
vegan warrior


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 27 Gru 2007
Posty: 1445
Wysłany: 2010-12-06, 13:51   

kofi napisał/a:
Koszmar jakiś. :evil: Aczkolwiek mam właśnie takie wyobrażenia o tego typu zakładach.

też takie miałam,ale szczerze mówiąc, skoro to słyszałam zawsze na zasadzie znajomy znajomego powiedział..nie do konca ierzyłam. a teraz wiem to wprost od osoby która to robiła..
bleeeeeeeee
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,23 sekundy. Zapytań do SQL: 8