wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
samosy, pierogi ...
Autor Wiadomość
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2007-06-02, 21:03   samosy, pierogi ...

Pierogi z kapustą

Ciasto:
1 szklanka maki pszennej pełnoziarnistej
1 szklanka mąki jęczmiennej (zemleć na mąkę pęczak)
2-3 czubate łyżeczki majeranku
1 łyżeczka słodkiej papryki
1/2 łyżeczki soli
szczypta kurkumy
1/4 szklanki oleju
1/2 szklanki zimnej wody

Wymieszać w misce mąkę pszenną, mąkę jęczmienną, majeranek, słodką paprykę, sól, kurkumę, dodać olej i starannie wymieszać łyżką, by nie było grudek. Dodać wodę, kilkoma ruchami zagnieść miękkie i luźne ciasto. Wychodzi ono lepkie, ale takie powinno być. Schłodzić w lodówce, ciasto w tym czasie zgęstnieje. Wałkować placki o grubości ok. 4 mm, wycinać duże koła (np. od miseczki), kłaść dwie łyżki farszu, składać do siebie brzegi i przyciskać je widelcem. Piec w nagrzanym piekarniku do lekkiego zrumienienia spodów na blaszce wysypanej delikatnie mąką.
Z tej porcji wychodzi ok. 13 dużych pierogów (z placków o średnicy 10 cm).
Farsz:
50 dag kiszonej kapusty
20 dag białej kapusty
1 marchew
2 większe cebule
listek laurowy
3 kulki ziela angielskiego
olej

Kapustę kiszoną zalać niewielką ilością wrzątku (na wysokość ok. 2 cm), dodać listek, ziele i gotować ok. 30 min. Cebulę zeszklić na oleju, marchew drobno pokroić lub zetrzeć na tarce, białą kapustę poszatkować. Dodać do gotującej się kapusty cebulę, marchew i białą kapustę. Gotować do miękkości, sprawdzać, czy woda nie wyparowała. Po ugotowaniu dokładnie wystudzić kapustę i odcisnąć ją na sitku.


Samosy

3 szklanki mąki razowej pszennej
1 szklanka wody
pół łyżeczki soli
6 łyżek oleju

Ciasto zagnieść. Podzielić na ok. 5cm kulki. Każdą rozwałkować, przekroić na pół, skleić stroną przekrojoną. Do tak powstałego rożka można nakładać jaki się chce farsz, zarówno na słono jak i na słodko. Smażyć na głębokim oleju lub piec w piekarniku w 180 stopniach, ok 30 minut. Przed pieczeniem samosy posmarować olejem.
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-06-02, 21:51   

Właśnie jestem objedzona samosami...

Robiłam tak:
1,5 szkl. mąki graham
1,5 szkl. mąki zwykłej
ok.150ml zimnej wody
jeden gul oleju :mrgreen:

Mąka graham jest super, jakby nie była razowa, następnym razem zrobię tylko z niej, ale dopiero ją odkryłam niedawno i testuję :)

mój farsz jest tradycyjny, z kuchni Kryszny...

4 ziemniaki pokrojone drobno, kalafior starty na tarce, podsmażone na oleju z kuminem, kurkumą, kolendrą mieloną, goździkami mielonymi i odrobiną cynamonu. Do tego dodać trochę wody, tak po pięciu minutach smażenia i mieszania, gotować aż będą miękkie. Dodac puszkę groszku, sól, pieprz.

piekę w piekarniku, na 175 stopni aż się zarumienią, ok.20 minut w nagrzanym.
 
 
eenia 
mama Franka i Mii


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 723
Skąd: Kraków/Zawoja
Wysłany: 2007-06-05, 19:34   

Ma ktoś doświadczenia z samosami wczorajszymi, czy są ok? mam naszykować sporo dań na sobotę, zastanawiam się czy mogę samosy zrobić wcześniej ( czwartek, piątek?)
_________________
Franek 16.06.2004
Mia 10.06.2006
-----------------------
www.kaniewscy.blogspot.com
 
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2007-06-05, 20:09   

najlepsze są świeże ale dasz do piekarnika, prodziża i też będą ok
ja wolę na ciepło ale i na zimno jadałam
 
 
eenia 
mama Franka i Mii


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 723
Skąd: Kraków/Zawoja
Wysłany: 2008-05-16, 19:10   

kasienka napisał/a:
Właśnie jestem objedzona samosami...

Robiłam tak:
1,5 szkl. mąki graham
1,5 szkl. mąki zwykłej
ok.150ml zimnej wody
jeden gul oleju :mrgreen:

Mąka graham jest super, jakby nie była razowa, następnym razem zrobię tylko z niej, ale dopiero ją odkryłam niedawno i testuję :)

mój farsz jest tradycyjny, z kuchni Kryszny...

4 ziemniaki pokrojone drobno, kalafior starty na tarce, podsmażone na oleju z kuminem, kurkumą, kolendrą mieloną, goździkami mielonymi i odrobiną cynamonu. Do tego dodać trochę wody, tak po pięciu minutach smażenia i mieszania, gotować aż będą miękkie. Dodac puszkę groszku, sól, pieprz.

piekę w piekarniku, na 175 stopni aż się zarumienią, ok.20 minut w nagrzanym.


ile sztuk z tego wychodzi?
_________________
Franek 16.06.2004
Mia 10.06.2006
-----------------------
www.kaniewscy.blogspot.com
 
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2008-05-16, 20:35   

Ciasto robię wg k Kryszny ale z dodatkiem mąk bezglutenowych i w przewadze orkiszowej (jak mi nie pasuje konsystencja dodaję wody lub oleju lub mąki)
Na samosy owocowe pierogi wałkuję grubiej. Sporadycznie robię, ostatnimi czasy zazwyczaj na jakieś szczególne okazje ale jak już, wolę smażone.

Lubię też z farszem: tofu białe, natka pietruszki/kolendry, oliwki, sól (można skropić farsz sosem tamarii/ sojowym albo dodać jeszcze paprykę żywą)

A jak jakaś duża i zacna impreza to zrób więcej ciasta i część rozwałkuj. Ugotuj soczewicę czerwoną, dodaj przyprawy, rozsmaruj po o cieście, zwiń w rulon i do pieca (wg k Kryszny coś jak alupatra). Wyjdzie rolada, wsadź do formy lub zawiń folia pieczeniową jak używasz, wstaw do lodówki (gdy robisz dzień przed warto formę natłuścić podsypać czymś co stosujesz). Najlepiej wychodzi z mąk glutenowych choć zimną porą zrobię eksperyment z ciastem z dodatkiem rozgotowanej kaszy jaglanej
Ostatnio zmieniony przez Agnieszka 2008-05-16, 20:43, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-05-16, 20:36   

a czy z mąki orkiszowej wyjdą zwykłe pierogi? i jak je zrobić?
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
loika 

Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 20 Paź 2007
Posty: 346
Wysłany: 2008-05-16, 20:38   

Ja robię pierogi z mąki orkiszowej. Robię z jajkami i z wodą. Wodę daję ciepłą, wówczas ciasto znakomicie się wyrabia.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-05-16, 20:41   

dzięki loika :) spróbuję jak będą truskawki :)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2008-05-16, 20:50   

z mąki orkiszowej wyjdą pierogi

do ciast pierogowych jajka nie daję i wychodzą
 
 
loika 

Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 20 Paź 2007
Posty: 346
Wysłany: 2008-05-16, 20:55   

Agnieszka napisał/a:
do ciast pierogowych jajka nie daję i wychodzą



Ja też czasem robię z samą wodą, wychodzą zawsze.
_________________
hxxp://www.alterna-tickers.com]
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-05-17, 18:35   

Jajka są zbędne - na dodatek dają twardsze ciasto.
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-05-17, 19:38   

Cytat:
a czy z mąki orkiszowej wyjdą zwykłe pierogi? i jak je zrobić?

oczywiście, orkisz traktuj jak pszenicę, pod wzgl. właściwości są identyczne
eenia napisał/a:
le sztuk z tego wychodzi?

ja Ci moe powiedzieć tak na oko, że jak na jeden solidny obiad dla takiej rodziny jak moja. Ile sztuk? Strzelając - z 10-15? Zależy jakiej wielkości, jak cienko rozwałkujesz itp.
Jak robię farsz z jednego kalafiora i reszty składników na oko, to prędzej mi się farsz skończy niż ciasto. A z reszty ciasta jakieś ciastka z jabłkiem robię

[ Dodano: 2008-05-17, 19:40 ]
w tamtym przepisie brakuje soli. I jak zamierzasz piec, to fajnie jest dodać trochę sody (choć konieczna nie jest)
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
martka 


Pomogła: 88 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 3822
Skąd: UK
Wysłany: 2009-02-14, 22:15   

właśnie popełniłam pierwsze w życiu samosy :mrgreen: . zawsze wydawało mi się to mega skomplikowanym daniem i brakowało mi odwagi, żeby spróbować. w sumie moje obawy były bezpodstawne, a efekt, hhmmmm, palce lizać :-P
 
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-02-21, 16:14   

o, a ja znalazłam taki przepisik

pierogi z seitanem.JPG
Plik ściągnięto 1141 raz(y) 69,8 KB

_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
lilias
[Usunięty]

Wysłany: 2011-03-12, 17:03   

Zrobiłam :mryellow: wcale nie trudne, wcale :mryellow: i pyszne, z farszem kasienki i ciastem Ewy. Smażone, które nie wlazły na blachę już pożarłam, teraz czekam na te z blachy, to porównam :mryellow:

Dziękuję :-P :-P :-P
 
 
Mia 


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 20 Sie 2010
Posty: 843
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-01-21, 12:54   

Zrobiłam wczoraj wieczorem samosy (z małą modyfikacją nadzienia: 3/4 kalafiora, 3 ziemniaki, 2 marchewki, pół szklanki groszku) i wyszły PYCHA!!! :mryellow:
Mam tylko pytanie: jak zrobić, żeby sklejone brzegi po upieczeniu w piekarniku nie były tak masakrycznie twarde? Może jakoś zmodyfikować ciasto? Znacie jakieś triki?
Może po usmażeniu w głębokim tłuszczu nie byłoby tego problemu, ale takie smażenie mnie przeraża nieco ;-)
_________________
<img src="hxxp://lpmf.lilypie.com/k22pp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Premature Baby tickers" /><img src="hxxp://lbdf.lilypie.com/t1frp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" /><img src="hxxp://davm.daisypath.com/f7xmp2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Anniversary tickers" />

Mój blog parentingowy: hxxp://ronja.pl/
 
 
Soul 


Pomogła: 27 razy
Dołączyła: 06 Sty 2008
Posty: 554
Skąd: .:ToruńMagicCity:.
Wysłany: 2012-01-21, 13:50   

Mia, po pieczeniu zawsze brzegi będą takie twarde, ja dlatego już tylko smażę na patelni, nie w głębokim, tylko tak nalewam oleju na 1 cm, i smażę najpierw z jednej strony, myk na drugą i już :-) Są chrupiące, ale nie twarde :-)

ach, uwielbiam samosy...
_________________
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-01-21, 13:55   

Cytat:
ile sztuk z tego wychodzi?


trochę późno odpowiadam, ale dla zainteresowanych - ok. 40 - 50 sztuk

Kilka dni temu robiłam dokładnie z przepisu w KK, bodajże 300 g mąki, 100 g masła stopionego i chyba 150 ml wody, no i sól. Piekę wciąż w piekarniku, z tym że smaruję roztrzepanym jajkiem, wychodzą genialne :->
 
 
Pipii 

Pomogła: 37 razy
Dołączyła: 14 Lut 2011
Posty: 1721
Skąd: śląsk
Wysłany: 2012-01-21, 17:38   

kasienka napisał/a:
Kilka dni temu robiłam dokładnie z przepisu w KK, bodajże 300 g mąki, 100 g masła stopionego i chyba 150 ml wody, no i sól. Piekę wciąż w piekarniku, z tym że smaruję roztrzepanym jajkiem, wychodzą genialne :->

robiłaś z mąki razowej? Jajko całe roztrzepane - tj. biało z żółtkiem? Chodzą za mną samosy ;-)
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-01-21, 18:44   

Pipii, nie, z białej (tak było w książce). Jajko roztrzepałam całe. Wyszły przepiękne, niestety - ńie zdążyłam zrobić zdjęcia ;)
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2012-01-21, 22:11   

Soul napisał/a:
ach, uwielbiam samosy...

ja też

jeszcze nigdy nie smażyłam, wole upiec bo więcej na raz się da :-)
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2012-01-21, 22:14   

Ja robię z razowej i niczym nie smaruję, piekę. Potem ewentualnie polewam sosem.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2012-01-21, 22:19   

ja robię z razowej lubelli, ona jest bardzo drobno zmielona, też nie smaruję, bo w sumie nei wiem czym, jaj nie jadam
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
Pipii 

Pomogła: 37 razy
Dołączyła: 14 Lut 2011
Posty: 1721
Skąd: śląsk
Wysłany: 2012-01-22, 09:11   

Może glut z siemienia?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,19 sekundy. Zapytań do SQL: 9