|
Kwas foliowy |
| Autor |
Wiadomość |
gosza

Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 41
|
Wysłany: 2012-07-17, 13:17 Kwas foliowy
|
|
|
| Dziewczyny od kiedy zaczynałyście brać kwas foliowy? W mojej rodzinie urodziło się dziecko z rozszczepem kręgosłupa i lekarz mi mówi, ze powinnam brać większą dawkę non stop. |
|
|
|
 |
go.

Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 6285 Skąd: toro
|
Wysłany: 2012-07-17, 13:22
|
|
|
| mój gin i położna polecają brać od 3-1 miesiąca przed planowaniem zajścia w ciążę, w dawce 0,4-0,8, czyli jedną-dwie tabletki dziennie |
_________________ "Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa |
|
|
|
 |
zina

Pomogła: 93 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6308
|
Wysłany: 2012-07-17, 13:28
|
|
|
| Jako ze planowalam ciaze i wczesniej poronilam, bralam od ok 5 msc przed planowanym poczeciem. |
|
|
|
 |
Gudi

Pomogła: 12 razy Dołączyła: 01 Cze 2011 Posty: 1893 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-07-17, 14:13
|
|
|
| ja też brałam kilka miesięcy przed poczęciem. lepiej wziąć niż żałować... |
_________________
 |
|
|
|
 |
dorothea
Dorothea
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 19 Gru 2011 Posty: 1103 Skąd: Czechowice-Dziedzice
|
Wysłany: 2012-07-17, 15:15
|
|
|
| Ja ciąży nie planowałam więc kwasu foliowego wcześniej nie brałam... mam nadzieję, że nic złego z tego nie wyniknie. |
_________________ <img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3anli6kne9c5j.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 |
|
|
|
 |
Gudi

Pomogła: 12 razy Dołączyła: 01 Cze 2011 Posty: 1893 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-07-17, 15:25
|
|
|
| dorothea napisał/a: | | mam nadzieję, że nic złego z tego nie wyniknie. |
jeśli dobrze się w tym czasie odżywiałaś to nie masz się co martwić:) ja trochę roztrzepana jestem z żywieniem nieraz, więc nie chciałam z tym ryzykować. Niczego innego witaminowego w ciąży nie brałam... |
_________________
 |
|
|
|
 |
mabo85
Dołączyła: 28 Kwi 2012 Posty: 607 Skąd: Norwegia
|
Wysłany: 2012-07-17, 15:44
|
|
|
| Ja brałam jakieś 2-3 miesiące przed. |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
 |
ifinoe

Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Cze 2007 Posty: 899 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-07-17, 16:29
|
|
|
| z premedytacją nie brałam w ogóle, nawet w pierwszym trymestrze, natomiast sprawdzałam ile folianu spożywam przy standardowej diecie |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
 |
MartaJS

Pomogła: 101 razy Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 6041 Skąd: Kosieczyn
|
Wysłany: 2012-07-17, 16:36
|
|
|
| A myślicie, że przy sensownej diecie, bogatej w warzywa liściowe, pomidory, strączki, pełne ziarna to jest rzeczywiście konieczne? To standardowe 0,4 mg to jest 100 g strączkowych albo 200 g brokułów, szpinaku czy sałaty. Jest też w jajkach, pomidorach. Na pewno ten naturalny jest lepiej przyswajalny niż z piguły, czyli pewnie tak naprawdę wystarczy go mniej. |
_________________
hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com |
|
|
|
 |
ifinoe

Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Cze 2007 Posty: 899 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-07-17, 16:44
|
|
|
| MartaJS napisał/a: | | A myślicie, że przy sensownej diecie, bogatej w warzywa liściowe, pomidory, strączki, pełne ziarna to jest rzeczywiście konieczne? To standardowe 0,4 mg to jest 100 g strączkowych albo 200 g brokułów, szpinaku czy sałaty. Jest też w jajkach, pomidorach. |
właśnie ja myślę, że nie jest konieczne, a nawet pojawiają się już badania świadczące o tym, że kwas foliowy (związek syntetyczny, w naturze nie występuje dokładnie w tej postaci) nie jest wcale taki bezpieczny - najprawdopodobniej zwiększa ryzyko wystąpienia niektórych nowotworów u matek i problemów z układem oddechowym u dzieci...natomiast w pożywnieniu mamy folian, który dosyć łatwo jest sobie dostarczać w codziennej diecie. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
 |
Lily

Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2012-07-17, 16:46
|
|
|
Pewnie zakłada się, że większość z nas odżywia się tak sobie (lub źle), dlatego lepiej dmuchać na zimne. ale to mnie rozbawiło - uwaga, reklama: hxxp://www.acifolik.pl/kwasfoliowy.html szczególnie polecam: Czy sama dieta wystarczy?). No naprawdę, niemożliwe jest życie bez Aci...
Myślę, że tu na wd większość "forumowiczek" spożywa wystarczające ilości tej witaminy (wyłączając np. mnie, bo ja się źle odżywiam). |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
 |
MartaJS

Pomogła: 101 razy Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 6041 Skąd: Kosieczyn
|
Wysłany: 2012-07-17, 16:49
|
|
|
Lily, ubawił mnie ten link, ale i załamał |
_________________
hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com |
|
|
|
 |
ifinoe

Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Cze 2007 Posty: 899 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-07-17, 16:58
|
|
|
| warto zerknąć hxxp://nutritionfacts.org/video/can-folic-acid-be-harmful/]tutaj |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
 |
Jadzia
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 11 Gru 2007 Posty: 3103 Skąd: gliwice
|
Wysłany: 2012-07-17, 17:03
|
|
|
| MartaJS napisał/a: | | A myślicie, że przy sensownej diecie, bogatej w warzywa liściowe, pomidory, strączki, pełne ziarna to jest rzeczywiście konieczne? |
Myślę, że nie. Ale moja dieta w pierwszym trymestrze ciąży ze zdrową i sensowną miała niewiele wspólnego. Niemal wszystko co zdrowe powodowało u mnie silne mdłości (nie musiałam nawet tego jeść, samo patrzenie wystarczyło), dlatego kwas foliowy łykałam w tabletkach. |
_________________ <img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69jbdsqcep.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf1v8ga0gg.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/> |
|
|
|
 |
Gudi

Pomogła: 12 razy Dołączyła: 01 Cze 2011 Posty: 1893 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-07-17, 17:06
|
|
|
| Lily napisał/a: | | Myślę, że tu na wd większość "forumowiczek" spożywa wystarczające ilości tej witaminy (wyłączając np. mnie, bo ja się źle odżywiam). |
myślę, że osoby wege spożywają tego wystarczające ilości - mięsne mam wrażenie, że nie zawsze... dla mnie to był początku zdrowej wege dlatego nie byłam pewna. Teraz bym już nie brała raczej... chociaż... jakbym rzygała przez pierwszy trymestr to bym się zastanowiła jednak... |
_________________
 |
|
|
|
 |
Lady_Bird

Pomogła: 21 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 2077 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2012-07-17, 17:13
|
|
|
| Ja brałam na kilka miesięcy przed poczęciem. W I trymestrze nie przyjmowałam pokarmów praktycznie - a jak już to po chwili lądowało wszystko w wc. I trymestr przypadł mi tez na okres zimowy więc lipa z zieleniną itp. Teraz nie muszę brać żadnych wspomagaczy witaminowych- wszystko jest ok dzięki samej diecie. |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/uam8p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
"You can't buy happiness but you can buy a bike and that's pretty close." |
|
|
|
 |
gosza

Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 41
|
Wysłany: 2012-07-18, 09:22
|
|
|
| Z tą zieleniną to tak jest, ze jeśli ją ugotujemy to podobno około 90% folianów ulega utracie, a z surowych warzyw foliany ciężko są przyswajane przez organizm, tak uświadamiał mnie lekarz. Także aby spać spokojnie i nie mieć potem wyrzutów sumienia to jednak tabletki są najodpowiedniejszym i chyba najczęściej zalecanym przez lekarzy źródłem kwasu foliowego. |
|
|
|
 |
MartaJS

Pomogła: 101 razy Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 6041 Skąd: Kosieczyn
|
Wysłany: 2012-07-18, 09:27
|
|
|
| To w jaki sposób ludzkość przetrwała przez te wszystkie tysiąclecia bez tabletek, chciałoby się zapytać... A przecież nigdy w historii ludzie nie mieli dostępu do tak ogromnej ilości różnorodnych produktów, jak my teraz, w XXI wieku w Europie. |
_________________
hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com |
|
|
|
 |
gosza

Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 41
|
Wysłany: 2012-07-18, 09:34
|
|
|
| Przetrwała jakoś, ale dzieci częściej rodziły się z zajęczą wargą, rozszczepem kręgosłupa, tak jak u mojej kuzynki, albo z wodogłowiem, bezmózgowiem, a dzięki lekom takim jak folik rodzi się coraz mniej dzieci z tymi okropnymi wadami. Kobiety przecież częściej miały poronienia niż teraz. Niedobór kwasu foliowego jest naprawdę groźny. Kiedyś kobiety o tym nie wiedziały po prostu i teraz może też nie są do końca poinformowane, tak jak ja ostatnio. |
|
|
|
 |
Pipii
Pomogła: 37 razy Dołączyła: 14 Lut 2011 Posty: 1721 Skąd: śląsk
|
Wysłany: 2012-07-18, 09:47
|
|
|
| gosza napisał/a: | | Z tą zieleniną to tak jest, ze jeśli ją ugotujemy to podobno około 90% folianów ulega utracie, a z surowych warzyw foliany ciężko są przyswajane przez organizm, tak uświadamiał mnie lekarz. |
Hm.... widocznie te 10% folianów wystarcza, aby zaspokoić potrzeby organizmu, inaczej .. ludzkość byłaby na wymarciu, albo już wymarłaby..
Popatrzcie - jakoś w krajach "3 świata" (przepraszam za ten kolokwializm) - nie ma problemów z rozszczepem kręgosłupa, zajęczą wargą itd itp - a żadna kobieta kwasu foliowego podczas ciąży nie łyka.. więc?? No, raczej również w tabelkach nie sprawdzają ile zjadają folianów w ciągu doby
Nie chcę tutaj negować suplementację kwasu foliowego w żadnym wypadku - to powinna być decyzja każdej kobiety - jednakże - zwróćcie uwagę na to, iż lekarze.. są DOUCZANI przez przedstawicieli firm farmaceutycznych w sprawie nowych suplementów diety i innych cudownych wynalazków. Jeżeli taki przedstawiciel przyjdzie do gabinetu, da kilka prezentów (najczęściej są to te suplementy, albo jakieś badziewia typu zegar, notes i inne) - powie, że kwas foliowy w tabletkach jest taki zdrowy, że z diety się nie przyswaja itd itp - lekarz to podchwyci, no bo przecież - zależy mu na zdrowiu pacjentek i ich potomstwa - zaleca.. A firmy farmaceutyczne zarabiają na tym krocie.. Także Kochane, nie wierzcie bezpodstawnie we wszystko, co piszą na ulotkach swoich suplementów koncerny farmaceutyczne, albo co powtarza po przedstawicielach farmaceutycznych lekarz w gabinecie - często jest to tak zwany "chwyt marketingowy"..
NIC, absolutnie NIC nie zastąpi zdrowej, zbilansowanej diety !!!!!!!!!!!!!!!!!
Obowiązkiem każdego lekarza powinno być POINFORMOWANIE pacjenta, iż powinien stosować zbilansowaną dietę, a nie podsuwać pacjentowi suplementy diety. |
|
|
|
 |
gosza

Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 41
|
Wysłany: 2012-07-18, 09:58
|
|
|
No tak, prawda....to jest każdej kobiety indywidualny wybór, każda jest za swoje dziecko odpowiedzialna w taki sposób jaki jej odpowiada |
|
|
|
 |
Lily

Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2012-07-18, 10:57
|
|
|
A moim zdaniem niedobory są spowodowane nie przez to, że gotowanie niszczy foliany, ale przez to, że... hxxp://gwe24.pl/Jemy-za-malo-owocow-i-warzyw,8346.html
I z tego powodu zaleca się dmuchanie na zimne, czyli suplementację. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
 |
dżo

Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2012-07-18, 16:32
|
|
|
| ifinoe napisał/a: | | z premedytacją nie brałam w ogóle, nawet w pierwszym trymestrze, natomiast sprawdzałam ile folianu spożywam przy standardowej diecie |
Ja tak samo, sprawdzałam w tabelach ile dziennie zjadłam i to wystarczyło. Przy zbilansowanej urozmaiconej diecie łatwo zaspokoić potrzeby na foliany.
Suplementacja kwasem foliowym w ciąży nie zawsze jest bezpieczna:
| Cytat: | | przyjmowanie suplementu pomiędzy 30. a 34. tygodniem ciąży może aż o 30% zwiększyć zachorowalność dzieci na astmę, rozpoznawalną przez lekarza w wieku pomiędzy 3,5 a 5,5 roku |
hxxp://www.ciazowy.pl/artykul,kwas-foliowy-czy-zawsze-jest-sprzymierzencem-ciezarnej,1185,1.html |
|
|
|
 |
Gudi

Pomogła: 12 razy Dołączyła: 01 Cze 2011 Posty: 1893 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-07-18, 17:24
|
|
|
| dżo napisał/a: | Suplementacja kwasem foliowym w ciąży nie zawsze jest bezpieczna:
Cytat:
przyjmowanie suplementu pomiędzy 30. a 34. tygodniem ciąży może aż o 30% zwiększyć zachorowalność dzieci na astmę, rozpoznawalną przez lekarza w wieku pomiędzy 3,5 a 5,5 roku |
dlatego przerywa się suplementację - najważniejsze są odpowiednie dawki w pierwszym trymestrze, ja przestałam brać chyba w 12 albo w 14 tygodniu.
ja też nie wierzę by natura była taka głupia by nie można było dostarczyć odpowiedniej ilości witaminy - ale... teraz to wiem i rozumiem, wcześniej suplementowałam... |
_________________
 |
|
|
|
 |
dżo

Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2012-07-18, 17:29
|
|
|
| Gudi napisał/a: | | dlatego przerywa się suplementację |
takie są zalecenia lekarskie (w praktyce) ? |
|
|
|
 |
|
|