wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
kwas foliowy
Autor Wiadomość
jaskrawa 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 21 Lip 2011
Posty: 2217
Skąd: Międzyborów
Wysłany: 2013-06-14, 15:19   

Eh, no właśnie - ale wtedy gdy się wymiotuje to i tak jest już chyba musztarda po obiedzie. Ja w poprzedniej ciąży brałam trochę ten folik, ale i tak pewnie większość wyleciała z wymiotami. Zresztą, z reguły zapominałam, bo pierwszy trymestr spędziłam zagrzebana w łóżku, rzygając non stop, jedząc białe buły :D albo nic albo chrupki albo inne byle co.
Myślę, że to rzeczywiście może być kwestia indywidualna. Jedni mają skłonności do anemii, inni nie, mimo że w ogóle nie dbają o żelazo (np. ja nie dbam, w poprzedniej ciąży nie suplementowałam żelaza, żadnych problemów z nim nie było i nigdy w życiu ich nie miałam).
U mnie, podejrzewam, o wiele większym problemem jest np. wapń, bo zęby mam słabe.

Teraz też zapominam o foliku, a w ogóle branie tabletek jest przy tych mdłościach niemal niemożliwe.
_________________
hxxp://dzieciory.pl]dzieciory.pl - trochę niecenzuralny blog o dzieciorach
--
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
qetrab 

Pomógł: 21 razy
Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 662
Wysłany: 2013-06-14, 15:31   

Kamyk napisał/a:
Z naturalna witamina C wyszlo troche gorzej bo nieznosze smaku aceroli.


hxxp://kuchnia.wp.pl/fototematy/332/3/1/one-maja-najwiecej-witaminy-c.html
Tu masz naturalną witaminę C :P
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2013-06-14, 21:05   

Dobra, nie chcę się kłócić, więc jeszcze raz napiszę wyraźnie o co mi chodzi:
1. Uważam, że nie każda kobieta przed i w czasie ciąży musi suplementować kwas foliowy.
2. Uważam, że zrównoważona dieta wegetariańska i wegańska (chociaż nie tylko), oparta o sezonowe, nieprzetworzone żarcie, szczególnie w sezonie letnim, dostarcza organizmowi wystarczająco dużo kwasu foliowego.

Nie uważam, że nikomu nie jest potrzebny folik w tabletach i nic takiego nie napisałam. Napisałam tylko, że z tego co czytałam, liczyłam i rozważałam wynika, że sama sensowna dieta jest w stanie dostarczyć tyle kw.foliowego co trzeba. A producenci suplementów temu zaprzeczają, twierdzą że samą dietą się nie da.

I tyle.

koko napisał/a:
Pamiętam zresztą, że podownie radykalnie wypowiadałaś się o nacięciach krocza, a też wystarczył jeden przypadek (mój), żeby teoria runęła.


Myślę, że ani Twój przypadek, ani mój w pierwszej ciąży nie są tu dobrym przykładem, bo przy porodach zabiegowych statystyki są całkiem inne niż przy normalnych.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2013-06-14, 21:07   

Martuś napisał/a:
A druga kwestia to sprawa przyswajalności syntetycznych witamin, która jest kilkukrotnie gorsza, niż przyswajalność z naturalnych źródeł, więc de facto nie da się porównywać jednej tabletki foliku do góry sałaty, bo tej sałaty z pomidorem wystarczy zjeść znacznie mniej.


Akurat w przypadku kw. foliowego podobno jest inaczej, tzn. syntetyczna witamina nie wiedzieć czemu ma przyswajalność 100%, a naturalna znacznie niższą.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
strzyga 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 19 Wrz 2012
Posty: 845
Skąd: Kato
Wysłany: 2013-06-14, 21:17   

MartaJS napisał/a:
Akurat w przypadku kw. foliowego podobno jest inaczej, tzn. syntetyczna witamina nie wiedzieć czemu ma przyswajalność 100%, a naturalna znacznie niższą.

No właśnie, to ciekawe - też o tym słyszałam, prawda to?

Moje zdanie na temat suplementacji kwasu foliowego jest takie, że nie zaszkodzi a może bardzo pomóc. Stawka jest tu tak wysoka, że lepiej chyba przedawkować niż mieć niedobory. Suplementacja nie jest droga. Jednak trzeba zdać sobie sprawę z tego, że największą "rolę do spełnienia" ma ten kwas na początkowym etapie ciąży, w momencie tworzenia się cewy nerwowej u płodu. Nierzadko na tym etapie kobiety nie wiedzą jeszcze o ciąży.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
Karolina_87 


Dołączyła: 13 Cze 2013
Posty: 55
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-06-17, 08:55   

Ja nie kupiłam folika, bo jak zobaczyłam jego cenę to stwierdziłam, że to lekka przesada (prawie 15 zł!) Szok! Za kwas foliowy?! Przesada:/ Kupiłam swój sprawdzony, który brałam już wcześniej za 4 zł (0,4 mg) i uważam, że nie ma sensu przepłacać.
A z tym żelazem to w dawkach profilaktycznych (26-27mg) nie jest on szkodliwy, szczególnie u osób, które cierpią często na niedokrwistość, czyli tak jak ja na przykład (wpisałam w googlach: PTG żelazo i wyskoczył mi jpg o suplementacji właśnie żelaza, myślę, że najbardziej wiarygodne źródło informacji;))
:)
 
 
any_any 


Dołączyła: 26 Cze 2012
Posty: 175
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 2013-06-21, 15:45   

no właśnie. mam też taki dylemat.

jak powiedziałam lekarzowi, że chcemy się starać o dziecko to zalecił jakieś badania przed i folik. ja oczywiście kupiłam, a potem zaczęłam się zastanawiać. nie zapytał nawet jak wygląda moja dieta (wie, że jestem wegetarianką i akceptuje to), nie widział wyników krwi - dlaczego standardowo zalecił folik?

od lat mam wyniki żelaza w górnych granicach normy, jem dużo zieleniny przez okrągły rok, jem orzechy i pestki. rozumiem, że w określonych przypadkach zaleca się suplementację, ale żeby tak z automatu każdemu?

w efekcie folik leży nieodpakowany od kilku ładnych miesięcy, a ja jeszcze uważniej przyglądam się diecie. na oko wydaje mi się, że dostarczam aż nadto, ale może muszę jeszcze pokalkulować dokładnie, żeby mieć twardy argument za niesuplementacją.

Za Wikipedią:
"W praktyce, ze względu na duży odsetek ciąż nieplanowanych, zaleca się, aby wszystkie kobiety w wieku rozrodczym, przyjmowały stale doustną suplementację kwasu foliowego w dawce 0,4 mg."
No bez przesady - ale chyba nie jestem statystycznym przypadkiem, wydaje mi się, że jednak mam tego kwasu foliowego sporo.
 
 
Karolina_87 


Dołączyła: 13 Cze 2013
Posty: 55
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-06-24, 11:42   

Wiesz moim zdaniem lekarze wolą się też zabezpieczyć, jest to takie już standardowe postępowanie po prostu, poza tym w jaki sposób można zmierzyć poziom kwasu foliowego w organizmie?:> Jest jakaś metoda na to?
_________________

 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2013-06-24, 11:45   

Można normalnie oznaczyć poziom w badaniu krwi.

Myślę, że lekarzowi łatwiej zalecić suplementację, niż odpowiednią dietę. Lekarze w większości nie interesują się dietą za bardzo i nie mają wiedzy na ten temat, a nie mogą też liczyć na to, że każda pacjentka będzie się dobrze odżywiała. Dlatego zalecają suplementy. Podobnie zresztą jest w wielu innych kwestiach...
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
Karolina_87 


Dołączyła: 13 Cze 2013
Posty: 55
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-06-24, 12:09   

W zasadzie trudno im się dziwić, zalecą brać kwas foliowy i dla każdej mamy to nie jest jakiś problem łyknąć tabletkę, niż tak zbilansować dietę, żeby kwasu foliowego w niej nie brakło;) Ja tam nie jestem jakąś przeciwniczką suplementów, ale uważnie czytam ulotki, sprawdzam gdzie był wyprodukowany suplement. Niestety najczęściej bywa tak, że na te lepsze trzeba wydać trochę więcej:/ Chociaż nie zawsze ;)
_________________

 
 
jugra 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 08 Paź 2012
Posty: 256
Wysłany: 2013-06-28, 13:28   

Ja w sumie nie spotykam w gabinetach za biurkami ekspertów od dietetyki i innych tego typu dziedzin i szczerze mówiąc gadanie przeciętnego lekarza jest dla mnie niewiele warte. Wyniki są najważniejsze i mówią same za siebie.

Fakt, złamałam się i ja i brałam kwas przez trzy tygodnie (gdzieś od 7/8), wiedziałam że to raczej głupie i robiłam to trochę wbrew sobie, ale nie miałam w ręce wyników i psychika zadziałała..
Później okazało się, że badania (wykonane przed rozpoczęciem zażywania oczywiście), wykazały że nie mam problemu i jak to mi lekarz napisał nie muszę się przejmować kwasem foliowym, ale naczekałam się na nie i w lekkiej panice kupiłam lek.

Dodam, że kilka miesięcy przed ciążą miałam kwas w normie, ale nie jakieś gigantyczne ilości, później starałam się jeść lepiej a od 7 tygodnia nie byłam w stanie jeść już niemal nic (przynajmniej zdrowego), wymiotowałam i byłam już po kilku tygodniach sporych problemów z biegunką. Do tego mam upośledzone wchłanianie (chore jelita i częściowy ich brak).. To mnie zepchnęło na drogę kwasu i jak się okazało zupełnie niepotrzebnie.
Dlatego dziewczyny nie dajmy się zwariować, każdy człowiek jest inny i ma inne potrzeby i nie każdy musi brać kwas. Przecież masa matek na fatalnej diecie i z nałogami, kwasu foliowego nie bierze (bo im to wisi, bo nie wiedzą, itp) a jakoś i one potrafią urodzić dzieci bez takich wad więc to nie może być aż tak wielki problem w przypadku wege.
W Polsce nie ma problemu ze zbadaniem kwasu (płaciłam za to niewielkie pieniądze), sprawdźcie, popatrzcie na wyniki i podejmijcie decyzję na spokojnie.

Ps. Ja też szukałam, czytałam itp i wyszło mi, że kwas w organizmie zużywa się ok 3 miesięcy, nawet jeśli przy ciąży szybciej to jednak nijak nie zniknie z dnia na dzień tym bardziej, że tak jak piszą dziewczyny dziecko najwięcej go zużywa w pierwszych tygodniach, czyli wtedy gdy o ciąży często się jeszcze nie wie i kiedy można jeść normalnie - bez wymiotów.
_________________
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/3rRjp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lbdf.lilypie.com/P7Swp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" />
 
 
Kamyk 

Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 09 Gru 2012
Posty: 1650
Skąd: Szczecin/Rumunia
Wysłany: 2013-06-28, 13:57   

Z pewnoscia lepsza bylaby diagnostyka. Niemniej biorac pod uwage takie dane:

"Polska należy do krajów o największej w Europie umieralności niemowląt z powodu wrodzonych wad cewy nerwowej."
"badania prowadzone w naszym kraju wykazują, iż niedobór kwasu foliowego jest jedną z najczęściej spotykanych awitaminoz. Waśkiewicz i wsp.wykazały, iż 90% kobiet i 80% mężczyzn spożywa dziennie mniej kwasu foliowego niż wynoszą zalecane normy".
zrodlo: hxxp://www.phie.pl/pdf/phe-2012/phe-2012-1-001.pdf

profilaktyczne przepisywanie kwasu foliowego, ktory na prawde ciezko przedawkowac, jakos mnie nie szokuje.

Duzo bardziej razace jest dla mnie przepisywanie antybiotykow, bez antybiogramu, co jest powszechna praktyka.
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/8/8xm7qpfbr.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
sylv 
niedowiarek


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3138
Skąd: Sz-n
Wysłany: 2013-06-28, 14:33   

Kamyk napisał/a:
profilaktyczne przepisywanie kwasu foliowego, ktory na prawde ciezko przedawkowac, jakos mnie nie szokuje.

mnie też nie.
jeżeli chodzi o lekarzy i dietę, jest też inna sprawa, taka powiedzmy "psychologiczna" ;-) i my tu akurat nie jesteśmy reprezentatywni, bo większość z nas dba o dietę. ale ludzie bardzo często zalecenia dietetyczne mają po prostu w d..., bo łatwiej jest łyknąć tabletkę. i dlatego też jest to dla lekarza najpewniejszy sposób.
_________________
hxxp://www.thebump.com/?utm_source=ticker&utm_medium=UBB&utm_campaign=tickers]

moje aukcje
hxxp://allegro.pl/Shop.php/Show?id=19996001
 
 
 
jugra 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 08 Paź 2012
Posty: 256
Wysłany: 2013-06-28, 16:15   

Zgadza się. Jak patrzę na dietę przeciętnego Kowalskiego to jestem jak najbardziej za łykaniem przez niego tabletek, ale nie lubię straszenia zdrowych wegetarianek, którym być może nawet do głowy w tym stresie nie przyjdzie, że wystarczy iść do laboratorium i zrobić badanie.

Jestem totalnie przeciwna antybiotykom (i tutaj podoba mi się stosunek Szwedów do tego tematu - chociaż czasem przeginają), ale nie lubię też łykania witamin w tabletkach jeśli nie są potrzebne. To zawsze jest lek, zawsze to jakaś chemia i zawsze jakiś wpływ chociażby na żołądek (i portfel ;-) ) ma, więc przeciętny lekarz gdy usłyszy o tym, że ktoś jest wege mógłby najpierw zlecić badania, (albo chociaż powiedzieć kobiecie, że może sobie sama je zrobić)... Chociaż.. Przeciętny pomyśli wtedy, że to właśnie my umieramy z niedoborów :roll:
_________________
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/3rRjp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lbdf.lilypie.com/P7Swp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" />
 
 
sylv 
niedowiarek


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3138
Skąd: Sz-n
Wysłany: 2013-06-28, 16:48   

Ale faktycznie któraś z dziewczyn miała taką sytuację, że nie chciała folika, tłumacząc, że ma zbilansowaną dietę i lekarz straszył? Moja lekarka nawet okiem nie mrugnęła na moje oświadczenie, że jestem wege, żadnych suplementow nie proponowała, folik sama biorę i tak, bo tak chcę, natomiast zalecił mi już przed ciążą poprzedni lekarz tak w standardzie, ale też nie sądzę, aby robił problemy i mnie straszył, gdybym nie chciała.
_________________
hxxp://www.thebump.com/?utm_source=ticker&utm_medium=UBB&utm_campaign=tickers]

moje aukcje
hxxp://allegro.pl/Shop.php/Show?id=19996001
 
 
 
Karolina_87 


Dołączyła: 13 Cze 2013
Posty: 55
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-07-01, 07:41   

sylv napisał/a:
Ale faktycznie któraś z dziewczyn miała taką sytuację, że nie chciała folika, tłumacząc, że ma zbilansowaną dietę i lekarz straszył? Moja lekarka nawet okiem nie mrugnęła na moje oświadczenie, że jestem wege, żadnych suplementow nie proponowała, folik sama biorę i tak, bo tak chcę, natomiast zalecił mi już przed ciążą poprzedni lekarz tak w standardzie, ale też nie sądzę, aby robił problemy i mnie straszył, gdybym nie chciała.


Mnie się wydaje, że to zależy od lekarza. Ale ja też słyszałam o tej wadzie cewy nerwowej i wolę nie ryzykować. Koszt niewielki, a to tylko suplement, nie lek, więc na pewno nie zaszkodzi, szczególnie w profilaktycznej dawce. No ale proste, decyzja należy do każdej z nas:) Ja wiem, że się zdrowo odżywiam, ale na przykład włosy mam liche, paznokcie też i jak łykam witaminki to od razu lepiej, więc chyba coś w tym jest. Przynajmniej na moim przykładzie:)
_________________

 
 
liquorice 

Dołączyła: 14 Maj 2012
Posty: 28
Skąd: Myszyniec
Wysłany: 2013-07-16, 11:18   

Karolina_87 napisał/a:
sylv napisał/a:
Ale faktycznie któraś z dziewczyn miała taką sytuację, że nie chciała folika, tłumacząc, że ma zbilansowaną dietę i lekarz straszył? Moja lekarka nawet okiem nie mrugnęła na moje oświadczenie, że jestem wege, żadnych suplementow nie proponowała, folik sama biorę i tak, bo tak chcę, natomiast zalecił mi już przed ciążą poprzedni lekarz tak w standardzie, ale też nie sądzę, aby robił problemy i mnie straszył, gdybym nie chciała.


Mnie się wydaje, że to zależy od lekarza. Ale ja też słyszałam o tej wadzie cewy nerwowej i wolę nie ryzykować. Koszt niewielki, a to tylko suplement, nie lek, więc na pewno nie zaszkodzi, szczególnie w profilaktycznej dawce. No ale proste, decyzja należy do każdej z nas:) Ja wiem, że się zdrowo odżywiam, ale na przykład włosy mam liche, paznokcie też i jak łykam witaminki to od razu lepiej, więc chyba coś w tym jest. Przynajmniej na moim przykładzie:)


Od jesieni planujemy zacząć starania więc zaczęłam łykać ponownie kwas foliowy. Ponownie, bo wcześniej był pomysł, ale nadeszły zmiany i pomysł uleciał. Wtedy to zakupiłam zapas Folicum na okres starań jak i całą ciążę, biorąc pod uwagę, że okres starań może się wydłużyć. Mój gin zapytany o potrzebę suplementacji powiedział, że jako wege pewnie odżywiam się zdrowiej niż większość kobiet mięsożernych więc do niczego nie zmusza, ale tez odradzać nie będzie bo to przecież nie zaszkodzi a zawsze komfort psychiczny większy. Tak więc tego się trzymam :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,55 sekundy. Zapytań do SQL: 12